Najpierw 20 min gralismy na luzie potem mecz. Stanelo na 6-3 3-0 dla mnie i moj serwis. Jestem zaskoczony jak dzis dobrze serwowalem jak na siebie. Double faulty stanowily jakies 40%,40% rotowane podania z mala sily ale trafiane w kort czasem wyrzucacujace przynosily odrazu pkt ale bez asow i 20 % soczyste podania i trafiane na granicy bledow. Forhand plaski git rotowany kulal backhand gralem jak musialem aby przebic. Tylko 2 slajsy dobre po ktorych przeciwnik odegral w aut reszta w siatke zero dojsc do siatki wolejow smeczy a takze skrotow.
Reasumujac mam papiery na ofensywnego baselinera ale dluga droga przede mna.
Znacie moze korty w Wawie i okolicach za taka cene?
Bo ten Zyrardow 50 troche daleko. Sam kompleks spoko dobra obsluga i sa tez zadaszone korty na wypadek huraganu z maczki.
