Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
DUN I LOVE pisze: ↑03 lip 2019, 10:00
Tak, tak, obecny Fed by sklepał obecnego Rafę 3-0, oby tylko trochę przyspieszyli podłoże. Zejdź na Ziemię.
Jak to jest, że ten Nadal zwykle przechodził męki w pierwszym tygodniu Wimbledonu, jak to jest, że potrafił Federera puknąć w 1,5 godziny w Paryżu a miesiąc później grać z nim pięć godzin...
OK.
Jeszcze muszę zaktualizować wiek uczestników II rundy, przepraszam, że tyle czekaliście. Niebawem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MTT - tytuły (34) 2025 (4) Rzym M1000, Madryt M1000, Acapulco, Buenos Aires 2024 (3) Pekin, US Open, Halle, 2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
Kiefer pisze: ↑03 lip 2019, 10:45
Jak to jest, że ten Nadal zwykle przechodził męki w pierwszym tygodniu Wimbledonu, jak to jest, że potrafił Federera puknąć w 1,5 godziny w Paryżu a miesiąc później grać z nim pięć godzin...
DUN I LOVE pisze: ↑03 lip 2019, 10:00
Tak, tak, obecny Fed by sklepał obecnego Rafę 3-0, oby tylko trochę przyspieszyli podłoże. Zejdź na Ziemię.
Jak to jest, że ten Nadal zwykle przechodził męki w pierwszym tygodniu Wimbledonu, jak to jest, że potrafił Federera puknąć w 1,5 godziny w Paryżu a miesiąc później grać z nim pięć godzin...
No jednak dodałbym tu trochę okoliczności. Intensywny sezon na mączce (nie mówię o bieżącym roku tylko ogólnie) plus zrealizowany cel, to i siły i motywacja inna. Nawierzchnia, to istotna składowa, ale jedna z wielu.
Kiefer pisze: ↑03 lip 2019, 10:45
Jak to jest, że ten Nadal zwykle przechodził męki w pierwszym tygodniu Wimbledonu, jak to jest, że potrafił Federera puknąć w 1,5 godziny w Paryżu a miesiąc później grać z nim pięć godzin...
Jak sądzisz, z jakim nastawieniem i doświadczeniem wychodził na kort RG Federer wiedząc, że w swojej najlepszej formie dostawał tam od Nadala mniejsze lub większe baty i gdzie nigdy nie był nawet blisko wygranej z nim?
Moim zdaniem to właśnie różnica.
DUN I LOVE pisze: ↑03 lip 2019, 10:00
Tak, tak, obecny Fed by sklepał obecnego Rafę 3-0, oby tylko trochę przyspieszyli podłoże. Zejdź na Ziemię.
Jak to jest, że ten Nadal zwykle przechodził męki w pierwszym tygodniu Wimbledonu, jak to jest, że potrafił Federera puknąć w 1,5 godziny w Paryżu a miesiąc później grać z nim pięć godzin...
No jednak dodałbym tu trochę okoliczności. Intensywny sezon na mączce (nie mówię o bieżącym roku tylko ogólnie) plus zrealizowany cel, to i siły i motywacja inna. Nawierzchnia, to istotna składowa, ale jedna z wielu.
Motywacja na Wimbledonie Rafy w 2008 była inna?
Kolejny przykład gdy ich forma była na zupełnie innym biegunie to rok 2013
Rzym Rafa 61, 63
Cinci Rafa 57 64 63
Wystarczyło, że zagrali na terytorium ewidentnie Szwajcarskim i już niemal wszystkie różnice zostały zniwelowane, a wtedy dzieliła ich przepaść, wydaje mi się, że znacznie większa niż teraz.
Jak to jest, że ten Nadal zwykle przechodził męki w pierwszym tygodniu Wimbledonu, jak to jest, że potrafił Federera puknąć w 1,5 godziny w Paryżu a miesiąc później grać z nim pięć godzin...
No jednak dodałbym tu trochę okoliczności. Intensywny sezon na mączce (nie mówię o bieżącym roku tylko ogólnie) plus zrealizowany cel, to i siły i motywacja inna. Nawierzchnia, to istotna składowa, ale jedna z wielu.
Motywacja na Wimbledonie Rafy w 2008 była inna?
Kolejny przykład gdy ich forma była na zupełnie innym biegunie to rok 2013
Rzym Rafa 61, 63
Cinci Rafa 57 64 63
Wystarczyło, że zagrali na terytorium ewidentnie Szwajcarskim i już niemal wszystkie różnice zostały zniwelowane, a wtedy dzieliła ich przepaść, wydaje mi się, że znacznie większa niż teraz.
No była inna. Sportowe auto, jak wygra Wimbledon.
Ciężko porównywać ich motywacje w 2008, kiedy Boski jeszcze tego tytułu nie miał i gdy jakimśtam celem było ogranie tego właśnie rywala w jego stajni, do tego co jest teraz.
I Dawid, tak, jak mi na jedną noc się Polo wbił na konto, tak nie pozwolę, aby Tobie na dłużej Roberto-Wujek się włamywał. Naprawdę daj już sobie spokój z tym czarnowidztwem i marudzeniem.
Znajdę gdzieś jakieś dłuższe skróty z meczów? Widzę, że na youtubie wszystko jest poblokowane i są dostępne tylko wybrane krótkie filimiki z oficjalnej strony turnieju.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać. Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Barty pisze: ↑03 lip 2019, 12:43
Majteczki w kropeczki?
I Dawid, tak, jak mi na jedną noc się Polo wbił na konto, tak nie pozwolę, aby Tobie na dłużej Roberto-Wujek się włamywał. Naprawdę daj już sobie spokój z tym czarnowidztwem i marudzeniem.
Znajdę gdzieś jakieś dłuższe skróty z meczów? Widzę, że na youtubie wszystko jest poblokowane i są dostępne tylko wybrane krótkie filimiki z oficjalnej strony turnieju.
Ja i Wujek byśmy nigdy nie pisali o jedwabistym Wafie, któremu przyspieszenie nawierzchni by nie zrobiło różnicy. Także wypraszam sobie.