Wimbledon 2019

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197888
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2019

Post autor: DUN I LOVE »

jaccol55 pisze: 05 lip 2019, 11:33Oglądanie wczoraj chama na korcie też było super zabawą, nie powiem. :ok:
Jeden czy 2 mecze w roku się przemęczysz. Ja mam gorzej.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18175
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Wimbledon 2019

Post autor: jaccol55 »

DUN I LOVE pisze: 05 lip 2019, 11:38Jeden czy 2 mecze w roku się przemęczysz. Ja mam gorzej.
Odbioru osoby Nicka nijak to u mnie nie zmienia.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Robertinho »

Nie no, kolejne nudne mecze starych, nudnych dziadów, to dobiero zabawa będzie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18175
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Wimbledon 2019

Post autor: jaccol55 »

Przecież nigdzie nie napisałem, że czekam na tego typu mecze.

Nie przypisujcie mi słów, których nie wypowiedziałem.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Robertinho »

Kuba, po prostu randomowy mecz fap3 obecnie jest nieoglądalny, kiedyś jeszcze coś grali, albo byli trochę choć ciśnięci, teraz tylko ułatwiają coraz słabszym tenisistom kompromitowanie się(mecze Feda na RG do 1/4 to już jakiś skandal był absolutny).

Także ja bym grzeczne podziękował Kyrgiosowi za mecz fapstera z emocjami i chwilami poziomem w pierwszym tygodniu WS.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18175
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Wimbledon 2019

Post autor: jaccol55 »

Pełna zgoda - tenisowo był to bardzo interesujący mecz i trzeba to Nickowi oddać.

Ale jeśli rozmawiamy w kontekście wygranej z Rafą, to czy naprawdę ktoś sądzi, że Australijczyk mógłby dojść do np. półfinału? :)

Marzenie ściętej głowy.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Lucas »

Robercie nikt mu nie odmawia, że dobrze zagrał, a mecz rzeczywiście był ciasny i interesujący. Szkoda tylko że ceną za to są te wszystkie okoliczności poboczne. Gdyby całą energię jaką marnuje na pajacowanie i jak to znakomicie nazwałeś bycie atencjuszem, skierował w tenis, to może częściej udawałoby mu się zagrozić albo nawet odpalić takiego fabstera.

Nadal też miał ciśnienie w tym meczu, ale na gest triumfu, który na pewno był skierowany też do Kyrgiosa, pozwolił sobie dopiero po ostatniej piłce. Tak się gasi rywala na sportowej arenie i udowadnia wyższość. Nick zakłada maskę buntownika, ale tak jak niektórzy pisali pod spodem jest tylko rozkapryszony dzieciak, który nie radzi sobie z emocjami.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2019

Post autor: lake »

Ale macie problemy. Przypierd...ł mu i tyle. Rafał z kolei coś musiał odpowiedzieć na pytanie i odpowiedział jak zwykle, czyli mnie to wali ale chodzi o innych. Gyros z kolei dobrze się bawił w tym momencie. Nie zdziwiłbym się gdyby chodziło o to że chciał mu dać do zrozumienia że miał uciekać, tak jak on wymianę wcześniej.

Lucas, jak to ładnie wczoraj stwierdził Hiszpan :Gdyby nie istnieje. Poza tym gest triumfu był już po trzecim secie, chyba nawet większy niż na koniec. No i uczciwie trzeba dodać że Rafa wczoraj też prowokował.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Lucas »

No jest Hiszpan pamiętliwy, ale jak to mówią za dużo to i świnia nie przeje. Miesiącami Kyrgios szukał guza i się doigrał. Na szczęście ze strony Nadala jest to tylko zemsta sportowa.

Oglądałem wywiad, między wierszami bardzo ładnie Rafa dowalał Nickowi, tak to się robi, jak się ma więcej niż 2 szare komórki.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51332
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Barty »

Lucas, niezły tekst z tym drżeniem ręki w kluczowych momentach o tenisiście z jedną z najlepszych psychik w historii.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Lucas »

Taa, czekałem czy ktoś się przyczepi. Oczywiście, że Rafa jest mocny psychicznie, ale z drugiej strony ile razy tracił brejki przy 5*-3, albo wypuszczał tb, to jego. Jasne, że czasem jest to tylko set w plecy, albo pół godziny grania więcej, a nie porażka, ale w długim turnieju to się nawarstwia i w końcu wraca (jak z Delpo w zeszłym roku tutaj, gdzie mógł skończyć szybciej).
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42713
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Kamileki »

Rok temu z Delpo Rafa miał 6-3 w taju drugiego seta, a przy setowej popełnił podwójny błąd. Jak wiadomo Juan wziął ostatecznie tę partię i trzeba było orać 5 setów. W półfinale z Novakiem w taju też się nie popisał. Drżenie ręki Hiszpana w ważnych momentach zdarza się dość często od kilku lat. Psychę ma wciąż jedną z lepszych w turze, ale gdzieś od 2014 roku to już nie jest skała. Jak wygrywa to zazwyczaj bardzo pewnie, a jak mecz jest na styku to często kończy się tak jak z Mullerem czy Novakiem na Wimbledonie. Pewnie Nadal od 5 lat ma skuteczność takich ciasnych spotkań na poziomie 50 % gdzie za młodu wyrywał niemal każdego stykowe spotkanie.
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1177
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: Wimbledon 2019

Post autor: LokalnyEkspert »

Takie tam pieprzenie. Nawet najmocniejsza głowa na świecie będzie miała wtopy i głupio oddane punkty w najważniejszych momentach meczu. Nie ma ideałów w tenisie. Koniec końców, liczy się stosunek wygranych ważnych punktów w całej swojej karierze do tych banalnie przegranych a ten jest bardzo na plus u Hiszpana. Podobnie jak u Djokovica, czy nawet Federera u którego ludzie często wypominają słabą głowę.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51332
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Barty »

No tak. Ale fakt faktem że bilans pięciosetówek z ostatnich lat nie wziął się znikąd.

Ktoś ogląda starcie serwbotów?
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7706
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Jacques D. »

Robertinho pisze: 05 lip 2019, 0:24 Tak jak napisał swego czasu Żak, wygraliśmy, tylko że to jedna z tych sytuacji, kiedy posiadanie racji jest równie przyjemne, jak nóż wbity w plecy.
Daj spokój, nawet ja nie sądziłem, że to zwycięstwo będzie aż tak okazałe. :D Tzn.jakość narracji wielbicieli niejakiego ZET była wiadoma od początku, ale nawet ja wtedy myślałem, że mimo wszystko z czasem będzie normalniej - że, nie wiem - te Dimitrowy i Tomicie ( :lol: ) na jakiś (sensowny) poziom wejdą, ktoś tam się jeszcze niespodziewany po drodze pojawi (taki Chaczanow miał przez chwilę mocne wejście kiedy był bodaj 17-latkiem), a Fabsterzy z czasem wymrą tenisową śmiercią naturalną - wysiądą fizycznie, wypalą się, po prostu zestarzeją - no generalnie okażą się ludźmi (tak, to było najbardziej naiwne założenie :D ). Plus w międzyczasie przeżyjemy jakiś najazd młodych - lepszych lub gorszych, ale jednak - jak w WTA. Czyli generalnie takie zjawiska, które były w tenisie (i pewnie w każdej innej dyscyplinie sportu) obecne chyba od zawsze, w większym lub mniejszym stopniu. I to wciąż robi mimo wszystko największe wrażenie, przynajmniej na mnie - że NIC z tego ostatecznie się nie spełniło.
Co do Marcosa, co tu gadać - facet umiał grać w tenisa, dotarł do tego finału dzięki własnej dobrej grze i paru świetnym meczom, a nie na jakichś pokrakach po drodze, w tym finale też się nie zbłaźnił, a nawet tego Federera trochę postraszył, w dodatku był w jakiejś mierze barwną i wyrazistą tenisową postacią z charakterem i ładną dziewczyną - nie ma na co narzekać.
A co do Gyrosa, to podziwiam, że ktoś w ogóle się zastanawia nad tym, czy on ma coś w głowie. :) Typowy dla swojego pokolenia prymitywny pajac z ekstremalnie przerośniętym ego, coś tam umiejący, ale nie pokazujący najczęściej nawet tego, wywindowany do statusu gwiazdy kompletnie za nic (i akurat to zagranie na ciało to najmniejszy problem tutaj) - mniej zasługuje na strzępienie języka niż Albot, Vesely czy inny Kudla.
(czyli znów zgoda z Anulą, robi się coraz ciekawiej :mrgreen: )

Podsumowując te wszystkie wątki: Don't cry, baby, it's a sign of the times. :lol:

E: A co do jakości tego meczu NK z Nadalem... Ja nie mogę powiedzieć, że zagrał dobrze, bo zagrał po prostu jak zwykle, czyli głupio - może i nieźle odbijał piłkę, ale nie myślał przy tym nic a nic, nie ma co się dziwić zresztą - jak miał to robić, skoro nie ma czym?
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51332
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Barty »

Karen kasztani od początku, jak na klasycznego Kasztanowa przystało.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Lucas »

Jacques D. pisze: 05 lip 2019, 13:02

E: A co do jakości tego meczu NK z Nadalem... Ja nie mogę powiedzieć, że zagrał dobrze, bo zagrał po prostu jak zwykle, czyli głupio - może i nieźle odbijał piłkę, ale nie myślał przy tym nic a nic, nie ma co się dziwić zresztą - jak miał to robić, skoro nie ma czym?
Pewnie, że sporo rzeczy mógł zrobić lepiej. Niestety rozgrywki są jakie są i na docenienie zasługuje już sam fakt, że ktoś podjął walkę. Szczególnie u Kyrgiosa nie zawsze jest z tym tak dobrze jak wczoraj.

Tak jak napisałeś nasze niskie oczekiwania i radości z czegoś co powinno być normą to smutny znak czasów. Jak powiedziałby klasyk, taki mamy klimat.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2019

Post autor: lake »

O ile mnie pamięć nie myli to JD kortowy debilizm wytknął większości nextzenow i tych trochę starszych, zatem pod tym względem Gyros chyba niezbyt odstaje od kolegów. Rzekłbym, że u niego jest nawet lepiej z myśleniem na korcie i to raczej jego ogólna postawa wzmacnia odbiór.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42713
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Wimbledon 2019

Post autor: Kamileki »

Peja bierze pierwszego z Kevinkiem. Natomiast Benua już po meczu, może jeszcze nam do półfinału wejdzie niesforny Francuz.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2019

Post autor: lake »

Peja pogromca finalistów? :D
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: DUN I LOVE, Kiefer i 14 gości