Wimbledon 2019

[no-handed backhand]

Jał Sousa vs Rafael Nadal w R4 Wimbledonu - to by była deficja projekcyjna truskawki na torcie w kontekście tych kortów.

Sousa grał już 4 rundę z Novakiem w USO 2018 więc jak widać to bardzo solidny grajek

Cóż, to że w NYC gramy na glinie, wiadomo niestety od lat. Solidny? Ja wiem, wybiegany, dobry forhend, energetyczny i w formie można pooglądać. Ale solidny, nie, odznaczał się slumpami głębokimi w przeszłości.

W stękaniu i mruczeniu jeszcze w momencie gdy piłeczka jest odbijana po drugiej stronie, teeeeż jest dobry.

[Kamileki]

Przynajmniej ŻAO nie jest miękką fają czy imbecylem i zawsze daje z siebie wszystko na korcie. A, że brak mu wyraźnych atutów i zdarza mu się grać długimi fragmentami słabiej - na to trzeba przymknąć oko.

[no-handed backhand]

Myślałem, że Southgate to Neville, jestem stary.

[Kamileki]

Myślałem, że Southgate to Neville, jestem stary.

Witam w klubie

[Del Fed]

Myślałem, że Southgate to Neville, jestem stary.

Też tak miałem.

Przynajmniej ŻAO nie jest miękką fają czy imbecylem i zawsze daje z siebie wszystko na korcie. A, że brak mu wyraźnych atutów i zdarza mu się grać długimi fragmentami słabiej - na to trzeba przymknąć oko.

Na to przymknij oko, na tamto, a potem ciekawych meczów jest jak na lekarstwo. A straszenia faworytów, jeszcze mniej.

[Kamileki]

Na to przymknij oko, na tamto, a potem ciekawych meczów jest jak na lekarstwo. A straszenia faworytów, jeszcze mniej.

Ciekawych meczów jak na lekarstwo przez wspomnianych imbecylów i miękkie faje. Nie mówię, że Sousa w 4 rundzie Szlema to wspaniały widok, bardziej szanuję gościa za postawę.

[Damian]

Roger ogarnął, to za chwilę Andy z Sereną na korcie centralnym.

[Kamileki]

Roger ogarnął, to za chwilę Andy z Sereną na korcie centralnym.

Grają w mikście?

[Lleyton]

Pouille ładujący asa w trakcie śmichów chichów na trybunach to było coś pięknego.

Też się uśmiałem, dobrze że Roger ogarnął w 3 i teraz znów nowy zawodnik na jego drodze.

[COA]

Evans to chyba najfajniejszy grajek, który został w turnieju.

Dlatego też spłynie z Sousą, bo czemu by nie.

[TennisUser]

Roger ogarnął, to za chwilę Andy z Sereną na korcie centralnym.

Grają w mikście?

Tak.

[no-handed backhand]

Żaden z nich raczej Szlema nie weźmie, ale ostatecznie ogląda się nawet nieźle.

[Del Fed]

Evans to chyba najfajniejszy grajek, który został w turnieju.

Dlatego też spłynie z Sousą, bo czemu by nie.

Dobrze powiedziane. Ale Sousa też formę złapał jak na meczu R3 z Pujem na USO. Przydałby się jakiś serwis Danowi. I prozak. Dużo.

[Barty]

Akurat w tym meczu Dan to miękka faja, w obu przegranych setach nagle przestał grać w końcówce. Widać, że nikomu do śmiechu nie jest zebrać oklep od Nadala w kolejnym meczu.

Wiem, że narzekactwo jest na topie, ale akurat trzeci set Rogera, który oglądałem, stał na bardzo solidnym poziomie.
Chyba że leżące obok mnie niemowlę akurat spełniające swoje podstawowe i jedyne funkcje życiowe zaburzyło ten obraz.

[no-handed backhand]

Pani Kasiu, wiem, że Pani to czyta - może i Danny Evans nie jest tak utytułowany jak Sousa, ale za to bardziej utatuowany.

[jaccol55]

Bartku, nie, to nie wina s******o właśnie niemowlaka.

W tym spotkaniu było bardzo dużo ciekawych akcji, tylko emocji jak na lekarstwo, bo było pewne niemal od początku do końca, to zejdzie z tarczą, a kto na tarczy po tym spotkaniu.

[COA]

Żaden z nich raczej Szlema nie weźmie, ale ostatecznie ogląda się nawet nieźle.

Ale Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili, jeżeli to follow-up.

[Robertinho]

Oglądam ten mecz i naprawdę nie wiem czy ten Fed jest dobry czy słaby.

Puj też do końca nie wie, czy umie grać w tego tenisa, czy nie umie. Tegoroczny półfinalista WS.

Grać to on potrafi. Tylko z wygrywaniem gorzej.

Poza AO to do tego turnieju 5 spotkań wygrał w tym roku, także zdecydowanie nie afiszuje się z tą umiejętnością. Oczywiście nie neguję, że grać potrafi, po prostu dość absurdalna kariera, marnować się jak Kyrgios czy Tomic, nie używając chyba przy tym życia jak oni.

[no-handed backhand]

Żaden z nich raczej Szlema nie weźmie, ale ostatecznie ogląda się nawet nieźle.

Ale Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili, jeżeli to follow-up.

Jak najbardziej.

[jaccol55]

Poza AO to do tego turnieju 5 spotkań wygrał w tym roku, także zdecydowanie nie afiszuje się z tą umiejętnością. Oczywiście nie neguję, że grać potrafi, po prostu dość absurdalna kariera, marnować się jak Kyrgios czy Tomic, nie używając chyba przy tym życia jak oni.

A Bordeaux to samo się wygrało?!

No i chyba jednak nie doceniasz Francuza.

Skoro dorobił się takiej kasy podczas AO i nabił tyle pkt. do rankingu, to mógł sobie trochę odpocząć albo pobalować. Tomicie i Kyrgiosy tego świata muszą pajacować znacznie dłużej, żeby uzbierać taką kasę i tyle pkt. A czasem nawet tracą, tak jak choćby Tomik w tym tygodniu.