US Open 2019

Obrazek
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

Del Fed pisze: 25 sie 2019, 16:27 No na papierze...śniadaniowym. Albo nawet toaletowym. To fakt. Szczególnie Milman co przez rok nie dorobił się tutaj rozstawienia albo TK4, którego Ivashka może z powodzeniem ogolić.
Analizowanie tych drabinek nie ma sensu, dopóki młodzież nie nauczy się grać/Fabsteria nie zaciuka się do końca.
No nie ma, ale najwięcej się słyszy o mega trudnej drabince Novaka gdzie ostatecznie może się okazać, że do finału jedynym trudnym rywalem będzie Daniił, a i to zakładając, że zostawił sobie jeszcze jakieś siły na USO. I pamiętajmy, że Millman to już pierwszy mecz dla Nadala. Millman nawet kompletnie bez formy może spokojnie zabrać więcej krwi swojemu rywalowi aniżeli Carballés Baena czy..Sumit Nagal ;)
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: US Open 2019

Post autor: Del Fed »

Kamileki pisze:No nie ma, ale najwięcej się słyszy o mega trudnej drabince Novaka gdzie ostatecznie może się okazać, że do finału jedynym trudnym rywalem będzie Daniił, a i to zakładając, że zostawił sobie jeszcze jakieś siły na USO. I pamiętajmy, że Millman to już pierwszy mecz dla Nadala.
Akademicka dysputa plus jinx, ale odpowiem. :P

Danił rozwalił w Kanadzie Kasztanowa jak chciał. W końcu 3 finały zrobione, w końcu jakiś konkret. Dalej. Jeśli uważacie, że Wawrinka jest słaby, to jaki niby jest Isner? Równie słaby. https://matchstat.com/tennis/h2h-odds-b ... hn%20Isner

W dodatku, koniec końców Nadal z big serwerami i tak wygrywa. A to Wawrinka jest 3 krotnym mistrzem WS (nie daję gwarancji, że przejdzie Hurkacza, jakby się kto pytał), ale zawsze jest zagrożenie, że mu jakiś mecz po prostu wyjdzie. Querrey jest bez formy poza Londynem, ale pod kątem potencjału to zawsze pół półki wyżej niż Milman.

PS. Nadal wygrywał męcząc się w 2017 z totalnymi gamoniami na początku turnieju, ale będąc lepiej przygotowanym fizycznie niż w 2018, ogarnął tę banalną drabinkę bez problemu. Tak więc nie przeczę, że w 2018 akurat trafił mu się niezły Chaczanow, Bazyl i Thiem B2B, ale wszystko jest w nogach Majorki. A jak ma się obawiać Milmana, który poza Australią swojego peaku i tak nie zagra, to niech idzie łowić ryby przed ślubem ( i tak by było najlepiej)

Nie ma o co kruszyć kopii, bo ilość to nie jakość, a poza tym wątpię, żeby się Hiszpan zamienił na możliwość trafienia Fedovicia w zamian. (nawet jeśli po Fedzie osobiście nie spodziewam się wielkich rzeczy)
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1173
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: US Open 2019

Post autor: LokalnyEkspert »

Kamileki pisze: 25 sie 2019, 16:20 w 3-ciej często niewygodny Verdasco
hahaha hahaha

17-3, nawet bardzo często bym powiedział.
Del Fed pisze: 25 sie 2019, 17:34 Nie ma o co kruszyć kopii, bo ilość to nie jakość, a poza tym wątpię, żeby się Hiszpan zamienił na możliwość trafienia Fedovicia w zamian. (nawet jeśli po Fedzie osobiście nie spodziewam się wielkich rzeczy)
Dokładnie.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2019, 17:56 przez LokalnyEkspert, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

Del Fed pisze: 25 sie 2019, 17:34
Akademicka dysputa plus jinx, ale odpowiem. :P

Danił rozwalił w Kanadzie Kasztanowa jak chciał. W końcu 3 finały zrobione, w końcu jakiś konkret. Dalej. Jeśli uważacie, że Wawrinka jest słaby, to jaki niby jest Isner? Równie słaby. https://matchstat.com/tennis/h2h-odds-b ... hn%20Isner

W dodatku, koniec końców Nadal z big serwerami i tak wygrywa. A to Wawrinka jest 3 krotnym mistrzem WS (nie daję gwarancji, że przejdzie Hurkacza, jakby się kto pytał), ale zawsze jest zagrożenie, że mu jakiś mecz po prostu wyjdzie. Querrey jest bez formy poza Londynem, ale pod kątem potencjału to zawsze pół półki wyżej niż Milman.

PS. Nadal wygrywał męcząc się w 2017 z totalnymi gamoniami na początku turnieju, ale będąc lepiej przygotowanym fizycznie niż w 2018, ogarnął tę banalną drabinkę bez problemu. Tak więc nie przeczę, że w 2018 akurat trafił mu się niezły Chaczanow, Bazyl i Thiem B2B, ale wszystko jest w nogach Majorki. A jak ma się obawiać Milmana, który poza Australią swojego peaku i tak nie zagra, to niech idzie łowić ryby przed ślubem ( i tak by było najlepiej)

Nie ma o co kruszyć kopii, bo ilość to nie jakość, a poza tym wątpię, żeby się Hiszpan zamienił na możliwość trafienia Fedovicia w zamian. (nawet jeśli po Fedzie osobiście nie spodziewam się wielkich rzeczy)
Isner ma 3-1 z Wawrinką. W jakim celu podałeś te dane ? :D Ostatnio Johnowi idzie gorzej, ale Stan to już zupełny wrak. Ograny w tym roku na cegle przed Feda w Paryżu.

Nadal wtopił na Wimblu 2017 z Müllerem i na AO 2018 z Ciliciem - a są to panowie, których możemy określić big serwery. Querrey ma potencja, ale ma go i Chung, którego nawet nie wspomniałem, a na którego może trafić w 2 rundzie Nadal. W sumie to jak pisaliśmy - dywagacje bez znaczenia. Rafałowi drabinka z 2017 się drugi raz nie trafi, a i w wielkiej formie nie jest bo być nie może w tym wieku. Przede wszystkim chodzi o to, że Djokovic grając przeciętnie leje i tak wszystkich leszczy, a kiedy ma się spiąć to się spina i bierze swoje 3/4 Szlemy. Analogicznie Nadal ma swój Garros i tak to będzie zapewne w najbliższych latach wyglądało. Hiszpan musiałby liczyć na wywrotkę zarówno Serba jak i Feda aby mieć realne szanse na wygraną bo jak trafnie podsumował Djoker "Wy jesteście chorzy z tym nadalem nie dociera że poza cegła jest skończony w szlemie że zdrowym djokoviciem??"

Od USO 2013 nie wygraliśmy z Novakiem poza cegłą, a od AO 2014 nie wygraliśmy z Rogerem poza cegłą.

LokalnyEkspert pisze: 25 sie 2019, 17:54
Kamileki pisze: 25 sie 2019, 16:20 w 3-ciej często niewygodny Verdasco
hahaha hahaha

17-3, nawet bardzo często bym powiedział.
Djokovic ma 19-5 z Wawrinką. Co Ty na to panie ekspert. Jak napiszę, że Stan jest niewygodny dla Novaka to też się z tego będziesz śmiał ? :D
Ostatnio zmieniony 25 sie 2019, 18:11 przez Kamileki, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: US Open 2019

Post autor: Del Fed »

Kamileki pisze:Isner ma 3-1 z Wawrinką. W jakim celu podałeś te dane ?
Po to, żeby pokazać, że obaj są ciency.
Kamileki pisze: Nadal wtopił na Wimblu 2017 z Müllerem i na AO 2018 z Ciliciem
Nie przegrał z Mariną, tylko z kontuzją, a Mullera nie ma sensu redukować tylko do serwisu. Zresztą to był epicki mecz, od Fedala imho nie byłoby już potem odwołania. A dalej z jinxem dyskutować mi się nie chce, sorry.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

Del Fed pisze: 25 sie 2019, 18:01
Kamileki pisze:Isner ma 3-1 z Wawrinką. W jakim celu podałeś te dane ?
Po to, żeby pokazać, że obaj są ciency.
Kamileki pisze: Nadal wtopił na Wimblu 2017 z Müllerem i na AO 2018 z Ciliciem
Nie przegrał z Mariną, tylko z kontuzją, a Mullera nie ma sensu redukować tylko do serwisu. Zresztą to był epicki mecz, od Fedala imho nie byłoby już potem odwołania. A dalej z jinxem dyskutować mi się nie chce, sorry.
Ale te dane nic nam nie mówią.

Z kontuzją czy nie przez cały mecz ciężko mu się grało więc to mit, że Nadal znacznie lepiej sobie radzi z big serwerami od Novaka. Statystyki Hiszpan ma z nimi lepsze, ale statystyki nie grają i jeśli taki big serwer trafi dzień konia to jest ciężkim rywalem do ogrania. A co do meczu z Müllerem to epicki był, ale Nadal go nie wygrał. No i w ćwiartce czekał Cilic więc Fedal nie był wcale taki pewien. Marin to przede wszystkim wasal Novaka. Z Rafą zagrał większość mało istotnych spotkań, a w Szlemach jest 1-1.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44392
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: US Open 2019

Post autor: Kiefer »

Czas zweryfikuje kto jaką ma drabinkę, Novak czy Rafa, ale ostatnio termin "trudna drabinka" odnosi się głównie do tego, kto ma Feda w semi, bo pozostali to wasale wyżej wymienionych tenisistów.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 25 sie 2019, 18:16 Czas zweryfikuje kto jaką ma drabinkę, Novak czy Rafa, ale ostatnio termin "trudna drabinka" odnosi się głównie do tego, kto ma Feda w semi, bo pozostali to wasale wyżej wymienionych tenisistów.
W USO 2018 Fed wyleciał z Millmanem, w AO 2019 z Tsitsipasem, a w Garrosie to Thiem jest gorszym rywalem w półfinale. Jedynie na ostatnim Wimbledonie obecność Feda w połówce miała znaczenie.

Ja tam będę w szoku jeśli ktoś poza naćpanym Daniiłem wyrzuci Novaka przed finałem. Za mocno pilnuje Szlemów i zbyt dużą przewagę na hardzie ma nad resztą Novak by "nieoczekiwanie" z kimś przegrać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44392
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: US Open 2019

Post autor: Kiefer »

Nieważne czy Szwajcar do semi dociera, czy nie, rozmawiamy jak to wygląda na papierze, a tutaj poza Thiemem na RG to Fed jest jedynym potencjalnym bardzo poważnym zagrożeniem, więc ten kto ma go w połówce, ten ma trudną drabinkę.

Może jednak ten turniej przyniesie coś nieoczekiwanego i nie będzie zwycięstwa Rafole, jakaś tam szansa na to jest.

Tak swoją drogą to wkurzające, że ten Fedal nigdy nie nastąpił w NY. Chętnie bym zobaczył taki mecz, ten zestaw jako jeden z nielicznych jest gwarantem dobrego tenisa, a teraz kiedy już mniej zależy mi na Fedzi to bardziej bym mógł się skupić na samym pojedynku niż zaciskaniu kciuków.
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1173
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: US Open 2019

Post autor: LokalnyEkspert »

Kamileki pisze: 25 sie 2019, 17:55 Djokovic ma 19-5 z Wawrinką. Co Ty na to panie ekspert. Jak napiszę, że Stan jest niewygodny dla Novaka to też się z tego będziesz śmiał ? :D
hahaha hahaha hahaha

Nie będę, bo on wygrywał z Djokovicem bardzo ważne mecze, w tym dwa w finale WS'a. Stawiał straszny opór w szlemach, czyli rozgrywkach, które mają największe znaczenie w tenisie i są najbardziej prestiżowe a co za tym idzie Serb ma tam zawsze najbardziej optymalną formę. Verdasco wygrał z Nadalem w WS jeden jedyny raz i to wtedy kiedy Rafał miał jedną z najsłabszych dyspozycji w całej swojej karierze.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 25 sie 2019, 18:37 Nieważne czy Szwajcar do semi dociera, czy nie, rozmawiamy jak to wygląda na papierze, a tutaj poza Thiemem na RG to Fed jest jedynym potencjalnym bardzo poważnym zagrożeniem, więc ten kto ma go w połówce, ten ma trudną drabinkę.

Może jednak ten turniej przyniesie coś nieoczekiwanego i nie będzie zwycięstwa Rafole, jakaś tam szansa na to jest.

Tak swoją drogą to wkurzające, że ten Fedal nigdy nie nastąpił w NY, chętnie bym zobaczył taki mecz, ten zestaw jako jeden z nielicznych jest gwarantem dobrego tenisa.
Będzie Fedal, ale Szwajcarsko-Indyjski hahaha Ciężko będzie bo do finału tej dwójki raczej nie dojdzie, a okazji pozostaje coraz mniej więc chyba faktycznie ktoś rzucił klątwę na taki mecz w Nowym Jorku.

Nadal na hardzie nie sieje takiego spustoszenia, Novak ma Daniiła więc jakaś szansa na innego triumfatora jest. USO to przecież najbardziej Open Szlem. Od 2006 roku poza big 4 poszczególne Szlemy wygrali:

AO - Wawrinka
Garros - Wawrinka
Wimbledon - nikt
USO - Delpo, Cilic, Wawrinka

LokalnyEkspert pisze: 25 sie 2019, 18:44
Kamileki pisze: 25 sie 2019, 17:55 Djokovic ma 19-5 z Wawrinką. Co Ty na to panie ekspert. Jak napiszę, że Stan jest niewygodny dla Novaka to też się z tego będziesz śmiał ? :D
hahaha hahaha hahaha

Nie będę, bo on wygrywał z Djokovicem bardzo ważne mecze, w tym dwa w finale WS'a. Stawiał straszny opór w szlemach, czyli rozgrywkach, które mają największe znaczenie w tenisie i są najbardziej prestiżowe a co za tym idzie Serb ma tam zawsze najbardziej optymalną formę. Verdasco wygrał z Nadalem w WS jeden jedyny raz i to wtedy kiedy Rafał miał jedną z najsłabszych dyspozycji w całej swojej karierze.
Verdasco spotkał się z Nadalem w Szlemach 4 razy: raz wygrał, raz omal nie wygrał w 2009 roku z wybitnym Nadalem i przegrał dwa razy: na Garrosie 2008 gdy Nadalowi kompletnie wisiało kto stoi po drugiej stronie oraz na USO 2010 gdzie Rafa też był w kosmicznej dyspozycji. Dlatego nie wiem co w tym śmiesznego że uznaję leworęcznego Nando za niewygodnego rywala poza cegłą skoro takim faktycznie jest często dla Rafy. Suche bilanse czasem mocno zakrzywiają rzeczywistość. Rafa ma 7-0 z Gulbisem i chyba tylko ktoś niespełna rozumu mógłby powiedzieć, że Łotysz był wygodnym przeciwnikiem bo kto oglądał ich mecze wie, że równie dobrze mogło być 4-3. Podobnie ma się sprawa rywalizacji z Dimitrovem gdzie bilans 12-1 z pewnością nie oddaje przebiegu ich wszystkich spotkań.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44392
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: US Open 2019

Post autor: Kiefer »

Nie no darujmy sobie zestawienie Verdasco z Wawrinką, serio.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197776
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2019

Post autor: DUN I LOVE »

Verdadco, Cilic, Isner, Wawrinka, Tsonga, Berdych - wszyscy ch*ja warci w kontekście tego turnieju.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 3647
Rejestracja: 11 cze 2017, 14:38

Re: US Open 2019

Post autor: Sowa »

DUN I LOVE pisze: 25 sie 2019, 19:26 Verdadco, Cilic, Isner, Wawrinka, Tsonga, Berdych - wszyscy ch*ja warci w kontekście tego turnieju.
Ale połowa z nich wywali jakiegoś ciekawego gościa, by potem się oddać bez historii. To jest dopiero rak.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 25 sie 2019, 19:21 Nie no darujmy sobie zestawienie Verdasco z Wawrinką, serio.
W kontekście USO 2019 jak najbardziej można ich zestawić i Dawid idealnie to podsumował.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197776
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2019

Post autor: DUN I LOVE »

Magda, rozwinę jak wrócę do domu. To są zgliszcza poważnych grajków i mógłbym się założyć, że Djokovic, kiedy zobaczył drabinkę, mocniej się zaniepokoił obecnością numeru 5 niż skończonego Stasia.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: US Open 2019

Post autor: Del Fed »

Sowa pisze: 25 sie 2019, 19:28
DUN I LOVE pisze: 25 sie 2019, 19:26 Verdadco, Cilic, Isner, Wawrinka, Tsonga, Berdych - wszyscy ch*ja warci w kontekście tego turnieju.
Ale połowa z nich wywali jakiegoś ciekawego gościa, by potem się oddać bez historii. To jest dopiero rak.
Bez przesadyzmu. Jak nie umiesz wywalić, któregoś z nich w 2019, nie zasługujesz na 2 tydzień Szlema. I trzymajmy proporcję, przy Nashym Huhu, to Wawrinka robi za ciekawego tenisistę.

Osobiście mam nadzieję na jakiś 1 duży ostatni run Stasia. (raczej nie podczas tegorocznego USO) Jak ktoś był 3 razy mistrzem WS, trzeba go ustawić znacznie wyżej niż całą resztę geriatrii. Zwłaszcza, że oprócz Isnera "to są urobione przez lata headcasy". Natomiast Amerykanina zaczęły niszczyć kontuzje. Jak to mawia Dejwu, płaci za poprzedni sezon.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1173
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: US Open 2019

Post autor: LokalnyEkspert »

Kamileki pisze: 25 sie 2019, 18:46 Dlatego nie wiem co w tym śmiesznego że uznaję leworęcznego Nando za niewygodnego rywala poza cegłą skoro takim faktycznie jest często dla Rafy.
Jeśli nie widzisz różnicy między tymi dwoma przypadkami (h2h Wawrinki z Djokem oraz h2h Verdasco z Rafą) to nie ma sensu dalej dyskutować.
Kamileki pisze: 25 sie 2019, 18:46 Rafa ma 7-0 z Gulbisem i chyba tylko ktoś niespełna rozumu mógłby powiedzieć, że Łotysz był wygodnym przeciwnikiem bo kto oglądał ich mecze wie, że równie dobrze mogło być 4-3.
Kluczowe jest to, że mogło, ale nie było. To jest właśnie tenis. Federer "mógł" wygrać Wimbledon. To, że Nadal ma 7-0 z Gulbisem nie jest żadnym przypadkiem. Podobnie ma się to z Dimitrovem. Przegrywali zawsze z jakiegoś powodu, przegrali, bo byli słabsi, mieli słabszą głowę od Hiszpana albo przez inne tenisowe elementy.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42705
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: US Open 2019

Post autor: Kamileki »

LokalnyEkspert pisze: 25 sie 2019, 19:42
Kamileki pisze: 25 sie 2019, 18:46 Dlatego nie wiem co w tym śmiesznego że uznaję leworęcznego Nando za niewygodnego rywala poza cegłą skoro takim
Jeśli nie widzisz różnicy między tymi dwoma przypadkami (h2h Wawrinki z Djokem oraz h2h Verdasco z Rafą) to nie ma sensu dalej dyskutować.

Różnica jest oczywiście widoczna, ale nie na tyle aby się śmiać z poczynań Verdasco z Nadalem bo postraszył w Szlemie w przeszłości mocnego Rafę, a słabego ograł więc czemu by nie użyć słów "niewygodny".

Kamileki pisze: 25 sie 2019, 18:46 Rafa ma 7-0 z Gulbisem i chyba tylko ktoś niespełna rozumu mógłby powiedzieć, że Łotysz był wygodnym przeciwnikiem bo kto oglądał ich mecze wie, że równie dobrze mogło być 4-3.
Kluczowe jest to, że mogło, ale nie było. To jest właśnie tenis. Federer "mógł" wygrać Wimbledon. To, że Nadal ma 7-0 z Gulbisem nie jest żadnym przypadkiem. Podobnie ma się to z Dimitrovem. Przegrywali zawsze z jakiegoś powodu, przegrali, bo byli słabsi, mieli słabszą głowę od Hiszpana albo przez inne tenisowe elementy.
Ale to byli wygodni rywale dla Rafy czy nie? Tylko to miałem na myśli. Przegrali wszystko jak leci przede wszystkim przez głowę, ale nie można powiedzieć by Nadalowi przyjemnie się z nimi grało. A po samej procentowej liczbie wygranych można by wysnuć błędnie przypuszczenie, że to ten sam meczup co np. z Gasquetem.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2019

Post autor: Mario »

Fajnie sobie dyskutujecie, ale jak już kilka razy próbowałem sygnalizować (i chyba nie tylko ja), te wszystkie rozważania odnośnie drabinek są w dzisiejszym tenisie pozbawione sensu. Wszystkie teksty w stylu Nadal/Djoko/Federer ma banalną drabinkę można skasować jednym prostym "a jaka byłaby trudna?" Sami widzicie, że argumentujecie trudne drabinki nazwiskami 36-letniego Verdasco i to na poziomie R32, bo zgodzę się, że na pierwszą rundę byłby to całkiem trudny rywal w porównaniu do kwalifikantów i dzikich kart, Cilica który rozgrywa najgorszy sezon od lat i nigdy nie był zagrożeniem dla zdrowych raków w normalnych warunkach, gdzieś tam pojawiają się nazwiska skończonego Wawrinki, Kokkinakisa który de facto nie jest nawet czynnym tenisistą, czy jakieś pobożne życzenia, by Chaczanow zagrał drugi dobry turniej w 2019 roku (tzn. on w Szlemach z reguły dokłada te kilka procent, ale to znaczy tyle, że w NY raczej nie przegra z Lucas Pouillem, a nie walkę na noże z Nadalem, czy kogo on tam ma). Nawet zadałem sobie trochę trudu, spojrzałem w ranking i nic odkrywczego nie napiszę, ale jedynym, rzeczywiście trudnym rywalem z miejsc 25 i niżej (trudny tzn. może wygrać mecz, a nie seta, jak faworyt przyśnie) jest Kyrgios, przy którym stoją oczywiście 2 potężne znaki zapytania pod tytułem: czy mu się zachce i czy się nie rozsypie. Reszta to jakiś Rubliow, Opelka jak przez seta zrobi 80% pierwszego i 10-15 asów, Shapo jak trafi na ten jeden dzień w roku gdzie wszystko siedzi i może faktycznie ten Querrey, bo od czasu do czasu jeszcze miewa przebłyski. Strach się bać, jednym słowem.

Zmierzam do tego, że jak ktoś ma przegrać to przegra jak Fed z Milmmanem, czy Djoko z Istominem albo Nadul z Darcisem, ale te porażki będą wynikać ze słabej dyspozycji, a nie pechowego losowania. Jeśli zagrają na tyle dobrze, by nie potykać się o własne nogi, to rozstrzygną kwestię tytułu między sobą, a nas czeka kolejny fascynujący turniej. Taki jest ten tour i nic z tym nie zrobimy. Ale jak wyżej, dyskusja fajna.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, Art, Bizon, jarosword20, Kiefer, Rroggerr, Saboteur i 37 gości