Wimbledon 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Lleyton »

Słuchajcie ,tak sobie teraz patrzałem zdjęcia Federera i Nadala. Na Wikipedii podają że ci gracze mają po 1,85 wzrostu, natomiast na każdym zdjęciu Federer jest wyższy o minimum 1cm.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197802
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Pitny pisze:Słuchajcie ,tak sobie teraz patrzałem zdjęcia Federera i Nadala. Na Wikipedii podają że ci gracze mają po 1,85 wzrostu, natomiast na każdym zdjęciu Federer jest wyższy o minimum 1cm.
Nadal chyba delikatnie się garbi, tudzież nie zawsze stoi na maksa wyprostowany.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Robertinho »

FEDEER pisze:
DUN I LOVE pisze:
Shinoda pisze:Jak ja bym chciał przeżyć to samo co Wy Federaści. :(
Możesz dołączyć do nas, miejsc się znajdzie. :D
Ja bym tylko chciał zobaczyć ten mini naród kibiców Feda z całego świata, coś niesamowitego. :krol:
Mini naród jest teraz pijany szczęściem(i nie tylko ;-) ). Co tu gadać, wszystko ułożyło się optymalnie, ale też Roger wykonał fantastyczną robotę, wyraźnie pokonał Djokovica i Murray'a. Aczkolwiek czasem myślę, że to takie mecze, jak ten z Benneteau, czy pamiętny z Haasem, wyrwane, wyszarpane w sytuacji granicznej, mają tak naprawdę największą wartość i właśnie umiejętność ich wygrywania różni tych najlepszych od reszty. A tak często krytykowany za słaba psychikę Federer niewątpliwie potrafi takie mecze wygrywać, a potem w kolejnych wspiąć się na najwyższy poziom.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Juan
Posty: 228
Rejestracja: 01 sie 2011, 23:47
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Juan »

Jeśli pomnożymy 7 przez 17, pomnożymy wynik przez 2 i dodamy do tego 48 to uzyskamy 286. Cóż za niewiarygodny zbieg okoliczności :P.

Mecz dobry, Andy nie wyszedł z kisielem w majtach czego się trochę obawiałem, bo tak Roger aby wygrać, musiał pokazać kawałek swojego dawnego mistrzostwa. Nikt mu na pewno nie zarzuci, że mecz wygrał się sam, albo że wyrąbał sobie tytuł serwisem jak ostatnio. Szybkość ma - jak na swój wiek - nieprawdopodobną wręcz. Gibkość żółtej pantery (jakby zaśpiewał Franek Kimono), do tego niesamowita ręka, kilka wariantów taktycznych wręcz zabójczych jak np. udane zastosowanie odwrotnego slajsa, z którym Andy miał problemy wręcz niebotyczne. Sporo gry przy siatce, nie najlepszy, ale dość skuteczny serwis, od drugiego seta brak dziury na bekhendzie no i jednak charyzma Wielkiego Mistrza. Od jutra oficjalnie można Rogera nazwać najlepszym tenisistą wszech czasów niezależnie od kategorii wagowej, wiekowej etc. Statystyki są bezlitosne.

Brawo Roger, dlaczego to tak długo trwało :D ?
STAN THE MAN!
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Lleyton »

DUN I LOVE pisze:
Pitny pisze:Słuchajcie ,tak sobie teraz patrzałem zdjęcia Federera i Nadala. Na Wikipedii podają że ci gracze mają po 1,85 wzrostu, natomiast na każdym zdjęciu Federer jest wyższy o minimum 1cm.
Nadal chyba delikatnie się garbi, tudzież nie zawsze stoi na maksa wyprostowany.
Właśnie nie są zdjęcia jak stoją wyprostowani na moje to Fed ma więcej niż 1,85.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:
Pitny pisze:Słuchajcie ,tak sobie teraz patrzałem zdjęcia Federera i Nadala. Na Wikipedii podają że ci gracze mają po 1,85 wzrostu, natomiast na każdym zdjęciu Federer jest wyższy o minimum 1cm.
Nadal chyba delikatnie się garbi, tudzież nie zawsze stoi na maksa wyprostowany.
Oczekiwania milionów mu tak ciążą. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197802
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Jak to się układa. Pamiętam jak 2 tygodnie temu byłem mocno znużony tenisem i tak jakoś bez przesadnej ekscytacji podchodziłem do kolejnego Wimbledonu. Inna sprawa, że praca uniemożliwiła mi oglądanie przekazu z tej imprezy. Turniej wyjątkowy, pod pewnymi względami specyficzny. Największym szokiem był chyba wiadomy mecz II rundy, który pokazał, że nawet dzisiaj faworyci nie mogą podchodzić do pierwszych pojedynków jak do treningu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:
Rodżer Anderłoter pisze:Właściwie nie wiem czy ta jedynka stawia Roga na tak dobrej pozycji (jeśli by z nią dotrwał do USO), gdyż najczęściej jedynka gra w połówce z trójką...
Niby tak, ale taki układ daje jakieś 50% szans na mordownię Rafole w semi. :P
Kolejne zapierające dech widowisko, za którym tak tęsknił Robpal w czasie dzisiejszego żałosnego meczu, chciałeś napisać. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
FEDEER
Posty: 780
Rejestracja: 22 lip 2011, 12:02
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Wimbledon 2012

Post autor: FEDEER »

Robertinho pisze:
DUN I LOVE pisze:
Pitny pisze:Słuchajcie ,tak sobie teraz patrzałem zdjęcia Federera i Nadala. Na Wikipedii podają że ci gracze mają po 1,85 wzrostu, natomiast na każdym zdjęciu Federer jest wyższy o minimum 1cm.
Nadal chyba delikatnie się garbi, tudzież nie zawsze stoi na maksa wyprostowany.
Oczekiwania milionów mu tak ciążą. :D
Nie po prostu kolanka już nie utrzymują tułowia atlety.
W:11:Memphis-Pekin 12:Barcelona-Monachium 14:Dubai-(IW,Miami,Wimby)-debel 16:Wimby 17: Wimby-debel
F:10:Sztokholm-Cincinnati 11:Estoril-Nicea-Halle-W.Salem-USO-debel 13:Rotterdam- Eastbourne
SF:11:K.Lumpur-Wiedeń 12:Miami 13:Montreal 16:Toronto-Pekin
QF:10:Shanghai-Bercy 11:Brisbane-Sydney-AO-San Jose-Madryt-L.A- Waszyngton-Montreal-USO-Bazyela 12:In.Wells-Rzym 13:Wimby-Hamburg-W.Salem
IO Rio debel-srebro
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197802
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:Kolejne zapierające dech widowisko, za którym tak tęsknił Robpal w czasie dzisiejszego żałosnego meczu, chciałeś napisać. :D
Okrutne. :D

Jeszcze co do pwisu Juana, a w zasadzie do ostatniego pytania. Tak sobie myslę (teraz, kiedy już po fakcie, to sobie mogę :D), że gdyby latem 2010 roku Fed pobił rekord Pete'a, to być może dziś nie miałby za sobą tak udanych 24 miesięcy. Ten tydzień za Samprasem mocno mu wadził i wyzwalał wręcz obsesyjną chęć poprawy, być może jeszcze większą niż pędzący z kolejnymi Szlemami w koszyku Rafa.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3914
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Pitny pisze:
DUN I LOVE pisze:
Pitny pisze:Słuchajcie ,tak sobie teraz patrzałem zdjęcia Federera i Nadala. Na Wikipedii podają że ci gracze mają po 1,85 wzrostu, natomiast na każdym zdjęciu Federer jest wyższy o minimum 1cm.
Nadal chyba delikatnie się garbi, tudzież nie zawsze stoi na maksa wyprostowany.
Właśnie nie są zdjęcia jak stoją wyprostowani na moje to Fed ma więcej niż 1,85.
Podobno Rysiu z klanu Gasquetów też ma 185 cm a zawsze mi się wydawał niższy od Feda.

Nie rozumiem w ogóle zarzutów zakonu Rafaelitów odnośnie drabinki. Fed pokonał w dwóch meczach z rządu Murray'a i Nole co się w zeszłym sezonie Rafie nie udało się ani razu. Rafa na Rolandzie w drodze do finału miał kostki domina przewracające się jedna po drugiej ( samych giermków) i nikt mu zwycięstwa nie odbiera.
Nie po prostu kolanka już nie utrzymują tułowia atlety.
I sporych rozmiarów odwłoka.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Robertinho »

Ja natomiast utwierdziłem się w przekonaniu, że kibicowanie Fafałowi w finale RG było ze wszech miar słuszną taktyką. :D Rafa to w ogóle jeden z głównych twórców naszego sukcesu, storpedowało Djoko-Slam, pognębił Novaka zarówno psychicznie, jak i rankingowo, bo przecież gdyby nie ceglane sukcesy Hiszpana nad Serbem, sytuacja punktowa byłaby ździebko inna, no i wreszcie koncertowo wtopił w Londynie. :D Także i Rafał wreszcie się nam do czegoś przydał. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197802
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Rodżer Anderłoter pisze:Podobno Rysiu z klanu Gasquetów też ma 185 cm a zawsze mi się wydawał niższy od Feda.
Swego czasu różne źródła podawały, że Ryszard ma 182 cm wzrostu. Wydaje mi się to bardziej oddawać realia niż te 185.

Co do drabinek - można tylko się pusto roześmiać albo przypomnieć RG-Wimbledon 2010 i rywali Nadala w tych turniejach. Ktoś odebrał mu zasługi?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Wujek Toni »

Cóż mogę powiedzieć. Nie będę wybielał własnej osoby i moich reakcji, bowiem znajdą się świadkowie zaprzeczający moim zeznaniom. :D

Mecz był przez 2 pierwsze sety niezwykle napięty, Andy miał sporo szans w drugiej partii na przełamanie Rogera i w rezultacie objęcie prowadzenia 2 do 0.
Odnoszę przy tym wrażenie, że mniej więcej w okolicach stanu 4-4 wspomnianej drugiej partii załamała się gra Szkota, który zrezygnował(z powodu braku sił?) z agresywnego usposobienia i zaczął grać na przerzutkę.
Zasadniczo po zamknięciu dachu Federer opanował sytuację na korcie- z tego co mnie pamięć nie myli nie doszło przy jego podaniu ani razu do równowagi w 3 i 4 partii. Od wznowienia gry Szwajcar zaczął kontrolować przebieg wymian z głębi kortu ( co nie miało miejsca przed deszczem).
Uważam jednak, iż Murray rozegrał bardzo dobre zawody, na pewno nie była to kompromitacja rodem z AO 2011 czy nawet USO 2008. Tym razem podjął walkę i dzielnie stawiał opór tak długo, jak dawał radę.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197802
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Wujek Toni pisze:Zasadniczo po zamknięciu dachu Federer opanował sytuację na korcie- z tego co mnie pamięć nie myli nie doszło przy jego podaniu ani razu do równowagi w 3 i 4 partii. Od wznowienia gry Szwajcar zaczął kontrolować przebieg wymian z głębi kortu ( co nie miało miejsca przed deszczem).
W 4 secie, w drugim gemie tej partii, Murray miał BP (przestrzelił minięcie wzdłuż linii).
Wujek Toni pisze:Uważam jednak, iż Murray rozegrał bardzo dobre zawody, na pewno nie była to kompromitacja rodem z AO 2011 czy nawet USO 2008. Tym razem podjął walkę i dzielnie stawiał opór tak długo, jak dawał radę.
Czy AO11 to był znowu aż taka kompromitacja? Roger zagrał wtedy tak, jak na hard grać mogą tylko Bogowie. Murray nie miał czym ugryźć Szwajcara wtedy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Joao »

Sweterek Rogera kosztuje prawie 500 zł :o. Muszę poprosić babcię, żeby mi zrobiła podobny :D.
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3914
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Rodżer Anderłoter »

DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Bardzo cieszy mnie ilość i skuteczność wizyt Rogera przy siatce, jednak to jest w tej chwili element niezbędny, by mógł wygrywać z najlepszymi.
Przy setowej w drugim secie zagrał jednego z najlepszych wolejów w ostatnim 5-10leciu, co Robpal nieśmiało nazwał kompromitacją ATP. :P

Michał Anioł, Caravaggio, Federer.

Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Joao »

Rodżer Anderłoter pisze:
Michał Anioł, Caravaggio, Federer.
A Leonardo da Vinci i Rafael Santi?
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50841
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Robertinho »

Też jestem zdania, iż Murray zaprezentował się dziś więcej niż przyzwoicie. Tyle, że..., tyle, że to moim zdaniem chyba nie jest tenis na wygrywanie WS. I jeśli nie dojdzie do jakiejś rzezi faworytów, to Andy'emu będzie jednak bardzo ciężko o taki sukces.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3914
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Wimbledon 2012

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Joao pisze:
Rodżer Anderłoter pisze:
Michał Anioł, Caravaggio, Federer.
A Leonardo da Vinci i Rafael Santi?
Też dobrzy.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, Art, Bluecafe, Bombardiero, DUN I LOVE, grzes430, jarosword20, Kiefer, Nando, Saboteur i 33 gości