Wimbledon 2012
Re: Wimbledon 2012
Przed 5 setem zasuneli dach. Chodzą opinie, że to właśnie pozwoliło Rosolowi złapać drugi oddech i dzięki temu dał radę pokonać Nadala.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Kolejna powtórka finału rozpoczyna się właśnie na PSE.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Wimbledon 2012
Brawa i gratulacje dla Rogera.!
Fajny czas dla fanów tenisa, żyć i obserwować potyczki "króla trawy i króla mączki".
Całkiem niezły czas. Może to uświadomi forumowym "maruderom" jakimi są szczęściarzami.



Fajny czas dla fanów tenisa, żyć i obserwować potyczki "króla trawy i króla mączki".
Całkiem niezły czas. Może to uświadomi forumowym "maruderom" jakimi są szczęściarzami.



- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
A Novak to już się nie liczy?Anula pisze:Brawa i gratulacje dla Rogera.!![]()
![]()
Fajny czas dla fanów tenisa, żyć i obserwować potyczki "króla trawy i króla mączki".
Całkiem niezły czas. Może to uświadomi forumowym "maruderom" jakimi są szczęściarzami.![]()
![]()

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Wimbledon 2012
Wiesz, że mam słabość do duetu Rafa - Roger.DUN I LOVE pisze:
A Novak to już się nie liczy?

Jak na razie Novaka bardzo szanuję i doceniam, ale przy królewskich majestatach trochę blednie.

- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Nie wątpię.Anula pisze:Wiesz, że mam słabość do duetu Rafa - Roger.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Wimbledon 2012
I został liderem rankinguDUN I LOVE pisze:Aż się nie chce wierzyć, ale (nie licząc blue clay) to pierwszy wygrany przed Feda turniej na naturalnej nawierzchni od 2009 roku. Faktycznie, długo trwała posucha.


Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Chyba nie. Nadal w 2010 został liderem, mając na koncie wygrane turnieje tylko na cegle (4). Fed wygrał ich 7 i jakby nie patrzeć na każdej z nawierzchni (licząc wynalazek Tiriaca). Co do pytania - chyba raczej nie komedia, nie samymi Szlemami człowiek żyje, a i tak ranking wyraźnie premiuje zwycięzców turniejów WS.SebastianK pisze:I został liderem rankinguDUN I LOVE pisze:Aż się nie chce wierzyć, ale (nie licząc blue clay) to pierwszy wygrany przed Feda turniej na naturalnej nawierzchni od 2009 roku. Faktycznie, długo trwała posucha.Komedia nie ?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Wimbledon 2012
Dla mnie ten sposób liczenia jest beznadziejny. Djoko wygrał AO był w finale na RG i półfinale w Wimbledonie. W innych turniejach tez całkiem nieźle wypadał. I leci w dół.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
I przespał całą jesień, gdzie obecny lider naklepał 3000 punktów.SebastianK pisze:Dla mnie ten sposób liczenia jest beznadziejny. Djoko wygrał AO był w finale na RG i półfinale w Wimbledonie. W innych turniejach tez całkiem nieźle wypadał. I leci w dół.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Wimbledon 2012
Zapominasz o tym, że do US Open rządził niepodzielnie. Bądźmy sprawiedliwi. Novak miał rok jakiego chyba nikt nie jest w stanie powtórzyć. Ale w tym nie gra tragedii, zobacz w ilu był finałach.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Ty z kolei zapominasz, że ranking obejmuje 52 ostatnie tygodnie i to, co grał Novak 1,5 roku temu jest tu bez znaczenia.SebastianK pisze:Zapominasz o tym, że do US Open rządził niepodzielnie.
A sezony McEnroe i Federera?SebastianK pisze:Bądźmy sprawiedliwi. Novak miał rok jakiego chyba nikt nie jest w stanie powtórzyć. Ale w tym nie gra tragedii, zobacz w ilu był finałach.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Wimbledon 2012
Nie wiem, jak można w jakikolwiek sposób podważać powrót Federera na pozycję lidera rankingu. Szwajcar zapracował sobie na nią wygraniem największej liczby turniejów spośród czołówki w ostatnich 52 tygodniach (ośmiu, w tym Szlema, World Tour Finals i trzech Mastersów). Po zakończeniu US Open był najrówniej grającym tenisistą i od tamtego czasu legitymuje się znakomitym bilansem 63-6. I niech nikt nie mówi o Djokoviciu jako o ofierze beznadziejnego systemu liczenia, bo Roger w latach największej dominacji potrafił w kolejnych sezonach nie tylko bronić swojego miejsca, ale też powiększać dorobek punktowy (poza 2007 rokiem). Właściwie nie musiałbym się tak rozpisywać, tylko zamknąć całą dyskusję słowami Novaka po porażce w Wimbledonie: "Federer's return to World No. 1 will be well deserved".
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Wszyscy wiemy o co chodzi. Nie bądźmy hipokrytami.jonathan pisze:Nie wiem, jak można w jakikolwiek sposób podważać powrót Federera na pozycję lidera rankingu.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Wimbledon 2012
Nie o co, a o kogo - o Rafaholiców oczywiście. Tylko nie wiesz czasem, gdzie podział się ich przywódca i zarazem najwspanialszy arytmetyk?DUN I LOVE pisze:Wszyscy wiemy, o co chodzi. Nie bądźmy hipokrytami.Gdyby to Rafa w taki sposób wyprzedził Novaka, to słowem nikt by nie wspomniał o punktacji Entry.

- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Dyskusje na temat jakości liczenia punktów do rankingu są może miłe dla oka, ale zupełnie bezproduktywne. Ktoś sobie życzy porównania szlemów z ostatnich 52 tygodni? Proszę bardzo:
Fedek - półfinał, półfinał, finał zwycięstwo
Nowak - zwycięstwo, zwycięstwo, finał, półfinał
Nadal - finał, finał, zwycięstwo, 2 runda
Jakichś dramatycznie rozdzierających różnic krzywdzących kogokolwiek tu nie widzę. Jak słusznie zauważył jeden z przedmówców Roger dołożył do tego trzy Mastersy i WTF, Nowak tylko Miami, a Nadal MC i Rzym. Wszystko jest ok, to nie snooker żebyśmy wprowadzali ranking prowizoryczny i oficjalny
.
Fedek - półfinał, półfinał, finał zwycięstwo
Nowak - zwycięstwo, zwycięstwo, finał, półfinał
Nadal - finał, finał, zwycięstwo, 2 runda
Jakichś dramatycznie rozdzierających różnic krzywdzących kogokolwiek tu nie widzę. Jak słusznie zauważył jeden z przedmówców Roger dołożył do tego trzy Mastersy i WTF, Nowak tylko Miami, a Nadal MC i Rzym. Wszystko jest ok, to nie snooker żebyśmy wprowadzali ranking prowizoryczny i oficjalny

STAN THE MAN!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197887
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wimbledon 2012
Ależ naturalnie. To taki skrót myślowy a'la Roland Garros. Jakie to szczęście, że konkluzja nadal nie jest do kitu
.

STAN THE MAN!
Re: Wimbledon 2012
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, DUN I LOVE, Jacques D. i 13 gości