Australian Open 2020

[Kiefer]

Mam na myśli Serenę Williams, a u panów Novaka Djokovicia, Rafaela Nadala i Rogera Federera. Szanuję bardzo ich dokonania, ale chciałbym, żeby to młodsi zaczęli wreszcie wygrywać.

Karol

Karol Stopa, fan tenisa, komentator, jedna z kilku milionów ofiar 40-15.

A mnie szczerze dziwi, że akurat red. Stopa łapie się na takie pompowanie balonika co do Huberta, ale jak widać dosięgnąć może to każdego.

Ja wiem czy tak balonik pompuje? Mimo wszystko widać, że mówi to z dystansem, ale tego po prostu nie wyklucza, ja w sumie podobnie to widzę. Już nie przesadzajmy, że nie możemy czegoś powiedzieć by nie kusić losu.

[Rroggerr]

Ja wiem czy tak balonik pompuje? Mimo wszystko widać, że mówi to z dystansem, ale tego po prostu nie wyklucza, ja w sumie podobnie to widzę.

Granie w Szlemach to inna bajka, ten "absolutnie prawdopodobny scenariusz" z pokonaniem Federera, może skończyć się na wylocie z Humbertem, tak jak było na US Open po Winston-Salem, gdzie chyba nawet tego Paire'a ograł.

[Del Fed]

Oczywiście, że przynajmniej trochę pompuje, a co robi? To, że Hurkacz z meczu z Djokoviciem na Wimblu jest w stanie wygrać ze słabosilnym Federerem, to wiadomo, no i co?
Owszem, Hurkacz wygrał na ATP Cup i ze Schwartzmanem i z Thiemem, no i fajnie. Tylko jakoś z Benkiem nie dał rady, (czyli zaryzykuję, że znów HH nie jest w stanie przez kilka meczów grać na swoim najwyższym poziomie) a Humbert tak.
Humbert pokonał poza tym w Auckland Shapovalova, a Shapovalov grał taja decidera z Djokoviciem na ATP Cup. Tak więc Humbert zuch.

Dlaczego zatem Humbert ma mieć mniejsze szanse na mecz z Federerem niż Hurkacz? Skoro wygrał z Paire'm, z którym Polak przegrał?

Daję 1000 zł, słucham Państwa.
PS.O gospodarzu nie wspomnę. https://matchstat.com/tennis/h2h-odds-b ... %20Hurkacz

[Kiefer]

Jak dla mnie to Stopa po prostu nie jest jinxerem. Nie wiem doprawdy po co ma być cicho w obawie przed przegraną, jak widać daje większe szanse na mecz z Federerem Hubertowi niż... Humbertowi, no i tyle w sumie. Natomiast przypomina sytuacje z US Open, nie wyklucza jej, ale wierzy, że tym razem nie popełni sztab tego błędu.

Mnie osobiście ciężko powiedzieć, ale faktycznie z tym Federerem są większe szanse niż z Rafole, pytanie kto do tej szansy się dotrwa. Ja wierzę w Huberta, moim zdaniem jest w nim potencjał na coś dużego.

[Del Fed]

No właśnie, nie bardzo wiadomo na jakiej podstawie. I niech Huhu wygra najpierw jutro z tym Novakiem, co znając amplitudy Polaka z 2019 aż tak pewnie nie jest. Nie najlepiej polosował Hubert, uczciwie pisząc. Krótko: nie będę w szoku jak Hurkacz ogra jakiegoś słabiej dysponowanego Federera przechodząc przez pierwsze 2 rundy, ale jak nie przejdzie przez R2 również w ogóle się nie zdziwię. Tylko jutrzejsza porażka HH z 27 letnim Austriakiem, by mnie trochę zaskoczyła.
PS. Jakby nie było Milman też ma na rozkładzie Federera.

[no-handed backhand]

Balonik z napisem Hubert jest tak napompowany jak ranking Polaka. Jeśli dojdzie do meczu z Federerem, trzy szybkie, co tu ukrywać.

[DUN I LOVE]

Ranking jest ok. Oddaje dotychczasowy rozwój Huberta.

[Del Fed]

Ranking jest ok. Oddaje dotychczasowy rozwój Huberta.

Oddaje. Trzeba tu HH pogratulować postępów w tak krótkim czasie na takim poziomie. Ale wiadomo. Im dalej, tym trudniej.
Zobaczymy, jak tam pobroni punktów za amerykański hard.

[Kiefer]

Krótko: nie będę w szoku jak Hurkacz ogra jakiegoś słabiej dysponowanego Federera przechodząc przez pierwsze 2 rundy, ale jak nie przejdzie przez R2 również w ogóle się nie zdziwię. Tylko jutrzejsza porażka HH z 27 letnim Austriakiem, by mnie trochę zaskoczyła.
PS. Jakby nie było Milman też ma na rozkładzie Federera.

Zgadzam się, no a Milman to zmora Szwajcara.
Umówmy się, ten Federer chyba w dwa miesiące grać nie zapomniał i musi zagrać odpowiednio poniżej swoich moźliwości by przegrać czy to z Millmanem, Hubertem czy Humbertem.

Ranking jest ok. Oddaje dotychczasowy rozwój Huberta.

Oddaje. Trzeba tu HH pogratulować postępów w tak krótkim czasie na takim poziomie. Ale wiadomo. Im dalej, tym trudniej.
Zobaczymy, jak tam pobroni punktów za amerykański hard.

Na razie wygląda to dobrze, ale masz rację, kolejne kroki mają coraz wyższe stopnie.

[Marcelo]

A mnie szczerze dziwi, że akurat red. Stopa łapie się na takie pompowanie balonika co do Huberta, ale jak widać dosięgnąć może to każdego.

Trzeba pompować ten balonik. Przed ATP Cup nikt nie dałby 3 zwycięstw HH. Balonik został lekko napompowany i efekt się pojawił. Teraz trzeba dmuchać jeszcze mocniej.

Daję 1000 zł, słucham Państwa.

Moje 150 zł, przeciwko Twojemu 1000 zł, na zwycięstwo HH z Federerem jeśli spotkają się w III rundzie.

Przyjmujesz zakład?

[no-handed backhand]

Daję 1000 zł, słucham Państwa.

Va banque.

[LokalnyEkspert]

Dlaczego zatem Humbert ma mieć mniejsze szanse na mecz z Federerem niż Hurkacz? Skoro wygrał z Paire'm, z którym Polak przegrał?

Dlatego, że dawanie komuś większej szansy na wygranie, bazując na wyniku ich meczu z Pairem jest delikatnie mówiąc mało miarodajne. Paire może być dla Humberta wygodniejszym przeciwnikiem do ogrania a dla Polaka już nie. Czym można się już prędzej sugerować, to ile ostatnio meczów wygrali/przegrali oraz ich h2h

Humbert pokonał poza tym w Auckland Shapovalova, a Shapovalov grał taja decidera z Djokoviciem na ATP Cup. Tak więc Humbert zuch.

To samo co wyżej.

[Del Fed]

Daję 1000 zł, słucham Państwa.

Va banque.

Daję 1000 zł, słucham Państwa.

Moje 150 zł, przeciwko Twojemu 1000 zł, na zwycięstwo HH z Federerem jeśli spotkają się w III rundzie.

Przyjmujesz zakład?

Ten zakład nie ma sensu. Przecież są większe szanse na to, że HH nie dojdzie do R3 niż, że ogra Federera.
Pompowanie balonika również nie ma sensu. Grzegorz Panfil podczas Hopman Cup. Jeżeli Hurkacz będzie miał być w top 10 załóżmy w 2021, to będzie i bez tego.

Dlaczego zatem Humbert ma mieć mniejsze szanse na mecz z Federerem niż Hurkacz? Skoro wygrał z Paire'm, z którym Polak przegrał?

Dlatego, że dawanie komuś większej szansy na wygranie, bazując na wyniku ich meczu z Pairem jest delikatnie mówiąc mało miarodajne. Paire może być dla Humberta wygodniejszym przeciwnikiem do ogrania a dla Polaka już nie.

Cóż, po średnim co tu ukrywać meczu Hurkacz w Winston Salem jednak wygrał. Zarówno Milman, jak i Hurkacz oraz Humbert grali z tymże Paire'm w Auckland 3 sety, co skłania mnie do wniosku, że to kto przejdzie do R3, będzie raczej kwestią samopoczucia i formy dnia.

[Marcelo]

Strach Cię obleciał. Co innego bić pianę, a co innego postawić kasę na własne tezy.

[Del Fed]

No teza po byku fest, zważywszy, że jednak Peak Hubert został odesłany z 6-4 6-4. Chociaż fakt, że przez dobrego RF.

[TennisUser]

Spoiler:

Daję 1000 zł, słucham Państwa.

Va banque.

Daję 1000 zł, słucham Państwa.

Moje 150 zł, przeciwko Twojemu 1000 zł, na zwycięstwo HH z Federerem jeśli spotkają się w III rundzie.

Przyjmujesz zakład?

Ten zakład nie ma sensu. Przecież są większe szanse na to, że HH nie dojdzie do R3 niż, że ogra Federera.
Pompowanie balonika również nie ma sensu. Grzegorz Panfil podczas Hopman Cup. Jeżeli Hurkacz będzie miał być w top 10 załóżmy w 2021, to będzie i bez tego.

Dlaczego zatem Humbert ma mieć mniejsze szanse na mecz z Federerem niż Hurkacz? Skoro wygrał z Paire'm, z którym Polak przegrał?

Dlatego, że dawanie komuś większej szansy na wygranie, bazując na wyniku ich meczu z Pairem jest delikatnie mówiąc mało miarodajne. Paire może być dla Humberta wygodniejszym przeciwnikiem do ogrania a dla Polaka już nie.

Cóż, po średnim co tu ukrywać meczu Hurkacz w Winston Salem jednak wygrał. Zarówno Milman, jak i Hurkacz oraz Humbert grali z tymże Paire'm w Auckland 3 sety, co skłania mnie do wniosku, że to kto przejdzie do R3, będzie raczej kwestią samopoczucia i formy dnia.

Można po prostu obstawić w STS

Kursy na wygraną w III kwarcie :

Federer 2.25
Hurkacz 17,5

[Kiefer]

W fortunie można abstawiać awanse od IV rundy już, jest znacznie więcej opcji dzięki temu.

[DUN I LOVE]

9 godzin pozostało do rozpoczęcia Australian Open 2020. Dojechaliśmy do 2020 roku. Nieźle. Niedawno startowało AO 2010, pamiętam jak dziś.


Zacznę od trywializmu, że warunkiem koniecznym dobrego turnieju jest brak exodusu pretendentów do zdetronizowania najlepszych. Drabinka ułożyła się na tyle dobrze, że jeżeli Top-6 rozstawienia w komplecie zamelduje się w QF, to na 80% będzie można odtrąbić sukces w postaci nowego mistrza WS. Wydaje mi się bowiem, że zarówno dla Nadala (kombo Thiem - Daniił - Novak/Cipas/Fed) jak i dla Nole (kombo Cipas - Fed - Thiem/Daniił/Rafa) na tym etapie kariery jest do przejścia. Jeszcze gdyby Nick raczył dojechać do IV rundy w pełnej koncentracji, to trzeba będzie oddać, że losowanie Rafole będzie piekielnie trudne. Byłaby to miła odmiana po wypoczynkowych drabinkach z AO19 czy w przypadku Nadala z ostatniego USO.


Największe nadzieje pokładam właśnie w utrzymaniu się w turnieju Tsitsipasa, Miedwiediewa i Thiema. Cała trójka jest coraz bliżej Rafole (co potwierdził sam Novak na konferencji) i wydaje mi się, że szanse na jednostronne zliściowanie a'la AO sprzed roku nie wchodzi w grę. Wydaje mi się, że te mocno zacięte spotkania całej trójki z Rafole w ostatnim czasie niebawem zacznie się przechylać w drugą stronę, co utrzymuje moje zainteresowanie tym sportem w wydaniu wielkoszlemowym.


To w zasadzie tyle. Oby tylko bez jakichś wpadek z Fabbianami i Veselymi tego świata.

[Sowa]

Nie zgodzę się z jednej prostej przyczyny. Pięć setów.

[DUN I LOVE]

Nie zgodzę się z jednej prostej przyczyny. Pięć setów.

To na plus. Orka Thiema z Nadalem i Djoko z Cipasem np. i są ugotowani. Dużym atutem Novaka jest to, że gra połówkę we czwartek. Tego nie wziąłem pod uwagę, fakt.