Australian Open 2020

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2020

Post autor: DUN I LOVE »

Możliwe, że dziś wreszcie normalnie się wyśpię. Do weekendu chyba już nie zarywam nocek, bo źle to znoszę. :D

O młodzieży się wypowiem a kilka dni w ATP Tour. Właśnie przeczytałem wasze komentarze i muszę dojść do siebie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Kulfon bez moniki
Posty: 5972
Rejestracja: 08 wrz 2019, 12:42

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kulfon bez moniki »

DUN I LOVE pisze: 21 sty 2020, 19:32 Możliwe, że dziś wreszcie normalnie się wyśpię. Do weekendu chyba już nie zarywam nocek, bo źle to znoszę. :D

O młodzieży się wypowiem a kilka dni w ATP Tour. Właśnie przeczytałem wasze komentarze i muszę dojść do siebie.
Ja wczoraj zacząłem z Hurkaczem, a kończyłem dzisiaj z Kevinem po 15. Mała drzemka tylko od 7do9 rano.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50830
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Federasta20 pisze: 21 sty 2020, 19:09
Robertinho pisze: 21 sty 2020, 18:42Jaki znowu fatalny? Jeśli mamy tego Greka traktować poważnie, to Filip powinien być rutynowany, a z Roanem max set stracony i to w taju. Jakby rafole mieli takich wypalonych przegrywów, byśmy liczyli gemy.
Fatalny, dostał najgorszych możliwych rywali w 3R i 4R, a Kolba jest w niezłej formie skoro wygrał 125k i może zafundować Grekowi kilka godzin harówki. Porównaj to z ósemką innych graczy 5-8, zwłaszcza Berrettiniego. Paradoks polega na tym, że Rafole odsyła z kwitkiem niżej notowanych, a jak trafią na Cipasa, Daniiła czy Thiema to mają problem. Tylko wspomniana trójka musi mieć siły, a trudna ósemka może ich pozbawić nawet jeśli z niej wyjdą. Zresztą w Twoim interesie powinno leżeć aby Cipas z RBA grali 5h mecze, a Thiem i Daniił szli komfortowo przez pierwszy tydzień :D
Kohlschreiber to archetyp przereklamowanego nieudacznika, który ma +50% do opinii za ładną grę. Fakty są takie, że przez prawie 20 lat(!)zawodowej kariery, RAZ przeskoczył 4 R w WS, a lepszy ranking osiągnął właśnie Shapovalov. Ale raz miał szczęście, że popołudniowe słońce upiekło Djokovica i do dziś powtarzamy, jaki to jest groźny zawodnik.

Żeby nie było, może i wymęczy Stefanosa, ale to będzie tylko o Greku świadczyć. Sorry, gość właśnie wygrał WTF, potrafi radzić sobie z fabsterami, więc nie tłumaczmy go na zapas dziadem i połamanym drewnem. Tylko o to mi chodzi.

A w moim interesie jest porażka z Hurkaczem/Millanem. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Australian Open 2020

Post autor: Federasta20 »

@Del Fed
Nie mierzmy potencjału młodzieży w WS na bazie Best-of-3 bo widzimy od lat, że to tak nie działa. Szanse Cipasa na końcowy sukces nie są duże, sukcesem będzie dojście do SF, a nawet QF nie będzie wstydliwym osiągnięciem. A jak sam słusznie zauważasz, Raon może być problematyczny, RBA tym bardziej. Grek nic też nie osiągnął w trzech ostatnich WS. Tak samo jak FAA nic nie pokazał w największych imprezach, więc nieuzasadnione wydaje się realne oczekiwanie większego runu, już abstrahując od jego obecnej formy. Thiem to jedna wielka niewiadoma, podobnie jak Berrettini. Zworek pewnie gdzieś się wkopie po drodze, jak to on. Jedynym co do którego miałbym poważne nadzieje jest Daniił. Jako jedyny z ww (minus ceglany Thiem). pokazał że umie w szlemy i to z najlepszymi. Reszta to mniejsze (Cipas AO'20) bądź większe (Zworek AO'19) myślenie życzeniowe.
Robertinho pisze: 21 sty 2020, 19:46 Ale raz miał szczęście, że popołudniowe słońce upiekło Djokovica i do dziś powtarzamy, jaki to jest groźny zawodnik.
Ale nikt nie pisze o możliwej wygranej Kolby, a raczej o dodatkowym czasie spędzonym na korcie, który na pewno mu nie pomoże w perspektywie kolejnych starć. Prawie nigdy nie wygrywa z faworytami, ale seta zazwyczaj urwie i trochę poprzebija.
Kulfon bez moniki
Posty: 5972
Rejestracja: 08 wrz 2019, 12:42

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kulfon bez moniki »

Federasta20 pisze: 21 sty 2020, 19:49
Ale nikt nie pisze o możliwej wygranej Kolby, a raczej o dodatkowym czasie spędzonym na korcie, który na pewno mu nie pomoże w perspektywie kolejnych starć. Prawie nigdy nie wygrywa z faworytami, ale seta zazwyczaj urwie i trochę poprzebija.
No ale przecież każdy wychodzi na kort tyle samo razy, nie licząc walkowerów, więc o czym Ty mówisz. A to ile kto spędzi tam czasu zależy tylko i wyłącznie od gry jaką zaprezentuje. Zagra paździerz, to potem będzie miał w nogach, proste.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2020

Post autor: Del Fed »

Federasta20 pisze: 21 sty 2020, 19:49 @Del Fed
Nie mierzmy potencjału młodzieży w WS na bazie Best-of-3 bo widzimy od lat, że to tak nie działa. Szanse Cipasa na końcowy sukces nie są duże, sukcesem będzie dojście do SF, a nawet QF nie będzie wstydliwym osiągnięciem. A jak sam słusznie zauważasz, Raon może być problematyczny, RBA tym bardziej. Grek nic też nie osiągnął w trzech ostatnich WS.
No to ma osiągnąć teraz. Najdalej na RG. Najwyższy czas. Mowa o mistrzu WTF. Rok temu V setów z RBA grał Andy "sztuczne biodro" Murray.
FAA gra beznadziejnie, ale to co się stało tydzień temu, daje nadzieje, że do wiosennych mastersów mu przejdzie. Powiedziałbym, że w jego przypadku, to nawet powinno.

Poza tym. Miedwiediew stracił sporo setów na USO 2019 i jakoś nie umarł. O jego przebiegu z lata, to chyba wszyscy wiedzą. Dlaczego od razu Tsitsipas ma umrzeć w potencjalnym 5 meczu? Kiedy on ma walczyć z tym Djoko, jak się Novak rozsypie?
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Australian Open 2020

Post autor: Federasta20 »

A jak Stefek sobie poradził w starciu z Nadalem?
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50830
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Del Fed pisze: 21 sty 2020, 19:57
Federasta20 pisze: 21 sty 2020, 19:49 @Del Fed
Nie mierzmy potencjału młodzieży w WS na bazie Best-of-3 bo widzimy od lat, że to tak nie działa. Szanse Cipasa na końcowy sukces nie są duże, sukcesem będzie dojście do SF, a nawet QF nie będzie wstydliwym osiągnięciem. A jak sam słusznie zauważasz, Raon może być problematyczny, RBA tym bardziej. Grek nic też nie osiągnął w trzech ostatnich WS.
No to ma osiągnąć teraz. Najdalej na RG. Najwyższy czas. Mowa o mistrzu WTF. Rok temu V setów z RBA grał Andy "sztuczne biodro" Murray.
FAA gra beznadziejnie, ale to co się stało tydzień temu, daje nadzieje, że do wiosennych mastersów mu przejdzie. Powiedziałbym, że w jego przypadku, to nawet powinno.

Poza tym. Miedwiediew stracił sporo setów na USO 2019 i jakoś nie umarł. O jego przebiegu z lata, to chyba wszyscy wiedzą. Dlaczego od razu Tsitsipas ma umrzeć w potencjalnym 5 meczu? Kiedy on ma walczyć z tym Djoko, jak się Novak rozsypie?
To co @Mario powtarza, krytykując zresztą i mnie. :P Kiedyś się grało dużo więcej i naprawdę nie każdy kończył zdechnięciem po dwóch pieciosetówkach, tudzież sezonie z 80+ meczami. Za dużo tego cackania się.

Korty zrobiły się przyjaźniejsze(stare Reboud Ace, he he), stadiony ocienione/z dachem/gra w nocy, zmiana zasad deciderów w WS itp. Jak młody sobie pogra godzinkę dłużej, to pogra.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Australian Open 2020

Post autor: Federasta20 »

Chodzi o realistyczne oczekiwania, które powinny być oparte na stanie rozgrywek z 2020 roku, nie 2000 :)

Nie no, oczywiście masz dużo racji w tych argumentach, ale dla obiektywności nie zapominajmy o dużo bardziej konkurencyjnych 30+ latkach niż za Rebound Ace. Postęp fizjologiczny, medyczny czy dietetyczny jest faktem.
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6658
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Australian Open 2020

Post autor: Michael Scott »

Szanuję, że macie tyle czasu, by móc ciągiem oglądać wszystko z pierwszej rundy AO :-) Nie mam pojęcia, jak łączycie to z pracą/studiami/życiem rodzinnym/czymkolwiek innym, ale podziwiam za determinację, by takiego Basilashvilego, Kohlschreibera, Fogniniego czy Eubanksa przyjąć bez popijania o takich porach.

Wracając do tematu AO:

- Gulbis idzie po swoje, to będzie jego rok. Wróci do pierwszej setki, zacznie regularnie grać, również w szlemach. W zeszłym, katastrofalnym sezonie, był 8-30, obecnie jest 6-1 i się dopiero rozpędza. Utarł nosa FAA, szanuję. Teraz Bedene, nie powinno być szczególnie trudno. Będę patrzył z zaciekawieniem.

- Nadal easy, ale nie wyglądał szczególnie świeżo, sprawia wrażenie wyjątkowo "nabitego". Mecz do zapomnienia, wart odnotowania tylko kolejny bajgiel i dwie godziny na liczniku. Teraz Delbonis (bez problemów w trzech setach), dalej stary znajomy PCB, później poprzeczka się podniesie (Kyrgios/Chaczanow). Dalej w ćwierćfinale będzie Thiem, jeśli się nie skompromituje w kolejnych trzech spotkaniach (bardzo łatwą drabinkę do czwartej rundy włącznie wylosował, nie ma z kim tam odpaść, naprawdę), ale Austriak na hardzie jest chimeryczny. W półfinale może czekać Danił.

- Berrettini robi przynajmniej ćwierćfinał, mark my words.

- FAA, Tiafoe (ależ zleci, przecież rok temu robił w Melbourne ćwierćfinał! jest już 0-3 w tym sezonie), Ruud, Bublik, Corić, Opelka (przed przerwą spowodowaną opadami wygrywał 2:0, ostatecznie przegrał 2:3 xD), Shapovalov, Moutet, Humbert poza turniejem. Płakać nie będę, brutalnie zweryfikowani już na starcie, większość przez prawdziwych "mistrzów" rakiety. Fajny sezon się szykuje.

- wart odnotowania bardzo dobry początek najmocniejszej nacji w tenisie, czyli Hiszpanów - dwunastu w pierwszej rundzie, siedmiu gra dalej (byłoby pewnie ośmiu, ale bratobójczy pojedynek Lopeza z RBA zabrał nam kolejnego Hiszpana w drugiej rundzie). Ładnie wybrnęli Australijczycy (6/11 w drugiej rundzie, większość z tej jedenastki grała na WC lub Q), 6/12 Amerykanów. Z Kanadyjczyków ostał się jedynie peakujący Raonić :-)
Francuski tenis zweryfikowany, trzynastu przyleciało, dziewięciu wyleciało po pierwszym meczu, właściwie ośmiu (minus Tsonga, który wyraźnie olał tej turniej).

- Karlović idzie po kolejne rekordy, druga runda AO w wieku 40 lat z jednoczesnym przyłożeniem ręki do kompromitacji kanadyjskiej myśli szkoleniowej chyba nie zdarzała się tak często w historii. W lutym 41 urodziny.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2020

Post autor: Del Fed »

Federasta20 pisze: 21 sty 2020, 20:09 A jak Stefek sobie poradził w starciu z Nadalem?
Bywasz jednak trudny.
TAK JAK DANIŁ W MONTREALU, ALE DANIŁ NA US OPEN PO KILKU ORKACH ZAPREZENTOWAŁ SIĘ JUŻ INACZEJ I TO W BO5. 100% TAK!!

Niech bez ćwiartki i walki z Djokovicem, to znaczy przynajmniej zaciętej czwórki nie wraca do domu. Tyle tryb fan dyscypliny.

Idemo Serbio - gaz, avatar, dudududu, łogiń - tryb "Zbawca z Serbii".
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Australian Open 2020

Post autor: Federasta20 »

Teraz mówisz o innym zawodniku :) Zobaczymy, niech on najpierw zrobi ten QF.
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 149049
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Australian Open 2020

Post autor: Damian »

ObrazekObrazek

Australian Open 2020 - plan gier na środę:

Rod Laver Arena - start o 1:
[7] Petra Kvitova 🇨🇿 vs. Paula Badosa 🇪🇸
[1] Ashleigh Barty 🇦🇺 vs. Polona Hercog 🇸🇮
[2] Novak Djokovic 🇷🇸 vs. [WC] Tatsuma Ito 🇯🇵 Obrazek

Nie przed 9:
[8] Serena Williams 🇺🇸 vs. Tamara Zidansek 🇸🇮
[3] Roger Federer 🇨🇭 vs. Filip Krajinovic 🇷🇸 Obrazek

Margaret Court Arena - start o 1:
[3] Naomi Osaka 🇯🇵 vs. Saisai Zheng 🇨🇳
[23] Dayana Yastremska 🇺🇦 vs. Caroline Wozniacki 🇩🇰 Obrazek
[18] Grigor Dimitrov 🇧🇬 vs. Tommy Paul 🇺🇸 Obrazek

Nie przed 9:
[12] Fabio Fognini 🇮🇹 vs. Jordan Thompson 🇦🇺 Obrazek
[10] Madison Keys 🇺🇸 vs. Arantxa Rus 🇳🇱 Obrazek

Melbourne Arena - start o 1:
[13] Petra Martic 🇭🇷 vs. Julia Goerges 🇩🇪 Obrazek

Nie przed 2:50:
Coco Gauff 🇺🇸 vs. Sorana Cirstea 🇷🇴 Obrazek
[6] Stefanos Tsitsipas 🇬🇷 vs. Philipp Kohlschreiber 🇩🇪 Obrazek
[31] Hubert Hurkacz 🇵🇱 vs. John Millman 🇦🇺 Obrazek

1573 Arena - start o 1:
[11] Aryna Sabalenka 🇧🇾 vs. Carla Suárez Navarro 🇪🇸
[8] Matteo Berrettini 🇮🇹 vs. Tennys Sandgren 🇺🇸
[9] Roberto Bautista Agut 🇪🇸 vs. [WC] Michael Mmoh 🇺🇸

Court 3 - start o 1:
[14] Sofia Kenin 🇺🇸 vs. [Q] Ann Li 🇺🇸
[25] Ekaterina Alexandrova 🇷🇺 vs. [Q] Barbora Krejcikova 🇨🇿
[21] Benoit Paire 🇫🇷 vs. Marin Cilic 🇭🇷
[24] Dusan Lajovic 🇷🇸 vs. [WC] Marc Polmans 🇦🇺

Court 7 - start o 1:
Taylor Townsend 🇺🇸 vs. Jessica Pegula 🇺🇸
Caroline Garcia 🇫🇷 vs. Ons Jabeur 🇹🇳

Court 8 - start o 1:
[28] Anett Kontaveit 🇪🇪 vs. [WC] Astra Sharma 🇦🇺
[18] Alison Riske 🇺🇸 vs. Lin Zhu 🇨🇳
[14] Diego Schwartzman 🇦🇷 vs. Alejandro Davidovich Fokina 🇪🇸
[22] Maria Sakkari 🇬🇷 vs. [Q] Nao Hibino 🇯🇵

Court 12 - start o 1:
Kristyna Pliskova 🇨🇿 vs. Heather Watson 🇬🇧

Court 13 - start o 1:
Shuai Zhang 🇨🇳 vs. [Q] Caty McNally 🇺🇸
[22] Guido Pella 🇦🇷 vs. Grégoire Barrere 🇫🇷

Court 14 - start o 1:
Iga Swiatek 🇵🇱 vs. Timea Babos 🇭🇺 Obrazek
Sander Gille 🇧🇪 /Joran Vliegen 🇧🇪 vs Pablo Andujar 🇪🇸 vs Feliciano López 🇪🇸
[29] Elena Rybakina 🇰🇿 vs [Q] Greet Minnen 🇧🇪

Court 15 - start o 1:
[30] Anastasia Pavlyuchenkova 🇷🇺 vs. Nina Stojanovic 🇷🇸

Court 19 - start o 1:
Veronika Kudermetova 🇷🇺 vs. Sara Sorribes Tormo 🇪🇸
[30] Dan Evans 🇬🇧 vs. Yoshihito Nishioka 🇯🇵
[32] Milos Raonic 🇨🇦 vs. Cristian Garin 🇨🇱
[27] Qiang Wang 🇨🇳 vs. Fiona Ferro 🇫🇷

Court 22 - start o 1:
Sam Querrey 🇺🇸 vs. Ricardas Berankis 🇱🇹
Jannik Sinner 🇮🇹 vs. Marton Fucsovics 🇭🇺


MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2020

Post autor: Mario »

Federasta20 pisze: 21 sty 2020, 18:14Nieustannie deklarujesz wyjebanie na tenis by potem pisać o oglądaniu pojedynku randomów w kurniku. I tak w koło macieju. Dawid wyłożył to perfekcyjnie w Twoim plebiscycie. Nie dziw się zatem, że userowi czytającemu Cię od kilku lat też zdarzyła się korekta opinii :]
Nim zacznę, kropkuj wulgaryzmy. Tzn. jak dla mnie możesz sobie robić co chcesz, ale później czytam od innych, jak to forum schodzi na psy, bo pojawiły się bluzgi, to przynajmniej zareaguję na te skierowane w moim kierunku.

Do rzeczy, załóżmy, że nie jesteś jedyną osobą we wszechświecie, która wzięła ten wpis Love'a na serio. Mam wyje**** na serial "Pierwsza Miłość", a dzisiaj obejrzałem jakiś odcinek, bo nie miałem ciekawszej opcji na spędzenie tej godziny. Zdarza mi się zerknąć na program "Koło Fortuny", mimo że generalnie mam na niego wyje****. Mam również wyje**** na niektórych znajomych, ale jak gdzieś się spotkamy, to zamienię kilka słów, a czasem nawet pójdę na jakiś soczek. Generalnie, ludzie mają wyje**** na wiele rzeczy, a mimo to nie wycinają ich całkowicie ze swojego życia, zajmując się jedynie tymi piekielnie dla siebie ważnymi. Tak samo jest z tenisem, czasem nie ma nic ciekawszego, a ja nie mam co ze sobą zrobić to patrzę, a że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy byłem wielokrotnie nawoływany do większej aktywności, to jak zobaczyłem jakiegoś Bedene z Krajinovicem, to podkręciłem Dawidowi licznik. Żeby nie było, Szlemy (w pierwszym tygodniu) wciąż śledzę z jakąś tam przyjemnością, stąd moja aktywność tutaj.

A czepiam się, bo Twoje opinie są coraz częściej oderwane od rzeczywistości. 35-letni Wawrinka walczący o Szlemy, powrót Tsongi do czołówki, teraz ten Anderson na poziomie top 20, nie pamiętam dokładnie kolejnych, ale kojarzę, że coś tam jeszcze było. Fajnie jest mieć kontrowersyjne opinie, bo jak uda się trafić, to można zgrywać kozaka, niestety jest też druga strona, bo nim się spełnią (albo gdy już się nie spełnią), ludzie mogą się trochę naśmiewać. I ja jestem właśnie tym człowiekiem.

P.S. Mimo wszystko szanuję zaczepkę i pozdrawiam.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44352
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Lol xd

Ale w sumie tego Wawrinki bym całkowicie jeszcze nie skreślił, nie zdziwię się jak zrobi jeszcze gdzieś semi, choć od tego jeszcze daleko do tytułu.

Robi jednak Stan wrażenie tenisisty, który z tego powrotu już więcej nie wyciśnie, niż to zrobił. Mimo wszystko awans na 15 miejsce można chyba oceniać spokojnie na plus, a już zupełnie inaczej byśmy na ten powrót spoglądali, gdybyśmy nie mieli takich doświadczeń związanych z powrotali Rafole i innego Szwajcara. Myślę zresztą, że właśnie te powroty Fabsterów nas nauczyły, że nie warto nikogo skreślać, a już na pewno nie mistrzów WS.
Rroggerr
Posty: 10267
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2020

Post autor: Rroggerr »

Kiefer pisze: 21 sty 2020, 23:23Ale w sumie tego Wawrinki bym całkowicie jeszcze nie skreślił, nie zdziwię się jak zrobi jeszcze gdzieś semi, choć od tego jeszcze daleko do tytułu.
W obecnym ATP połówki Szlema robili Kyle Edmund, Lucas Pouille i Carreno-Busta, ale nie miało to wciąż zbyt dużo wspólnego z poważnym tenisem.

A z tą drabinką Tsitsipasa to przecież prawda, na standardy obecnego ATP Kohlschreiber-Raonic-Bautista to jedna z najgorszych kombinacji, tylko to działa nie na zasadzie ''ojej, biedny Ciapasek może się zmęczyć'', a - ''zobaczymy w miarę szybko, czy Ciapasek komfortowo przejdzie tych graczy''
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2020

Post autor: DUN I LOVE »

Rroggerr pisze: 21 sty 2020, 23:37W obecnym ATP połówki Szlema robili Kyle Edmund, Lucas Pouille i Carreno-Busta, ale nie miało to wciąż zbyt dużo wspólnego z poważnym tenisem.
Uwielbiam. :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6658
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Australian Open 2020

Post autor: Michael Scott »

Rroggerr pisze: 21 sty 2020, 23:37 A z tą drabinką Tsitsipasa to przecież prawda, na standardy obecnego ATP Kohlschreiber-Raonic-Bautista to jedna z najgorszych kombinacji, tylko to działa nie na zasadzie ''ojej, biedny Ciapasek może się zmęczyć'', a - ''zobaczymy w miarę szybko, czy Ciapasek komfortowo przejdzie tych graczy''
Nawet jeśli przejdzie taki tryptyk, to raczej będzie on wymagał włożenia weń sporo wysiłku i nie poprawi notowań Greka przed prawdopodobną ćwiartką z Novakiem. Oczywiście zakładamy, że nie wyłoży się on gdzieś po drodze.

Sądzę, że jedynym zawodnikiem będącym w stanie zająć Djokovicia jest Danił. Niestety, spotkać się mogą dopiero w finale, wcześniej na drodze Rosjanina być może stanie Rafa, który umie z nim grać i wygrywać. Jeśli Novak nie odpadnie wcześniej, ani Rafa, ani Fed nie mają z nim większych szans w finale, takie mecze zwłaszcza na AO Serb po prostu wygrywa, wystarczy zerknąć w statystyki.

Najgorzej ma Nadal, w 4 rundzie może Krygios, później Thiem (?), Medvedev i Fed/Novak w finale. Katorga.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42687
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kamileki »

Fuscovics też nie ma lekko: Szapo - Sinner - Dimitrov - Federer - Berretini - Djokovic - Nadal.
Rroggerr
Posty: 10267
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2020

Post autor: Rroggerr »

Michael Scott pisze: 21 sty 2020, 23:58Nawet jeśli przejdzie taki tryptyk, to raczej będzie on wymagał włożenia weń sporo wysiłku i nie poprawi notowań Greka przed prawdopodobną ćwiartką z Novakiem. Oczywiście zakładamy, że nie wyłoży się on gdzieś po drodze.
Jak Grek ma się liczyć, to z Kohlschreiberem powinno być 63 64 64, z Raoniciem może stracić seta, ale to raczej nie jest rywal, z którym trzeba biegać - a z RBA faktycznie będzie trzeba wybiegać swoje, ale to jeden mecz. Ludzie przesadnie analizują takie rzeczy.
Najgorzej ma Nadal, w 4 rundzie może Krygios, później Thiem (?), Medvedev i Fed/Novak w finale. Katorga.
Nadal może mieć najgorzej jak Kyrgios i Thiem będą w formie, ale to duże niewiadome, właściwie większa szansa jest taka, że gdzieś się wyłoży co najmniej jeden z nich. Pamiętam jak Djoković na RG 13 miał w drabince Dimitrowa i Haasa, i ludzie narzekali, że ciężko polosował (Haas go ograł w Miami, a Dimitrow w Madrycie), a potem okazało się, że jednego taja rozegrał w tych meczach.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], hokej, Majestic-12 [Bot] i 7 gości