Australian Open 2020

Obrazek
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44346
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

W sumie to zgadzam się z wami, dla mnie czy Novak czy Rafa to ten sam syf, a nawet jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:40 W sumie to zgadzam się z wami, dla mnie czy Novak czy Rafa to ten sam syf, a nawet jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Nie bluźnij. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44346
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 26 sty 2020, 18:42
Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:40 W sumie to zgadzam się z wami, dla mnie czy Novak czy Rafa to ten sam syf, a nawet jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Nie bluźnij. :D
Serio, wiele razy już pisałem, że właśnie z perspektywy fana Rogera gorszy jest Djokovic, to on zadał więcej bolesnych ciosów w tym ten najboleśniejszy, on ma z Fedem 3-1 na Wimbledonie. Roger swoje rachunki z Rafą nieco wyrównał i wszystko rozbija się o RG, gdzie gramy na nawierzchni Hiszpana. Oczywiście jest Wimbledon 08 i AO 09, ale to był peak Nadala, więc jestem to w stanie przyjąć.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2020

Post autor: Del Fed »

Robertinho pisze: 26 sty 2020, 18:42
Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:40 W sumie to zgadzam się z wami, dla mnie czy Novak czy Rafa to ten sam syf, a nawet jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Nie bluźnij. :D
I to (Ito) z kilkukrotną recydywą. Znamy to już.

Niestety Czołkanow, gdyby umiał grać z Nadalem, byłby lepszy. Wymęczyłby Rybaka. A tak to nawet jeśli Kyrgios wykręci chore staty, gemy przy jego podaniu, będą krótkie. Siłą rzeczy przy podaniu Fafy także. Obstawiam 1,5 do 2 setów walki tak realnie. No więc idź lepiej przepraszać Dominika z Wielkim Tyłkiem, bo to on będzie musiał wykonać pewnie większy, może nawet największy kawał roboty.

Djoković gra nudny tenis, ale pięknie orze Nadala, przechodząc w meczach z nim do ofensywy, czyli jest po prostu lepszy.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2020, 18:50 przez Del Fed, łącznie zmieniany 1 raz.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:46
Robertinho pisze: 26 sty 2020, 18:42
Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:40 W sumie to zgadzam się z wami, dla mnie czy Novak czy Rafa to ten sam syf, a nawet jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Nie bluźnij. :D
Serio, wiele razy już pisałem, że właśnie z perspektywy fana Rogera gorszy jest Djokovic, to on zadał więcej bolesnych ciosów w tym ten najboleśniejszy, on ma z Fedem 3-1 na Wimbledonie. Roger swoje rachunki z Rafą nieco wyrównał i wszystko rozbija się o RG, gdzie gramy na nawierzchni Hiszpana. Oczywiście jest Wimbledon 08 i AO 09, ale to był peak Nadala, więc jestem to w stanie przyjąć.
Nie rozumiem co do mnie piszesz, serio. :D

Koniec tenisa w czerwcu > koniec w lutym i tyle. :P
Ostatnio zmieniony 26 sty 2020, 18:53 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2020

Post autor: Mario »

Jak się Nick zregeneruje (50/50), to może nawet wygrać, w przypadku Chaczanowa nie byłoby takiej opcji, więc nie bardzo rozumiem, o co chodzi.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Mario pisze: 26 sty 2020, 18:51 Jak się Nick zregeneruje (50/50), to może nawet wygrać, w przypadku Chaczanowa nie byłoby takiej opcji, więc nie bardzo rozumiem, o co chodzi.
A co z tymi jego plecami? Bo ten za przeproszeniem ból dupy, wyglądał na spowodowany kręgosłupem. A po meczu to w ogóle na połamanego wyglądał.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2020

Post autor: Del Fed »

Mario pisze: 26 sty 2020, 18:51 Jak się Nick zregeneruje (50/50), to może nawet wygrać, w przypadku Chaczanowa nie byłoby takiej opcji, więc nie bardzo rozumiem, o co chodzi.
Moim zdaniem Nick, znając go, pewnie sobie coś zrobi. Choć bardzo chciałbym się mylić. Chaczanow wiadomo, że z Nadalem się do niczego nie nadaje na ogół, poza USO 18, Po prostu zawodnik z chłodną głową i opcją przedłużania wymian, byłby #najlepszy

Napinam się, bo co mi zostało. Lepsze zresztą to niż poprawne pisanie, czego to kolejne mecze BIG3 do historii nie wniosą. No właśnie oto chodzi, że niewiele wniosą. Do tego, jeden w nicku emeryt, drugi emeryt, Szapo robi się na lepszą wersję Verdasco, a na Zvereva czy Medvedeva wstawać w nocy, jak już ogarną Szlema załóżmy, i tak nie będę.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2020, 19:01 przez Del Fed, łącznie zmieniany 1 raz.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2020

Post autor: Mario »

Nie mam pojęcia, to jest Kyrgios, więc może jutro wyjść poobklejany jak mumia, a mimo wszystko walić asami, może też wyglądać całkowicie normalnie, a rozsypać się po kilkunastu minutach. Zacznie się mecz, to zobaczymy.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44346
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 26 sty 2020, 18:50
Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:46
Robertinho pisze: 26 sty 2020, 18:42

Nie bluźnij. :D
Serio, wiele razy już pisałem, że właśnie z perspektywy fana Rogera gorszy jest Djokovic, to on zadał więcej bolesnych ciosów w tym ten najboleśniejszy, on ma z Fedem 3-1 na Wimbledonie. Roger swoje rachunki z Rafą nieco wyrównał i wszystko rozbija się o RG, gdzie gramy na nawierzchni Hiszpana. Oczywiście jest Wimbledon 08 i AO 09, ale to był peak Nadala, więc jestem to w stanie przyjąć.
Nie rozumiem co do mnie piszesz, serio. :D

Koniec tenisa w czerwcu > koniec w lutym i tyle. :P
Ja pisałem w bardziej odległej perspektywie, a nie tylko tego turnieju, tutaj pewnie bym wolał Serba z pucharem. Jeśli natomiast miałbym wybierać kto ma mieć najwięcej WS to wolę Rafę niż Novaka.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42687
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:40 jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 26 sty 2020, 19:05
Robertinho pisze: 26 sty 2020, 18:50
Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:46

Serio, wiele razy już pisałem, że właśnie z perspektywy fana Rogera gorszy jest Djokovic, to on zadał więcej bolesnych ciosów w tym ten najboleśniejszy, on ma z Fedem 3-1 na Wimbledonie. Roger swoje rachunki z Rafą nieco wyrównał i wszystko rozbija się o RG, gdzie gramy na nawierzchni Hiszpana. Oczywiście jest Wimbledon 08 i AO 09, ale to był peak Nadala, więc jestem to w stanie przyjąć.
Nie rozumiem co do mnie piszesz, serio. :D

Koniec tenisa w czerwcu > koniec w lutym i tyle. :P
Ja pisałem w bardziej odległej perspektywie, a nie tylko tego turnieju, tutaj pewnie bym wolał Serba z pucharem. Jeśli natomiast miałbym wybierać kto ma mieć najwięcej WS to wolę Rafę niż Novaka.
Rozumiem (tj nie rozumiem, ale przyjmuję do wiadomości) i współczuję. Po mnie porażki z Djoko po USO 15, spływają jak po kaczce. Za to ten stary Federer, przegrywający seryjnie z Djoko, z młodzieżą, za słaby by wygrać spokojnie z Millamanem, ogrywa od dłuższego czasu Nadala dość często. W takiej sytuacji rekord WS dla Hiszpana będzie podwójnie skandaliczny. :P W sumie potrójnie, bo przecież od lat jest podnóżkiem Djoko. I to jeszcze dzięki szlemom na hard rekord będzie, OMG. :lol:
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
TennisUser
Posty: 965
Rejestracja: 02 wrz 2017, 17:27

Re: Australian Open 2020

Post autor: TennisUser »

Kamileki pisze: 26 sty 2020, 19:10
Kiefer pisze: 26 sty 2020, 18:40 jeśli mam już wybierać to Nadal > Djokovic.
Obrazek
:D
You lost that heartbreaking final at Wimbledon, what did you do differently today?

"I won the match point, I guess."
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Eh, liczyłem na spokojny wieczór, może jakiś konkursik na ulubioną anegdotkę o Krygiosie, a tu takie dyskusje, ehh.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42687
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kamileki »

Anegdotka:

Co jutro Rafa zje jako danie główne?
Gyrosa.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 26 sty 2020, 19:48 Anegdotka:

Co jutro Rafa zje jako danie główne?
Gyrosa.
Liczyłem na coś w stylu "Kokkinakis banged your girlfriend". :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51324
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2020

Post autor: Barty »

Robertinho pisze: 26 sty 2020, 19:35 Eh, liczyłem na spokojny wieczór, może jakiś konkursik na ulubioną anegdotkę o Krygiosie, a tu takie dyskusje, ehh.
Właśnie coś w tym stylu chciałem napisać, skończcie po raz milionowy poruszać wątek Federera tam, gdzie nie trzeba.

Mamy za sobą jeden z najciekawszych pierwszych tygodni szlema od lat i 4 ciekawe pary jutro. Będę niemile zaskoczony jeśli nie dostaniemy chociażby z 1,5 interesującego i zaciętego widowiska.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50823
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Barty pisze: 26 sty 2020, 20:05
Robertinho pisze: 26 sty 2020, 19:35 Eh, liczyłem na spokojny wieczór, może jakiś konkursik na ulubioną anegdotkę o Krygiosie, a tu takie dyskusje, ehh.
Właśnie coś w tym stylu chciałem napisać, skończcie po raz milionowy poruszać wątek Federera tam, gdzie nie trzeba.

Mamy za sobą jeden z najciekawszych pierwszych tygodni szlema od lat i 4 ciekawe pary jutro. Będę niemile zaskoczony jeśli nie dostaniemy chociażby z 1,5 interesującego i zaciętego widowiska.
Nie moja wina, że fani Nadala boją się kolejnego lania i jakieś dziwne rozważania o szansach Dziada z Djoko się pojawiły, tudzież o tym, że lepsze jest wyrównanie rekordu WS, niż randomowe AO Djoko.

Jak widzicie Milosa z Djoko? Secik powinien raczej chyba wpaść?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Albert
Posty: 804
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:01

Re: Australian Open 2020

Post autor: Albert »

Taa, Raon wygląda świetnie, aż do czasu jak trafia na porządnie returnujacych graczy, a Djoko należy do ścisłej elity pod tym względem. Nie ma co liczyć chyba na coś więcej niż set.
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 3647
Rejestracja: 11 cze 2017, 14:38

Re: Australian Open 2020

Post autor: Sowa »

Wszystko zależy od tego, czy nie przegra w szatni Raonek. Biega jak nigdy, a serwisowo jest świetnie. Choć oczywiście return Marinka nie umywa się do Króla returnu.

Stawiam na 3:1, ze dwa TB.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bizon i 6 gości