Australian Open 2020

[Michael Scott]

Czwartkowy Fed-Djoko będzie okrągłym pięćdziesiątym meczem w historii tej rywalizacji. Złote gody.

Kompletnie nie widzę nie w pełni zdrowego Feda wygrywającego z Novakiem, raczej będzie to blowout w trzech setach, Szwajcar może ugra z dwanaście gemów. Wszystkie argumenty są niestety po stronie Serba, ostatni raz przegrywał z Federerem na AO w 2007 roku, od tego czasu oddał mu raptem jednego seta w trzech spotkaniach. Patrząc ogólnie na wielkoszlemową historię meczów - Fed nie wygrał z Djokoviciem od 2012 roku ani razu. Dużo o jego formie mówi też fakt, iż przeczołgał się przez kombo Millman/Fucsovics/Sandgren w naprawdę nieprzystającym takiemu tenisiście stylu.

Mimo wszystko liczę na to, że żądza zemsty i rewanżu za Wimbledon doda Rogerowi skrzydeł i pomoże pobić Novaka.

[Del Fed]

Mimo wszystko liczę na to, że żądza zemsty i rewanżu za Wimbledon doda Rogerowi skrzydeł i pomoże pobić Novaka.

Mirka ma większe szanse na pobicie Novaka. Chodzi w innej wadze i na pewno kieruje nią jeszcze większa żądza zemsty. Jestem o tym przekonany.

[Sowa]

Mirka to się akurat wylaszczyła.

Postawiłam 100 na seta dla Rokera. Nadzieja matką głupich.

[Robertinho]

Akurat serwis to jest ostatni element, którego należy się czepiać w przypadku Kyrgiosa, nawet jeśli czasem z nim przeszarżuje. Natomiast mocno kontrowersyjne wydaje mi się stwierdzenie, które w jednym z postów padło, że ma "smykałkę do gry kombinacyjnej" - pod siatką dość niepewny i (odnosząc do czołówki rankingu) łatwy do przeczytania, do tego pomysły na skróty w absurdalnych momentach - nie wiem za bardzo, na czym ta smykałka ma polegać, bo z mojej perspektywy, kiedy on próbuje zagrać kombinacyjnie, to zazwyczaj przekombinowuje i sam sobie szkodzi.

Poza tym, że zupełnie z dupy zagrywa piłki(i nie mam tu na myśli hotdogów), które w wykonaniu Nadala, wywołują u Olejniczaka podniecone gdakanie o niesamowitym rozwoju Hiszpana, a Djokovic ostatnio próbował tak jakoś w 2007 roku.

[Razing]

No to jutro sie przekonamy czy będzie Rafole w finale czy nie. I czy będzie szansa na seta dla Nadala czyt. czy chłopaki go wcześniej troche pomęczą. Szczerze widzę taką małą nadzieje że Thiem jutro zaora ofc tylko jakieś 3:1 wchodzi w grę. Natomiast jak Hiszpan przejdzie Thiema to raczej to finał raczej gwarantowany. A jak 3:0 to może być bardziej wyrównany mecz z Novakiem niż w ATP Cup.

[COA]

Mirka ma większe szanse na pobicie Novaka. Chodzi w innej wadze i na pewno kieruje nią jeszcze większa żądza zemsty. Jestem o tym przekonany.

[Robertinho]

Jutro Szybki Sasza, czy powalczy Stanimal?

[Yossariann]

Niemiec w 3.

[Kiefer]

Jutro Szybki Sasza, czy powalczy Stanimal?

Seta powinien ogarnąć, zresztą nie ukrywam liczę na niezły mecz.

[TennisUser]

W sumie to Djoković jeszcze z szansami na pierwsze zwycięstwo w szlemie bez straty seta.

[Del Fed]

Cejro to aż powinien ekskomunikę na Trumpgrena nałożyć. Kowboj pozbawiony jaj. Niewiarygodne frajerstwo. Przy meczowych RF w trybie: "krótki oddech", "pełny pusz", "Grigor post prime", a Sandgren zamiast raz porządnie iść "all in" z forhendu czekał chyba aż Federer zagra ramą. Nie doczekał się. Najgorsza postać Tomasa "Mugbycha" Berdycha.

Słuchaj no, austriacki lalusiu zabiedzony z Vogue rodem, to jest Twoja chwila prawdy, jak zrobisz piątkę i przynajmniej 4 h walki jutro z Nadalem lub wygrasz, będę Cię bronił w Clownwagonie, w przeciwnym razie wracaj do tego swojego Winersznycel i do Paryża nawet się nie pokazuj ludziom na oczy. Bo nie ma głupich, żeby się na strzał wystawiać ze strony młodych. Albo młodych inaczej, bo tu 27 lat idzie kalendarzowo, wiek gdy młody był Paweł Brożek. Oczywiście tylko w Polsce Paweł Brożek uchodził wciąż za młodego.



Niech wstąpi w Ciebie duch:

[Kiefer]

W sumie to Djoković jeszcze z szansami na pierwsze zwycięstwo w szlemie bez straty seta.

Sasza też.

[Marcelo]

W sumie to Djoković jeszcze z szansami na pierwsze zwycięstwo w szlemie bez straty seta.

stracił seta w I rundzie ze Struffem.


Hasła na jutrzejsze ćwierćfinały?

"Bezszlemowcy won!" albo "Niech żyje emeryten party w półfinałach"

[TennisUser]

W sumie to Djoković jeszcze z szansami na pierwsze zwycięstwo w szlemie bez straty seta.

stracił seta w I rundzie ze Struffem.

Nom, falstart

[Kiefer]

W sumie to Djoković jeszcze z szansami na pierwsze zwycięstwo w szlemie bez straty seta.

stracił seta w I rundzie ze Struffem.

Nom, falstart

A ja Tobie zawierzyłem...
No to pozostał tylko Sasza.

[Robertinho]

Czyli tak, Sasza w 3-4, chyba, że nie.

A danie główne/pranie zasadnicze?

[Kiefer]

A danie główne/pranie zasadnicze?

Thiem w handcapie + 5,5 gema.

[Del Fed]

A danie główne/pranie zasadnicze?

Ma przynajmniej piątkę Thiem zrobić. Acz frajersko przegraną piątkę już zrobił na hard. To tym razem ma zrobić wygraną.

[Robertinho]

Cieszy duch w narodzie. Też chyba daję mu pewne szanse.

[Mario]

Thiem grał dobrze i momentami bardzo dobrze z Fritzem oraz bardzo dobrze i momentami świetnie z Monfilsem, więc wypadałoby, żeby coś poważniejszego się z tego urodziło, zwłaszcza że Dul z Kyrgiosem wyglądał na człowieka do ugryzienia. No, ale nie ufam Austriakowi na tyle, by oczekiwać czegoś więcej niż 3 h solidnej orki z obu stron. Najwyżej się mile zaskoczę.

Śmialiśmy się z tego Wawrinki, a w zasadzie z Federasty, więc naturalną koleją rzeczy powinien być jakiś kozacki wynik Szwajcara, bo los lubi reagować na takie akcje. Ponadto Zverev potrafił już w Szlemach bardziej się zbłaźnić, dlatego żaden rezultat nie powinien być zaskoczeniem.