US Open 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Samurray pisze:Zabawne było mówienie w połowie 3. seta, że mecz ma potencjał na 5-setówkę i uprzejme dostarczenie ujemnej statystyki Roddicka (13-16) w ostatnim secie. :]
Myślę jednak, że typowanie w drugim secie 3-1 dla Tomika, będzie jednak trudniejsze do pobicia. :P Żeby nie było, że się jakoś uwzięliśmy na Pana Domańskiego, to nie jest zły komentator, ale faktycznie niemal zawsze uważa mecz za rozstrzygnięty przed pierwszą piłką, na korzyść faworyta oczywiście, no z tym Rodem to ewidentnie nie jest jego wielka tenisowa miłość.

Aha, oglądałem trochę wspominanego tu Djokovica i jego forma wygląda dość przerażająco, a biorąc jeszcze pod uwagę, że przesadnych przeszkód na drodze do finału nie widać, trudno nie uznać go w tech chwili za faworyta całej imprezy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18118
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: US Open 2012

Post autor: jaccol55 »

Tyle krzyku było u nas na forum po losowaniu, że Fed ma taką banalną drabinkę, a po tym co pokazali zawodnicy po III rozegranych dotychczas rundach, to wychodzi na to, że Serb ma bez porównania łatwiejszą drogę do finału, aniżeli Szwajcar.

E: Robert też o tym przed chwilą napomknął.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Na pewno tym razem spaceru nie ma Murray. Lopez bardzo mocno się postawił, a Raonic to może być naprawdę konkretną przeszkoda, o ile oczywiście młody Kanadyjczyk zaprezentuje w meczu ze Szkotem swój najlepszy tenis. Ciekawość mnie zżera, jak Andy będzie odbierał bomby Roana, o ile ten będzie trafiał dobrym pierwszym. To może być prawdziwy szlagier. Jak już jesteśmy przy tej części drabinki, to czy ktoś się orientuje może, jak wygląda forma Cilica? Znaczy się, zakładam, że do 1/4 dojdzie, ale co on tam może zdziałać Waszym zdaniem?

Fed-Fish, cóż, tak prawdę mówiąc, średnio wiem, czego oczekiwać w tym meczu. Mardy, z tego co widziałem przynajmniej, w jakiejś porywającej formie nie jest. Tyle, że jakoś ciężko zakładać, że Szwajcar rozegra dziś jakiś nadzwyczajny mecz. Może być niezłe rzeźbienie i wcale nie taki spacer dla faworyta.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
No Risk No Fun
Posty: 4
Rejestracja: 01 wrz 2012, 11:07

Re: US Open 2012

Post autor: No Risk No Fun »

Cilic nie dojdzie do 1/4. Klizko go spokojnie ogra.
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: US Open 2012

Post autor: Nieszpory »

No Risk No Fun pisze:Cilic nie dojdzie do 1/4. Klizko go spokojnie ogra.
A ja z kolei uważam, że na tym etapie się skończy piękna przygoda Klizana :).
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35671
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2012

Post autor: Mario »

Jacques D. pisze:
Mario pisze: Dzisiaj przede wszystkim kibicuję Fishowi (...)
Nie no, ja już się gubię, to Ty nie jesteś fanem Feda? :D
Czy kiedykolwiek napisałem, że jestem fanem Feda. :P Lubię go to prawda, ale nawet w normalnych okolicznościach kibicowałbym Fishowi, teraz tym bardziej, bo jak wspomniałem chodzi o czyszczenie drabinki. Federer jest jedynym zawodnikiem z top 4, który nie nudzi swoją grą i nie denerwuje mnie swoim stylem bycia, ponadto szanuje jego dokonania i podziwiam styl w jakim to osiągnął, ale do bycia jego fanem to jeszcze mi daleko. W moim rankingu ulubionych może załapałby się w "20". ;)
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Mario, ale o co biega z tym czyszczeniem drabinki, tj z kogo i dla kogo ma być oczyszczona? :)
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35671
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2012

Post autor: Mario »

Dla Roddicka z Federera, Murraya, a przede wszystkim Djokovica. Chciałbym, żeby Andy skończył karierę tytułem, oczywiście jest to mało prawdopodobne, chyba jedyną szansą jest wylot z turnieju najlepszych, więc wierzę (staram się wierzyć) w cuda. :)
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Lol, ja tu widzę szatański plan, jakiego nie powstydziliby się federaści w szczytowej formie :D (tj w szczytowym okresie lania przez Nadalem :P ). No dobra, zobaczymy co z tego wyniknie. :)
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: US Open 2012

Post autor: robpal »

sheva pisze:Za nami chyba najdłuższa sesja nocna w historii US Open. Mecz Kohlschreibera z Isnerem skończył się o 2:26 w nocy czasu lokalnego.
Tak, najdłuższa, choć nie prowadzi samodzielnie ;)
4 września 1993, Wilander z Pernforsem także skończyli o 2:26.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1931
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: US Open 2012

Post autor: Bizon »

Szatańskie plany wygranych turniejów przez Roddicka to moja specjalność ;) Jak będę miał później więcej czasu, to rozpiszę jak to będzie wyglądać.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: US Open 2012

Post autor: Anula »

Robertinho pisze:
Fed-Fish, cóż, tak prawdę mówiąc, średnio wiem, czego oczekiwać w tym meczu....
Sromotnej porażki Federera. :D Zdecydowanie. Może uda mu się ugrać chociaż jednego gema. ;) :P

TB w I secie Nico-Tomasiek.
Dużo psuje Czech.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

robpal pisze:
sheva pisze:Za nami chyba najdłuższa sesja nocna w historii US Open. Mecz Kohlschreibera z Isnerem skończył się o 2:26 w nocy czasu lokalnego.
Tak, najdłuższa, choć nie prowadzi samodzielnie ;)
4 września 1993, Wilander z Pernforsem także skończyli o 2:26.
Czyżby czcigodny mości hrabia raczył wrócić na włości? :D

Bizon pisze:Szatańskie plany wygranych turniejów przez Roddicka to moja specjalność ;) Jak będę miał później więcej czasu, to rozpiszę jak to będzie wyglądać.
Dawaj Bizon. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Anula pisze:
Robertinho pisze:
Fed-Fish, cóż, tak prawdę mówiąc, średnio wiem, czego oczekiwać w tym meczu....
Sromotnej porażki Federera. :D Zdecydowanie. Może uda mu się ugrać chociaż jednego gema. ;) :P
No wiesz, ale mnie gra jednak troszkę interesuje, nie tylko kto awansuje. :P Niemniej cieszę się, że humor Ci wrócił, mówię teraz bardzo serio.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: US Open 2012

Post autor: Shinoda »

Robertinho pisze:
robpal pisze:
sheva pisze:Za nami chyba najdłuższa sesja nocna w historii US Open. Mecz Kohlschreibera z Isnerem skończył się o 2:26 w nocy czasu lokalnego.
Tak, najdłuższa, choć nie prowadzi samodzielnie ;)
4 września 1993, Wilander z Pernforsem także skończyli o 2:26.
Czyżby czcigodny mości hrabia raczył wrócić na włości? :D

Bizon pisze:Szatańskie plany wygranych turniejów przez Roddicka to moja specjalność ;) Jak będę miał później więcej czasu, to rozpiszę jak to będzie wyglądać.
Dawaj Bizon. :D
Rownież chciałbym przeczytać te "Plany".
2003 US Open
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Berdych chyba nie żartuje. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Tweener
Posty: 64
Rejestracja: 18 gru 2011, 15:06

Re: US Open 2012

Post autor: Tweener »

Fish wycofał się z turnieju, wszelkie plany do kosza ;p
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2012

Post autor: Robertinho »

Tweener pisze:Fish wycofał się z turnieju, wszelkie plany do kosza ;p
Że jak?

Ano faktycznie. Lipa, nastawiłem się dziś mocno na oglądanie Feda.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: US Open 2012

Post autor: robpal »

Robertinho pisze: Ano faktycznie. Lipa, nastawiłem się dziś mocno na oglądanie Feda.
Zamiast tego na AAS Cilić z Klizanem :D Pewnie i tak będzie ciekawsze od Dziadka :P
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: US Open 2012

Post autor: Anula »

Cóż, można powiedzieć, że Roger nie dość, że jest świetnym tenisistą, to jeszcze w czepku urodzonym. ;)

Ta jego drabinka sypie się , aż miło. :P

Nudnawy ten dzień. :roll:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 10 gości