Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Przyznam, że po wczorajszym boję się o Roddicka. DelPo raz, że grał jak dotychczas najlepszy mecz (set) w turnieju, dwa nie było śladu po kontuzji (chyba, że wcześniej udawał, ale bardzo w to wątpię) pewnie wziął coś przeciwbólowego. Oczywiście to wciąż jest do wygrania, jednakże wbrew moim poprzednim przypuszczeniom Andy będzie musiał zagrać naprawdę bardzo dobry mecz, no chyba, że Juan Martin dziś wróci do tego co prezentował wcześniej, ale jest to bardzo wątpliwe.
Domański oczywiście wczoraj też dał popis, sugerując, że Roddick w co drugiej piłce ma szczęście. A tekst w stylu: "Argentyńczyk jak dotychczas dużo psuł (4 niewymuszone do tiebreaka) i tylko dlatego Andy prowadził z przełamaniem" lepiej przemilczeć. Mimo wszystko Witek w porównaniu do wcześniejszych meczów trochę się starał, powiedział nawet: "Oczywiście źle Roddickowi nie życzę"
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Jeżeli dziś deszcze nie pozwoli na rozegranie meczów, to Federer będzie miał minimum cztery pełne dni przerwy od gry, ostatnio grał w sobotę, nie jest to akurat dobra informacja. Natomiast Djokovic możliwe, że musiałby wtedy zagrać cztery dni z rzędu, choć zapewne organizatorzy przenieśliby finał na poniedziałek, jak ostatnimi laty.
Z tego, co się również orientuję, to sesja dzienna i wieczorna na centralu jest odrębną sprawą i dlatego wczoraj o 7:30 czasu lokalnego zaczął Roddick z DelPo, a nie kończyła Szarapowa. Podobnie, jeżeli w dzień będzie padać, to Murray nie zagra, tylko Federer wieczorem. Jeżeli jestem w błędzie, może mnie ktoś poprawić?
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać. Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Barty pisze:Podobnie, jeżeli w dzień będzie padać, to Murray nie zagra, tylko Federer wieczorem. Jeżeli jestem w błędzie, może mnie ktoś poprawić?
Myślę, że kluczowym czynnikiem był jednak wczoraj Roddick, choć takie działanie ma też czystko finansowe usprawiedliwienie - w ten sposób nie muszą oddawać ludziom za bilety
Barty, myślę, że każdorazowo będzie to osobna decyzja organizatorów. Myślę też, że nie puszczą QF zanim nie skończy się IV runda.
Chciałem trochę podnieść się na duchu i sprawdziłem bilans tiebreaków Roda w US Open, niestety nie jest tak dobrze jak myślałem. Bilans 15-13, mimo, że do słynnej porażki z Mullerem w 2005 roku było 10-1. Na szczęście liczby nie grają.
Sharapova z Bartoli już się rozgrzewają.
E:Znowu pada.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Już nie muszą na Ashu, ale na jakimkolwiek korcie powinni postawić dach, chyba że ten grunt niestabilny jest na całym Flushing Meadows.
MTT: Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel
Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
No cóż, panie zaczeły grać, może coś z tego dziś będzie.
robpal pisze:
Barty, myślę, że każdorazowo będzie to osobna decyzja organizatorów. Myślę też, że nie puszczą QF zanim nie skończy się IV runda.
No tak, tylko czemu nie puszczą Djokovica jako pierwszego na Armstrongu, żeby wreszcie skończył swoją 4. rundę? Niezrozumiałe dla mnie, nawet mając na względzie aspekty finansowe i lepszej oglądalności o późniejszej godzinie, przy tak niepewnej pogodzie.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać. Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
MTT: Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel
Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Podzielam opinie, że mecz z Berdychem może być dla Federera poważną próbą. Jak dla mnie na razie w turnieju bardziej grało nazwisko Szwajcara niż on sam. To zresztą chyba jeden z jego najłatwiej wywalczonych ćwierćfinałów Szlema w karierze. Ale w kontekście pojedynku z Tomasem nie uważam to za nic dobrego. Roger przez walkower Fisha stracił rytm meczowy i okazję, by zahartować się psychicznie (na Amerykanina wyszedłby na pewno zmotywowany). Dziś, gdy dojdzie do zaciętych momentów, może nie być po prostu na nie wystarczająco przygotowany, a pamiętajmy, że Czech grając z nim nie ma najczęściej żadnych kompleksów.
Patrząc na rywali Federera (Berdycha, a potem pewnie Murray'a i Djokovicia) jeszcze raz odważę się powiedzieć, że, aby wygrać ten turniej, Szwajcar będzie musiał zagrać najskuteczniejszy tenis w życiu.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2012, 21:25 przez jonathan, łącznie zmieniany 2 razy.
C'mon!!
1-0 w setach dla Nole. Reakcja godna tych po wygranych szlemach
MTT: Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel
Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Nie ma jak to wydzierać się po błędach rywali. Novak w swoim żywiole.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Eeeee... Staś dostał łatwą piłkę na środek w trackie tej ostatniej wymiany w 1 secie z której mógł zawinnerować ale bał się zaryzykować, bo było 30-40. Nie wie, że czekanie na błąd Novaka w wymianie to tak jak czekanie na dobrą pogodę w NY ?
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje