mtenis.com.pl
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
To nie do mnie, ale tak z ciekawości: cóż takiego wspaniałergo odkryłeś, xo go uprawnia do bycia tam?jonathan pisze:Szanowny Pan Robertinho dalej uważa, że obecność Berdycha w czołówce to kompletne nieporozumienie i jasny dowód na żałosny poziom dzisiejszego zaplecza Top 4?
No nie wiem, ale na pewno coś więcej niż u Tipsarevicia.Jacques D. pisze:To nie do mnie, ale tak z ciekawości: cóż takiego wspaniałergo odkryłeś, co go uprawnia do bycia tam?
jonathan pisze:No nie wiem, ale na pewno coś więcej niż u Tipsarevicia.Jacques D. pisze:To nie do mnie, ale tak z ciekawości: cóż takiego wspaniałergo odkryłeś, co go uprawnia do bycia tam?
(to podobnie jak z oglądaniem gry Berdycha, nic dziwnego, że tak go doceniasz. 
)
Tak właśnie możesz się do mnie zawsze zwracać.jonathan pisze:Szanowny Pan Robertinho dalej uważa, że obecność Berdycha w czołówce to kompletne nieporozumienie i jasny dowód na żałosny poziom dzisiejszego zaplecza Top 4?
Szanowny Pan nie pamięta, żeby kontestował obecność obecność Berdycha w czołówce, aczkolwiek podobnie jak Pan Love uważa, że z tą łupaniną powinien być raczej pod koniec dziesiątki(mogłeś nas pomylić, w końcu awatary takie podobne). Natomiast regularne półfinały Andy'ego trudno przypisać czemuś innemu; wiem jednak, że trudno będzie przyjąć to do wiadomości osobie, która szczerze wierzy, że Federer prezentuje poziom bliski temu z lat dominacji, a jego porażki z personami pokroju wspomnianego Berdycha, wynikają z wybitności tych ostatnich. A to akurat było wyjątkowo żałosne.jonathan pisze:No nie wiem, ale na pewno coś więcej niż u Tipsarevicia.Jacques D. pisze:To nie do mnie, ale tak z ciekawości: cóż takiego wspaniałergo odkryłeś, co go uprawnia do bycia tam?
Nie lubię Tipsara, ale pod względem czysto warsztatowym, to Berdych jest przy nim marniutki, tyle że nadrabia warunkami fizycznymi.
Zresztą nie ma co się nad nim pastawić. Warunki i upierdlidość rywala spowodowały, że cała gra mu się posypała. 
Dalej tak uważam i perspektywa 5 seta tego nie zmienia. No chyba, że umoczy z 2-5, to wtedy jeszcze bardziej zostanę przy swoim.Robertinho pisze:Szanowny Pan nie pamięta, żeby kontestował obecność obecność Berdycha w czołówce, aczkolwiek podobnie jak Pan Love uważa, że z tą łupaniną powinien być raczej pod koniec dziesiątki(mogłeś nas pomylić, w końcu awatary takie podobne).
