Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Kulfon bez moniki pisze: ↑11 wrz 2020, 5:28
Mlode pokolenie nie gwarantuje takich emocji. Tutaj widac jak obie bardzo chca to wygrac, jakby mogly to by sie pogryzly. Tylko Szarapowej jeszcze na tym korcie brakuje.
Masza to najbrutalniej zgwałcona przez Syrenę tenisistka, więc może lepiej nie.
Kiefer pisze: ↑11 wrz 2020, 8:12
A Vika to chyba druga?
To z jaką miną Masza, zwłaszcza ta późna, wychodziła na SW, tego nie da się z nikim porównać, a w zestawieniu z wrzaskami i psychopatią w oczach tej drugiej... Klasyczna ofiara i klasyczny "bully".
I know the pieces fit.
Spoiler:
MTT
W(5)
2025 (2): Adelajda, Barcelona; 2016 (1): Buenos Aires; 2015 (1): US Open; 2014 (1): Rio de Janeiro
F (7)
2017 (1): Queens; 2016 (3): Chennai, Quito, Houston; 2015 (2): Stambuł, Newport, 2013 (1): Brisbane
Kulfon bez moniki pisze: ↑11 wrz 2020, 5:28
Mlode pokolenie nie gwarantuje takich emocji. Tutaj widac jak obie bardzo chca to wygrac, jakby mogly to by sie pogryzly. Tylko Szarapowej jeszcze na tym korcie brakuje.
Masza to najbrutalniej zgwałcona przez Syrenę tenisistka, więc może lepiej nie.
Wiem o tym, a było tak dlatego że Serena specjalnie się na nią nakręcała. Ta ich delikatnie mówiąc niechęć do siebie była namacalna na korcie.
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
Kiefer pisze: ↑11 wrz 2020, 8:12
A Vika to chyba druga?
To z jaką miną Masza, zwłaszcza ta późna, wychodziła na SW, tego nie da się z nikim porównać, a w zestawieniu z wrzaskami i psychopatią w oczach tej drugiej... Klasyczna ofiara i klasyczny "bully".
Nie zaprzeczam, swoją drogą kto po Wimbledonie i po finale WTA w 2004 roku by pomyślał, że ta rywalizacja będzie tak jednostronne. JD, czy Masza Twoim zdaniem właśnie w 2004 roku była najlepszą wersją samej siebie? Pamiętam, że w 2006 na USO i w 2008 w AO naprawdę była znakomita, później to już jednak nie było to. Owszem wygrywała RG, ale to już bardziej po kłosie słabości touru, Serena też 2-krotnie dała radę.
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
Kiefer pisze: ↑11 wrz 2020, 8:12
A Vika to chyba druga?
To z jaką miną Masza, zwłaszcza ta późna, wychodziła na SW, tego nie da się z nikim porównać, a w zestawieniu z wrzaskami i psychopatią w oczach tej drugiej... Klasyczna ofiara i klasyczny "bully".
Nie zaprzeczam, swoją drogą kto po Wimbledonie i po finale WTA w 2004 roku by pomyślał, że ta rywalizacja będzie tak jednostronne. JD, czy Masza Twoim zdaniem właśnie w 2004 roku była najlepszą wersją samej siebie? Pamiętam, że w 2006 na USO i w 2008 w AO naprawdę była znakomita, później to już jednak nie było to. Owszem wygrywała RG, ale to już bardziej po kłosie słabości touru, Serena też 2-krotnie dała radę.
Zależy, jak na to patrzeć. 2004 to szczytowy moment tej początkowej Maszy, z trochę nieokrzesaną surową grą, ale i sadząca dzikie winnery z dowolnej pozycji, łapiąca jakieś chory kąty. AO to już tenisistka o wiele dojrzalsza, umiejąca spokojnie rozprowadzić przeciwniczkę, niebojąca się zagrać dłuższej wymiany, nie tak technicznie zielona. Mączkowe zwycięstwa to już oczywiście nie tak imponujący tenis, ale na mnie to zawsze robi wrażenie, jej praca nad polepszaniem swojej gry na tej nawierzchni. Zaczynała jako ktoś, kto zupełnie nie wie, co na czerwonym klepisku robić, ewoluowała w stronę mini-Soderlinga.
Wielu tenisistów i nie tylko, ma, jak ja to nazywam "dwa szczyty": jako ten jeszcze młody i trochę nieokrzesany, i drugi, jako dojrzalszy i bardziej ułożony. Nawet z samym Federerem trochę tak jest: RF 06 to tenisista kompletny, pewien wzorzec, ale ta wisząca na siatce wczesna wersja robi czasem nie mniejsze wrażenie. (Oczywiście, w jego wypadku o "nieokrzesaniu" nie ma mowy, ale różnica jest, jak sądzę, dość wyraźna).
I know the pieces fit.
Spoiler:
MTT
W(5)
2025 (2): Adelajda, Barcelona; 2016 (1): Buenos Aires; 2015 (1): US Open; 2014 (1): Rio de Janeiro
F (7)
2017 (1): Queens; 2016 (3): Chennai, Quito, Houston; 2015 (2): Stambuł, Newport, 2013 (1): Brisbane
Piękna by to była historia, gdyby Azarenka wygrała imprezę.
Świetna zawodniczka, w 2011 grała kosmos jak Djoković, szkoda, że potem życie potoczyło się takim a nie innym torem, bo potencjał gigantyczny.
Rob, w 2012, faktycznie wówczas porównywano ją do Djokovica, no ale właśnie życie się potoczyło, a suma sumarum Serena była jednak mocniejsza niż Fedal.
Kulfon bez moniki pisze: ↑11 wrz 2020, 5:28
Mlode pokolenie nie gwarantuje takich emocji. Tutaj widac jak obie bardzo chca to wygrac, jakby mogly to by sie pogryzly. Tylko Szarapowej jeszcze na tym korcie brakuje.
Co by nie mówić Aza ma TYLKO 2 szlemy, a SW żyje chyba tylko chęcią zdobycia 25. Ostra walka do przewidzenia. Mnie to zawsze uwierało tzn nwm czy bardziej te 5 szlemów Maszy czy 2 szlemy Viki, biorąc pod uwagę że to 2 najlepsze tenistki swojego pokolenia. Tylko o ile u Maszy to było notoryczne odbijanie się od ściany w osobie SW, potem zawieszka, a po zawieszce ciało już nie wytrzymało o tyle Vika przez okres 2013-2020 mogła solidnie napakować kieszenie pucharami. I ilekroć wracała to po powrocie zawsze stompowała na dzień dobry. Gdyby nie ten Wibledon 2013...
MTT Singiel :
2021: Roland Garros, San Diego, Paris
2019: Antwerp
MTT Debel : #1 : 10 weeks
2025: Australian Open
2024: Australian Open
2023: Wimbledon, Cincinnati
2022 : Indian Wells, US Open
2021: Australian Open, WTF
2020 : Shanghai
2019 : Wimbledon