Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Nando pisze: ↑11 paź 2020, 18:15
Król Rafael 13 i Księżniczka Iga
Czy mogło być piękniejsze zakończenie turnieju niż to ?
2008 aż się przypomniał. Największy rywal z bajglem w finale i piękna Ana. Czas się zatrzymał.
*****
*** MTT Career highlights: GS:W Wimbledon '15, US Open '17 WTF: -SF '17 M 1000:W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17 ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16 ATP 250:W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel: GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16 M 1000:W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Kiedyś byłem przekonany, że jak Rafa dogoni Rogera, to będę to strasznie przeżywał. Tymczasem nic się nie dzieje. Dziwne. Może też wczorajszy sukces zmienił moje nastawienie, bo teraz wiadomo, że jest na co czekać.
Ależ gwałt, brawo Rafał. Zagrał swoje, nic ponad to i wystarczyło. Nie lubię mieć racji, ale niestety, wszysystko potoczyło się tak jak się spodziewałem. Nie ukrywam, że jednak dawałem Serbowi tego seta, myślałem, że wytarga tyle od Hiszpana.
Odnośnie gry Djokovica.. Jeden z jego najgorszych meczów jakie przyszło mi oglądać. Nie wiem co mu dzisiaj odwaliło, ale szczerze mówiąc śmiem wątpić, że on nie czuł Cipasa w nogach. Tamta gadka na konfie mogła być równie dobrze gówno warta. On dzisiaj nie istniał. W drugim secie zacząłem liczyć wymiany w których Serb był w stanie przebić więcej niż 4 piłki. Mogłem je policzyć na palcach jednej ręki. Strasznie to wyglądało i dobrze, że już się skończyło, dramat. Ciekawie zapowiada się 2021 rok, nowy goat pewnie wjedzie, bo niby kto za rok miałby zatrzymać Nadala? Nie widzę klientów.
LokalnyEkspert pisze: ↑11 paź 2020, 18:23
Ciekawie zapowiada się 2021 rok, nowy goat pewnie wjedzie, bo niby kto za rok miałby zatrzymać Nadala? Nie widzę klientów.
Zazwyczaj ktoś się jednak znajduje, ostatni raz wygrał poza RG coś, co nie było totalną kelneriadą, w 2013 roku.
A że kelneriada może być, to inna sprawa.
CajraX pisze: ↑11 paź 2020, 18:20
Kiedyś byłem przekonany, że jak Rafa dogoni Rogera, to będę to strasznie przeżywał. Tymczasem nic się nie dzieje. Dziwne. Może też wczorajszy sukces zmienił moje nastawienie, bo teraz wiadomo, że jest na co czekać.
+1
Też myślałem, że będę przeżywał, chyba decydująca jest świadomość, że Roger naprawdę nie jest aż takim kozakiem, jakim się wydawało, że jest, i na ten rekord po prostu nie zasługuje.
lake pisze: ↑11 paź 2020, 18:02
Jestem w szoku. Genialny mecz Rafy. W życiu się nie spodziewałem. Dwie minimalnie przestrzelone piłki w trzecim i mogło być jeszcze bardziej okazale. Ale to nie moment żeby narzekać. No dałem się zrobić na gównogranie w pierwszych meczach. Nole chyba też.
Robertinho pisze: ↑11 paź 2020, 18:17
Jestem trochę zdegustowany własną obojętnością na to wydarzenie. Także nie decyzja, a raczej formalne potwierdzenie stanu faktycznego.
A mi się wydawało, że dobrze przepracowałem okres przygotowawczy na to wydarzenie, tymczasem nigdy nie czułem takiego poziomu obrzydzenia do tenisa, tym bardziej, że temat GOATa (przynajmniej tego statystycznego) jest już zamknięty. +3 na tym etapie kariery, na dodatek będąc niespełna rozumu to różnica raczej nie do odrobienia.
Też mi to zwisa jakoś. Cały czas było te liczenie, byle nie doszedł go. Fed SAM wypuszczał okazje/finały, więc Rafa a i pewnie wkrótce Serb go dogonią.