T43: Bazylea, Walencja 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Mario »

jaccol55 pisze:Chardy wycofał się z powodu bólu szyi.
Pisałem o tym kilka postów wyżej. :P
jaccol55 pisze:jako LL do drabinki wskoczył Victor Hanescu, który poddał spotkanie II rundy kwalifikacji poprzez krecz. :zlypomysl:
Pewnie wiedział, że Jeremy nie zagra i znając jego pomysły postanowił się nie obciążać. :D

Hewitt prowadzi z Monaco co zaskoczeniem dla mnie nie jest. W ogóle Argentyńczyk w drabince zarówno tutaj jak i w Bercy jest jak dar od Boga, bo ogranie go w hali wielkim kłopotem nie jest, a z racji rozstawienia rzeczone zwycięstwo otwiera szansa na dobry wynik w turnieju.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Jacques D. »

Przed czołowymi tenisistami jeden z dwóch ostatnich tygodni cyklu zasadniczego ATP World Tour. Wypełniają go dwa turnieje szczególnie ważne dla tych, którzy mają szanse na zakwalifikowanie się do elitarnego ośmioosobowego grona uczestników Londyńskich World Tour Finals. Są to dwie imprezy rangi ATP World Tour 500 – klasyczna Bazylea i „młodsza” Walencja.

Obrazek Obrazek

Bazylea

Początki turnieju w Bazylei, znanego powszechnie jako Swiss Indoors sięgają roku 1970, kiedy to inauguracyjną edycję zawodów wygrał zapomniany już niemiecki zawodnik, Klaus Berger. Status „500” uzyskał zaś w roku 2009 (wcześniej był to jedynie „250”). Przez ponad 40 lat istnienia turnieju przyjeżdżały tu i wygrywały legendy tenisa, takie jak Courier, Edberg, McEnroe, Henman czy Sampras. W ciągu całej jego długiej historii miało tu miejsce wiele dramatycznych wydarzeń – zwłaszcza kilkanaście lat temu, gdy finały tego turnieju były jeszcze pięciosetowe. Jedynym z takich wydarzeń w czasach już najnowszych był finał 2009 roku, kiedy to słynny serbski tenisista pokonał niespodziewanie ikonę turnieju – Rogera Federera.
ObrazekObrazek Szwajcarski tenisista to niewątpliwie najważniejszy gracz w historii zawodów rozgrywanych w jego rodzinnym mieście. Posiada bowiem rekord wygranych – aż 5, wystąpił również w 3 finałach. Również w zeszłym roku Federer okazał się w Bazylei najlepszy, po pokonaniu w finale obiecującego japońskiego tenisisty, Keiego Nishikori.

W tym roku w obsadzie bazylejskiego turnieju znalazły się, obok rozstawionego z „jedynką” Federera rzecz jasna, takie gwiazdy jak argentyński zwycięzca US Open z 2009 roku, Juan Martin del Potro, Francuz Gasquet czy niezwykle doświadczony Rosjanin Jużny. Dodatkową atrakcją dla miejscowej widowni będzie też niewątpliwie występ mniej utytułowanego z rodzimych graczy, Stanislasa Wawrinki. Warto więc zauważyć, że obsada turnieju, choć mocna, nieco odbiega od tej sprzed choćby roku (głównie w wyniku absencji dwóch mistrzów wielkoszlemowych - Novaka Djokovicia i Andy’ego Murraya).

Obrazek Obrazek

Walencja

Turniej w Walencji przez kilkanaście lat swojego istnienia przeszedł spore metamorfozy. Aż do roku 2009 był on rozgrywany na nawierzchni ziemnej, będąc turniejem rangi „250”. W Walencji pojawiał się z przerwami, przeżywał bowiem kilkukrotne przenosiny – do Marbelli i Majorki. W całym okrsie 1995-2009 turniej ten wygrywało wielu znanych i uznanych tenisistów, m.in.: Nicolas Almagro, Fernando Verdasco, Igor Andriejew czy David Ferrer, a nawet takie legendy jak Marat Safin, Gustavo Kuerten, Gaston Gaudio czy Albert Costa. Po zmianie nawierzchni na twardą, zmianie statusu turnieju z „250” na „500” i przeniesieniu terminu rozgrywania zawodów z wiosny na jesień, zaczął on skupiać doborową obsadę i wygrywali go m.in. David Ferrer (jako jedyny tryumfował na obu nawierzchniach) i Brytyjczyk Andy Murray.
ObrazekObrazek Tegoroczna edycja zostanie uświetniona przede wszystkim przez tenisistów walczących o udział w londyńskich finałach ATP World Tour – Tsongę, Tipsarevicia, Raonicia, Almagro czy Cilicia, jak również przez rozstawionego z jedynką dwukrotnego tryumfatora Davida Ferrera, który udziału w elitarnym turnieju jest już pewny. Szczególnym wydarzeniem będzie zakończenie kariery przez legendarnego, 32-letniego Juana Carlosa Ferrero – tryumfatora Roland Garros 2003, zwycięzcy turnieju w Walencji z roku 1999.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze:Hewitt prowadzi z Monaco co zaskoczeniem dla mnie nie jest.
Zamknął sprawę Rusty w 2 setach. Świetna wiadomość - jak Monaco by nie był graczem na hard, to jednak Hewitt cały czas pokazuje, że ma możliwości pokonania zawodnika z Top-10. :)

Kuzniecow wygrał pierwszego seta z Benneteau, ale w dwa kolejne zauważalnie przegrał. Trudno nie zauważyć różnicy poziomów pomiędzy CH, a ATP.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Joao »

Kubot pokonał Lacko w dwóch setach i awansował do drugiej rundy :).
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Gra Federer.

Zmarnował już 6 BP, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Rywal to B.Becker w końcu - 6 szlemów w prezencie się nie dostaje. Niemiec to bardzo dobry zawodnik.

Po 4 w 1 secie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Jacques D. »

Lifciarnia Feda z fh i jego daremne wywałki ze slajsa bh nie wróżą dobrze mojej niedawnej prowokacji co do jego nr 1. :P
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze: Niemiec to bardzo dobry zawodnik.
W Moskwie zlał go sam Janowicz :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Wyniki, jakie ma, każdy widzi - są mocno przeciętne. Nie zmienia to faktu, że facet sporo potrafi i ma całkiem ciekawy styl gry. W sumie urodził się 31 lat temu, to i w tenisa uczył się grać trochę inaczej niż dzisiejsze trendy to starają się narzucić. Kiedyś przecież potrafił być bardzo groźnym graczem - Agassi coś o tym wie.

Federer 7-5.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: robpal »

Benjamin Verdasco.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Wujek Toni »

Federer ewidentnie przeforsował się fizycznie w tym sezonie i właściwie od US Open zbiera plony swojej polityki startowej. Spodziewam się beznadziejnego zwieńczenia rozgrywek rodem z 2009 roku.

Taką cenę przyszło Rogerowi zapłacić za Wimbledon i powrót na szczyt- myślę, że było warto.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: DUN I LOVE »

robpal pisze:Benjamin Verdasco.
Albo i Benjamin Djoković...z niektórych tegorocznych, ważnych gier. :P
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18133
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: jaccol55 »

Nie wiem, czy jest tutaj jakieś inne sokole oko poza mną ( :D), ale jeszcze nikt nie wspomniał, że Zimonjić z Nestorem grają znowu razem (w Bazylei). :)
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Mario »

Zimonjic turniejem w Paryżu kończy współpracę z Llodrą, więc pewnie szuka nowego (w tym przypadku starego) partnera (do debla oczywiście). :P

Isner przegrał tiebreaka. To się sporadycznie zdarza, ale kończenie go podwójnym i chyba tytko 2 trafione pierwsze serwisy można już nazwać ewenementem. :D
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: robpal »

Mario pisze:Zimonjic turniejem w Paryżu kończy współpracę z Llodrą, więc pewnie szuka nowego (w tym przypadku starego) partnera (do debla oczywiście). :P
W przyszłym sezonie gra z Lindstedtem. Mirny z Tecau, Nestor z Bhupatim.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Zimonjić grał już z Lindstedtem w Sztokholmie.

Roger 75 63. Od momentu utraty serwisu w drugim secie, Federer ewidentnie wziął się do roboty i błyskawicznie zakończył drugą partię i cały mecz.

Postawa Isnera mnie jakoś nie dziwi - od dłuższego czasu wydaje mi się, że John w przyszłym roku może podzielić los Fisha i opuścić Top-20.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18133
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: jaccol55 »

robpal pisze:
Mario pisze:Zimonjic turniejem w Paryżu kończy współpracę z Llodrą, więc pewnie szuka nowego (w tym przypadku starego) partnera (do debla oczywiście). :P
W przyszłym sezonie gra z Lindstedtem. Mirny z Tecau, Nestor z Bhupatim.
No i po zabawie. Mogłeś się trochę wstrzymać. :niemownikomu:
DUN I LOVE pisze:Zimonjić grał już z Lindstedtem w Sztokholmie.
Tyle tb i super tb to chyba przez cały rok nie zagrali, co w tym jednym turnieju. :P
sheva
Posty: 2773
Rejestracja: 02 sie 2011, 17:20

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: sheva »

Doszły mnie słuchy, że Fed dziś zagrał bardzo przeciętnie. Był pasywny w grze z linii końcowej, żenujący przy szansach breakpointowych, a obudził się dopiero po stracie serwisu w drugim secie.
Prawda to, że tak źle to wyglądało?
http://www.sportowefakty.pl/tenis

MTT Rank -4 (High Rank -2)

W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Sempere »

jaccol55 pisze:Nie wiem, czy jest tutaj jakieś inne sokole oko poza mną ( :D), ale jeszcze nikt nie wspomniał, że Zimonjić z Nestorem grają znowu razem (w Bazylei). :)
Protestuję, ja byłem pierwszy. :P

http://mtenis.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=1995

Oj nie czyta się postów o zawodnikach, nie czyta. ;)
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197674
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: DUN I LOVE »

sheva pisze:Doszły mnie słuchy, że Fed dziś zagrał bardzo przeciętnie. Był pasywny w grze z linii końcowej, żenujący przy szansach breakpointowych, a obudził się dopiero po stracie serwisu w drugim secie.
Prawda to, że tak źle to wyglądało?
Tak to mniej więcej wyglądało.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: T43: Bazylea, Walencja 2012

Post autor: Sempere »

Dobrze zatem zrobiłem, że Rogera dziś nie obejrzałem. :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 2 gości