No ale statystyki mówią same za siebie, mecz pojedynczych zagrań albo lepszych momentów ze znaczną przewagą piłek lądujących w siatce. Tak na usprawiedliwienie obu panów dodam, że wyszli z dość agresywnym nastawieniem.

No ja zasnąłem po dwóch gemach, więc w sumie mu się nie dziwię. Pisałem o tym Finie, że ciężko o mniej efektownego tenisistę, a Alcaraz też jakoś szczególnie nie porywa, będąc szczerym.
Za szybko nie jest. Oglądałem dłuższe sekwencje meczu Lopez - Popyrin i miał problem ze zdobywanie punktów Hiszpan zarówno po serwisie jak i próbach ataku do sieci. Odnoszę wrażenie, że szybciej było rok temu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości