PKO Ekstraklasa

[Sempere]

On jest najlepszym trenerem Ekstraklasy?



Adam Nawałka jest obok Mariusza Rumaka najlepiej punktującym trenerem w 2012 roku. W głosowaniach na trenera miesiąca, Adam Nawałka deklasuje konkurentów.

Prowadzeni przez Adama Nawałkę zabrzanie już wiosną grali dobrą i skuteczną piłkę, ale po przeciętnej jesieni 2011 roku wystarczyło to tylko na ósme miejsce w lidze. Mimo ostatnich, bardzo przeciętnych meczów Górnika Zabrze – dwa punkty w trzech spotkaniach – obecny rok jest dla trenera zabrzan bardzo udany.

Dwa razy najlepszy

Ekstraklasa co miesiąc prowadzi plebiscyt na najlepszego trenera i piłkarza miesiąca. Wyboru dokonują trenerzy oraz kapitanowie szesnastu grających w niej drużyn. Tej jesieni działo się tak trzykrotnie i przewaga Nawałki nad kolegami po fachu jest w tym zestawieniu wręcz miażdżąca. W sierpniu był drugi, przegrywając czterema głosami tylko z Radosławem Mroczkowskim - szkoleniowcem Widzewa - rewelacji ligi w pierwszej fazie rozgrywek. Na Nawałkę głosowało wówczas jedenaście osób. W kolejnych dwóch miesiącach był już najlepszy. We wrześniu wygrał z ogromną przewagą, aż jedenastu głosów nad Marciniem Broszem z Piasta Gliwice. Na Nawałkę głos oddało 20 trenerów i piłkarzy. Także w głosowaniu za październik najlepszy był szkoleniowiec Górnika z czternastoma głosami, o jednym więcej niż Piotr Stokowiec z Polonii Warszawa.

Sumując trzy jesienne miesiące, na trenerów oddano w tym czasie w sumie 96 głosów, z czego Nawałka „skasował” aż 45, czyli blisko 50 procent wszystkich oddanych głosów. Ponadto głosowano w tym czasie na wspomnianych: Stokowca (16), Mroczkowskiego (15), Brosza (9) i Jana Urbana (11).

Tylko Rumak skuteczniejszy

- Pół roku temu po prestiżowy tytuł trenera sezonu sięgnął ówczesny opiekun Ruchu, Waldemar Fornalik, dziś prowadzący reprezentację, choć „Niebiescy” nie byli mistrzem Polski. Myślę, że te wyniki wiele mówią. Dziś o pracy Adama Nawałki, a wiosną Waldka Fornalika – uważa Andrzej Iwan. - Adam zdobywa zdecydowanie więcej głosów niż choćby Janek Urban, choć on też wykonuje w Legii kapitalną pracę, prowadzi w lidze i jest kandydatem numer jeden do mistrzostwa. Środowisko dobrze jednak wie, jak trudne są dziś warunki pracy w Zabrzu, gdzie nie przelewa się finansowo, a piłkarze grają cały rok na budowie. Potencjał drużyny też nie jest taki, jak w Warszawie. Ruch także nie był wiosną takim krezusem, jak Wisła, Lech, Legia, czy nawet Śląsk i zostało to docenione. Wcale nie są do tego potrzebne prowadzenie czy wygranie ligi – mówi Andrzej Iwan.

Biorąc pod uwagę cały rok 2012, drużyna Adama Nawałki do tej pory zdobyła 44 punkty w 26 meczach. Kiedy skończyły się rozgrywki w roku ubiegłym, zabrzanie w tabeli byli na 11. miejscu z 20 „oczkami” na koncie. Wiosnę, kiedy odbyło się tylko trzynaście kolejek, mieli znacznie lepszą - 22 punkty w czterech meczach mniej. Szukając w lidze klubów, które prowadzili przez cały obecny rok ci sami trenerzy, Nawałka przegrywa dziś ten korespondencyjny pojedynek tylko z Mariuszem Rumakiem z Lecha. Rumak trenerem „Kolejorza” został co prawda w trakcie wiosny 2012, ale po dwóch przegranych meczach Lecha na początku roku, jeszcze za kadencji Jose Bakero, co znaczy, że w 24 meczach ligowych prowadzony przez niego Lech zdobył 50 punktów (24 wiosną i 26 jesienią).

Lepsi od mistrza

Lepsza w rocznym bilansie jest od zabrzan jeszcze tylko Legia, gdzie jednak pracowali dwaj szkoleniowcy, Maciej Skorża i Jan Urban. Biorąc pod uwagę dorobek całego roku, na dziś za zabrzanami są dwie najlepsze drużyny poprzednich rozgrywek, czyli Śląsk i Ruch. Mistrz Polski nawet wiosną zdobył mniej „oczek” niż podopieczni Adama Nawałki. - Taki plebiscyt to zawsze rzecz względna. Rumak ma więcej punktów niż Nawałka, ale pracuje z lepszym piłkarsko zespołem i w zdecydowanie lepszej sytuacji finansowej – twierdzi trener Marek Motyka. - Adam na pewno na takie wyróżnienie zasługuje. Za ten rok szczególnie, ale to efekt wielu lat spędzonych na boisku i na ławce. Myślę jednak, że chętnie zamieniłby osobisty splendor na wymierny sukces drużyny. On zawsze sprawia największą radość i dzięki niemu zdobywa się miejsce w historii. Szansę ma sporą. Na jedno i drugie... – dodaje Motyka. W tym roku piłkarzy czekają jeszcze dwie kolejki, a Górnik w najbliższej zagra z Wisłą, co zawsze oznacza dla Nawałki sentymentalną podróż, jako wychowanka tego klubu i „krakusa” z krwi i kości. Dwa ostatnie mecze na Reymonta prowadzony przez niego Górnik wygrywał do zera.

http://gornik-zabrze.przegladsportowy.p ... 1,716.html

[Whydack]

Zdecydowanie tak. Nawałka to jeden z nielicznych polskich trenerów, który naprawdę wie o co biega w tych klockach. Mam nadzieję, że zostanie kiedyś selekcjonerem, bo talent i umiejętności do trenerki ma olbrzymie.

[sheva]

Lech - Śląsk 0-3

Wydarzeniem meczu było zasłabnięcie Stanislava Levego. Pytany w wywiadzie dla Canal + o przyczyny owego zasłabnięcie Levy powiedział: "ja nic nie pitku i zem slabnol

[Robertinho]

Stanislav Levy już zdrowy: Przez cały dzień nic nie piłem

Szkoleniowiec Śląska Stanislav Levy zasłabł podczas meczu z Lechem. Ale już wrócił do zdrowia: - Przez cały dzień nic nie piłem i gorzej się poczułem - mówił Levy w kilka minut po zakończeniu spotkania.
Trener piłkarzy Śląska Stanislav Levy zasłabł w drugiej połowie meczu Śląska z Lechem Poznań w Poznaniu. Z tego, co na żywo w telewizji Canal+ powiedziała reporterka tej telewizji Paulina Czarnota-Bojarska, szkoleniowiec wrocławian z pewnym opóźnieniem wyszedł na drugą połowę meczu. Potem zasłabł na ławce rezerwowych. W szatni udzielono mu pomocy lekarskiej. W 85. minucie Levy wrócił na ławkę rezerwowych. Kamery Canal+ pokazały, jak czeski trener usiadł na ławce Śląska.

W kilka minut po meczu Levy rozmawiał z dziennikarzem Canal+.

- Nie poważnego się nie stało. Po prostu przez cały dzień nic nie piłem i gorzej się poczułem - mówił trener Levy, a jego dokładnie tłumacz, który przekładał słowa z czeskiego na język polski.

Po tej wypowiedzi komentatorzy Canal+ oraz ekspert Andrzej Zamilski ze śmiechem dodawali, że oczywiście czeskiemu trenerowi chodziło o to, że przez cały dzień nie pił wody.

Wiemy, że trener przez cały dzień jeszcze przed meczem bardzo mocno przeżywał pojedynek z Lechem. W trakcie gry emocje i nerwy zrobiły swoje. Odwodniony organizm plus wielki stres źle wpłynęły na trenera. Kiedy w drugiej połowie zasłabł, lekarze zabrali go do szatni. Tam trenerowi Śląska podano glukozę i wszystko wróciło do normy.

W kilkanaście minut po spotkaniu oceniając mecz Levy pochwalił swoich piłkarzy: - Zagrali bardzo dobrze i tym samym odpowiedzieli na krytykę, jaka spotkała ich po ostatnim meczu.

Mecz zakończył się wygraną Śląska 3:0.

http://www.wroclaw.sport.pl/sport-wrocl ... oxSportTxt

Zdecydowanie wypowiedź roku!

[kurcaczeudo]

Zdecydowanie tak. Nawałka to jeden z nielicznych polskich trenerów, który naprawdę wie o co biega w tych klockach. Mam nadzieję, że zostanie kiedyś selekcjonerem, bo talent i umiejętności do trenerki ma olbrzymie.

Może jednak cierpliwie poczekamy, aż pan Adam osiągnie cokolwiek miarodajnego, z jakimkolwiek zespołem ekstraklasy. Póki co, po bardzo dobrym starcie Górnik złapał ostrą zadyszkę. Nawałka potencjał na pewno ma, ale bądźmy poważni - do tej pory nie osiągnął absolutnie NIC, w swojej karierze szkoleniowej. A z tym przymierzaniem go do reprezentacji ( wiem, wiem, że nie od zaraz ), to jest już lekkie przegięcie...

[Whydack]

Nawałka z Wisłą zdobył majstra i jak dobrze pamiętam także wicemistrzostwo, a to wszystko w czasach kiedy Wiślacy dopiero "budowali swoją potęgę". Utrzymał w pierwszej lidze praktycznie zdegradowany GKS Katowice. Wywalczył awans z Górnikiem Zabrze mimo ciulatej atmosfery w tym klubie, a następnie pewnie utrzymał go w Ekstraklasie. Oczywiście miał chwile, gdzie mu się nie powiodło, ale jaki trener ich nie ma?

Zresztą jak pokazuje przykład Waldemara Fornalika sukcesy w lidze wcale nie muszą być wyznacznikiem tego czy dany trener nadaję się na selekcjonera kadry czy też nie. Wiadomo, że za wcześnie oceniać jeszcze obecnego selekcjonera, ale pierwsze rezultaty wyglądają nieźle, a przypominam, iż większość "ekspertów" wyrzucało go ze stanowiska jeszcze przed pierwszym meczem eliminacyjnym.

[kurcaczeudo]

Nawałka z Wisłą zdobył majstra i jak dobrze pamiętam także wicemistrzostwo, a to wszystko w czasach kiedy Wiślacy dopiero "budowali swoją potęgę".

Mimo wszystko, nie był to samodzielny sukces, tylko nazwijmy to, praca zbiorowa
Potencjał Nawałka na pewno posiada, ale ja chcę zobaczyć jak sobie będzie radził w ekstraklasie, powiedzmy, w przeciągu 2 najbliższych sezonów.

[DUN I LOVE]

Legia przegrała we Wrocławiu - troszeczkę tabela się spłaszczy.

[kurcaczeudo]

Legia przegrała we Wrocławiu - troszeczkę tabela się spłaszczy.

Pomiędzy drugim a siódmym miejscem, na pewno

[Bizon]

Wisła rządzi.

[asiek]

Wisła rządzi.

Fajnie. Może za rok znòw zobaczymy TSP naprzeciw Wiślakom

[Whydack]

Wisła rządzi.

Jest plan ratunkowy. Jerzy Engel

[Sempere]

Coś dla Robertinho (wywiad z Levym)

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... -slaska-wr

[Sempere]

Patryk Małecki wraca do Wisły Kraków



Wypożyczony do końca sezonu z Wisły Kraków do Eskisehirsporu Patryk Małecki przedwcześnie zakończył przygodę z tureckim klubem i wróci do Białej Gwiazdy.

Nieoficjalny serwis internetowy tureckiego klubu - a na jego podstawie tureckie media - informuje, że Eskisehirspor skorzystał z możliwości skrócenia okresu wypożyczenia 24-letniego Polaka i rozwiązał z nim umowę.

"Mały" został wypożyczony do Gwiazdy Anatolii w czerwcu bieżącego roku. Dla tego klubu rozegrał w sumie 10 oficjalnych spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zanotował dwie asysty. Ogółem na boisku spędził jednak raptem tylko 404 minuty.

Wychowanek Wigier Suwałki wróci więc do Wisły, z którą łączy go kontrakt do czerwca 2014 roku i dla której do tej pory rozegrał 166 meczów i zdobył 29 goli.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... sly-krakow

Wraca syn marnotrawny.

[Whydack]

Cuda na kiju w Bełchatowie

Michał Probierz odchodzi z GKS-u Bełchatów

Trener GKS-u Bełchatów Michał Probierz podał się do dymisji. Razem z Probierzem z klubu odchodzi także prezes Marcin Szymczyk.

Probierz podpisał kontrakt w połowie listopada tego roku, poprowadził drużynę zaledwie w czterech spotkaniach zdobywając z nią dwa punkty.

Z kolei Szymczyk pełnił funkcję prezesa od 2 czerwca 2011 roku.

źródło: 90minut.pl / Sport

[Robertinho]

Balonik pękł z hukiem.

[asiek]

Legła poległa ale i tak nie sądze by ktoś był w stanie odebrać im mistrza.

Za to Podbeskidzie robi nadzieje. Jeszcze tylko 6 pkt (czyli tyle ile nazbierano w całej rundzie jesiennej) i wygramolimy się ze strefy spadkowej

[kurcaczeudo]

Balonik pękł z hukiem.

W lepszym momencie, nie mogło się to przytrafić. Gwiazdy to sobie można pooglądać przez teleskop, a nie w zespole Ekstraklasy. Niektórzy warszawscy "gwiazdorzy", byli już chyba w odległych konstelacjach. Powrót musiał być naprawdę bolesny.

[Robertinho]

...

[Del Fed]

Lech wtopa ze "zósemkowaną" Polonią, Zagłębie, będące na "fali", ledwie remisuje z Gliwicami. Ech ta polska liga.