

[1] Novak Djoković

Chair Umpire - Aurélie Tourte
+666Mario pisze: ↑14 maja 2021, 14:40 Swoją drogą, pięknie historia zweryfikowała te wszystkie mądrości, głoszone przeze mnie i innych domorosłych ekspertów, odnośnie ekonomicznego tenisa. Pięknie grający Federer, mistrz wygrywania bez większego wysiłku, facet, który świetnie się zestarzał, już w wieku 32/33 lat potrafił być zwłokami w kolejnym spotkaniu po maratonie, tymczasem 2 lata starszy Nadal, ten którym miał być na wózku przed trzydziestką, wjeżdża w takiego Zverieva na pełnej, mając w nogach prawie 6 h gry w ostatnich dwóch dniach.
Nie jest, ale to wciąż jakiś marny odsetek ogólnego przebiegu, a bardziej do tego się odnosiłem, przywołując Federera. Roger w 2014 umarł w półfinale US Open, bo wmanewrował się w piątkę z Monfilsem dwa dni wcześniej (trwającą krócej niż wczorajszy mecz Nadala) i wcześniej zagrał mastersy na pełnym dystansie (przypominam o tygodniu przerwy przed USO i miesiącu po Wimbledonie). To jest po prostu przepaść.
Pytanie brzmi, czy to nie kwestia tego, że Szwajcar się po prostu rozpada po takich meczach i wychodzą wszystkie zadawnione urazy. Roger rozegrał o 200 spotkań więcej niby tylko(?), ale u Nadala mamy większy udział cegły, u Szwajcara nawierzchni twardych, które dużo mocniej demolują organizm. Zresztą i Nadal od dłuższego czasu w Szlemach na hard gorzej znosi długie mecze. Ale ogóle atletyzm Nadala i długie przerwy raczej są głównymi czynnikiem, plus to, że on jest z tą maczką w autentycznej symbiozie.Mario pisze: ↑14 maja 2021, 14:56Nie jest, ale to wciąż jakiś marny odsetek ogólnego przebiegu, a bardziej do tego się odnosiłem, przywołując Federera. Roger w 2014 umarł w półfinale US Open, bo wmanewrował się w piątkę z Monfilsem dwa dni wcześniej (trwającą krócej niż wczorajszy mecz Nadala) i wcześniej zagrał mastersy na pełnym dystansie (przypominam o tygodniu przerwy przed USO i miesiącu po Wimbledonie). To jest po prostu przepaść.
Rafa jest doperem, Roger nie. Proste.Mario pisze: ↑14 maja 2021, 14:40 Swoją drogą, pięknie historia zweryfikowała te wszystkie mądrości, głoszone przeze mnie i innych domorosłych ekspertów, odnośnie ekonomicznego tenisa. Pięknie grający Federer, mistrz wygrywania bez większego wysiłku, facet, który świetnie się zestarzał, już w wieku 32/33 lat potrafił być zwłokami w kolejnym spotkaniu po maratonie, tymczasem 2 lata starszy Nadal, ten którym miał być na wózku przed trzydziestką, wjeżdża w takiego Zverieva na pełnej, mając w nogach prawie 6 h gry w ostatnich dwóch dniach.
Nice troll, sir
Stefanos powinien ogólnie być solidnym bacikiem, bo ma papiery (i łeb) na dobre granie.Robertinho pisze: ↑14 maja 2021, 15:14 Solidnym bacikiem na Koko na cegle powinien być Stefanos, wchodząc tu w buty Thiema niejako.
LokalnyEkspert pisze: ↑14 maja 2021, 15:46 35 lat na karku a on po 3,5h meczu w mastersie w następnym dniu skacze jak zajączek z lewej do prawej. Dobry sok tam leci. Nie będę zaskoczony, jeśli nie ustrzeli Xiscy ani razu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości