Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
DUN I LOVE pisze: ↑03 cze 2021, 15:19
Koniec Francuzów w tym turnieju. Przykre, bo to dopiero 2. runda.
Jeszcze Gasquet. Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu.
Żenujący spektakl w wykonaniu Monfilsa. Za to Kohlschreiber w trzeciej rundzie i odesłał właśnie do domu tegoroczne objawienie i półfinalistę Australian Open. Kupa niespodzianek w tym turnieju.
DUN I LOVE pisze: ↑03 cze 2021, 15:19
Koniec Francuzów w tym turnieju. Przykre, bo to dopiero 2. runda.
Jeszcze piękny Riszar. Ależ to będzie widowisko.
Dobre liczenie gemów nie jest złe. 6:3, 6:2, 6:1, czy może 6:2, 6:3, 6:2, a może plotwist i 6:1, 4:0 i krecz? Scenariuszów jak widzisz jest więc wiele, żeby czekać na to wspaniałe widowisko.
MTT - tytuły (20) s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024, Roland Garros 2024, IO Paryż 2024, Montpellier 2025, Doha 2025, Indian Wells 2025, Monte Carlo 2025
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
Jezus Maria, Fritzu poza turniejem, a co gorsza dosłownie przy ostatniej piłce nabawił się czegoś groźnego w prawe kolano. Niech o powadze sytuacji świadczy to, że z trudem dokuśtykał by pogratulować Dominikowi. Koszmar.
Niewiarygodne ile on takich piłek już w tym meczu zagrał. Ostatni raz bukmachersko dałem się na niego nabrać xD
Na szczęście obstawiam od święta, jednak na starcie zrezygnowałbym z 3-4 nazwisk, do których z pewnością należą: Kyrgios, Monfils, Fognini, Paire.
A ta trójka to wiadomo, już dawno mają perma u mnie. W lepszych czasach jeszcze Troicki się do tej listy zaliczał. To są gracze parafrazując klasyka do oglądania, a nie stawiania
MTT - tytuły (20) s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024, Roland Garros 2024, IO Paryż 2024, Montpellier 2025, Doha 2025, Indian Wells 2025, Monte Carlo 2025
Niezły czołk Duckwortha w 1. secie, miał 5-2 i 30-15*, a właśnie Berankis bierze partię 7-5.
Sinner od krok od 3R. Dobrze radzą sobie Włosi, czterech z nich pewnie wygrywa swoje mecze i jest potencjał na więcej. Nawet Seppi z Cecchinato wygrali swoje pierwsze rundy.
Staram się w ostatnich kilkunastu miesiącach od Monfilsa już niczego nie wymagać i traktować go bardziej jako kogoś w rodzaju entertainera niż zawodowego tenisisty (podobnie mam np. z Pairem, Kyrgiosem itp.). Często jeszcze mi nie wychodzi, głównie gdy przegrywa te TB decidera, ale dziś pretensji nie mam.
Zakładając, że jest sens ten mecz w ogóle analizować, to na pewno zajeżdżało starością od Gaela. Pewnie z kostką nie było tak źle jak sygnalizował pod koniec pierwszego seta, niemniej jakiś problem na pewno występował. Ważniejsze jest jednak w mojej opinii, nazwijmy to, nadwyrężenie całego organizmu. Bardzo mocno poczuł spotkanie z Ramosem, sprawiał wrażenie mocno obolałego, słabiej się ruszał, słabiej serwował, nie przez przypadek jakiekolwiek większe zaangażowanie w mecz i interakcja z widownią pojawiło się dopiero w ostatnim gemie. Nie jest już 25-letnim facetem Francuz, który potrzebuje na regenerację kilkunastu godzin i po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić.
Patrząc od strony mentalnej, nie było go w meczu w zasadzie przez cały czas jego trwania. Tak to się dziwnie układało, że najpierw oddawał punkt za punktem, później robił co chciał na tyle, że w połowie trzeciego kompletnie zlekceważył rywala, co poskutkowała stratą iluś tam gemów z rzędu. Nie skorzystał ze wsparcia trybun, nie pokazywał emocji, tu znowu trzeba by wspomnieć o starości. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.
Nie wiem, czy jest potrzeba punktować pomysł na grę, bo niewykluczone, że był on mocno uzależniony od stanu posiadanego paliwa w baku, ale mimo wszystko ładowanie z każdej piłki w spotkaniu z gościem, który tylko w wydaniu biegam od narożnika do narożnika i przebijam wszystko co się da, wygląda jak w miarę przyzwoity tenisista, nie wydaje się dobrym pomysłem. Biorąc pod uwagę, że z Ramosem było to samo (co akurat pochwalam, bo mocno ograniczyło wymiany backhand na leworęczny forehand balonami, w których tak beznadziejny jest Monf) to chyba można upatrywać jakiegoś planu Bresnika, który niekoniecznie musi być prawidłowy.
Rozpisałem się trochę, nawet nie wiem kiedy. Start oceniam raczej pozytywnie, co najmniej neutralnie, bo dał fajny mecz z Ramosem, który zostanie w pamięci, a na tym etapie kariery nie można wymagać wielkich rzeczy. Dzisiaj trochę wstyd, bo Ymer nie umie grać w tenisa, ale mam wrażenie, że dłużej będę pamiętał przebieg spotkania pierwszej rundy niż tę autodestrukcję sprzed kilkudziesięciu minut.
Zakładając, że będzie zdrowy, to może gdzieś tam zaskoczyć. Choć raczej na innych nawierzchniach (mocno mu ta cegła odjechała, odkąd przestał być tak silny, szybki i zwinny jak kiedyś) i pewnie bardziej w best of 3 niż best of 5.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
LokalnyEkspert pisze: ↑03 cze 2021, 15:37
Przecież jest Gasquet.
Richard Gasquet, lokalny faworyt. Nie no, bądźmy poważni zestawienie dwunastokrotnego triumfatora RG z jednokrotnym mistrzem RG sprawia, że wskazanie jest dość proste.
LokalnyEkspert pisze: ↑03 cze 2021, 15:37
Przecież jest Gasquet.
Można tu sparafrazować pewnego klasyka i powiedzieć, że oczywiście jest, ale to nie ma znaczenia, że jest.
Swoją drogą mało co tak uświadamia mi starość jak fakt, że pamiętam jeszcze jak do meczów Nadala z Gasquetem podchodziło się z w miarę racjonalnymi nadziejami, że Francuz poważniej się postawi, powalczy, a na krótszym dystansie może nawet wygra.
Sinner z kłopotami, ale ogarnął. Teraz na horyzoncie Ymer, więc głupio byłoby nie skorzystać z takiej okazji na zameldowanie się w drugim tygodniu.
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy