Wimbledon 2021

[Starigniter]

Fed chyba powoli gaśnie, oglądam kątem oka, ale jeśli go przełamał, a po chwili oddał własny serwis, to chyba powoli bateryjki są na wyczerpaniu.

Może jeszcze zł*mas odłamie.

E: meeeeeh bweeeeh

[Albert]

Dobra, dobra. Niepotrzebny ten set i strata sił, z Sonego może być już OUT. Po cichu liczyłem max na QF, chyba z Hubi by nam sprawił niespodziankę to wtedy SF. Dun, ja też chciałem zjeść makaronik to mnie Roger załatwił.

Chociaż Ty dla mnie wygraj Wimbledon MTT, dobrze?

@Albert @Robertinho
Czy na pewno dobrze zrozumieliście treść mojego posta?

Tak, tak. To co się wlecze za Fedem od dawna. Tylko, że ja tu widziałem w 12 gemie prosto piłki zepsute bez silniejszej presji oponenta. Dla mnie to wygląda właśnie na jakiś kompletne brak jakiegoś rytmu czy właśnie ogarnia.

[Kiefer]

Znacznie bardziej podoba mi się mowa ciała Camerona, widać, że wierzy w zwycięstwo i za diabły nie będzie chciał oddać.

[Lleyton]

Chociaż Ty dla mnie wygraj Wimbledon MTT, dobrze?

Nigdy nie byłem nawet w SF, ale zrobię co w mojej mocy.

[Mario]

Włączyłem na chwilę i tak a propos tych słynnych opowieści, jak to Fed jest wszędzie wspierany. Byle jaki pet Norrie, żaden Murray, nawet nie Evans i wystarczy, by kibicować swojemu, w dodatku na Wimbledonie, gdzie przecież kochany jest najbardziej Szwajcar.

Ale przyjdzie jakiś randomowy mecz i komentorzy będą opowiadać bajeczki.

[DUN I LOVE]

Znacznie bardziej podoba mi się mowa ciała Camerona, widać, że wierzy w zwycięstwo i za diabły nie będzie chciał oddać.

5-10 lat temu takie 0-2 w setach to był mentalny koniec dla underdoga. Dzisiaj przy 0-2 Cam pewnie dalej był pełny wiary, że można to odwrócić, bo tak leciwy mistrz musi z biegiem czasu zacząć słabnąć i obniżać poziom gry.

Normalna kolej rzeczy, schyłek wybitnego gracza, który już dawno zjechał z górki.

[Starigniter]

Nigdy nie byłem nawet w SF, ale zrobię co w mojej mocy.

Ale wygrałeś AO'16 w singlu, to już coś

@Albert
Presją mogło być to, że przegranie gema oznacza automatycznie przegranie i seta. No i poza tym tradycyjne 0/3 przy BP.

Dobry forhend

[Lleyton]

A no, to AO wspominam bardzo sentymentalnie. Qrcze panowie, nie chce powtórki z Tsongą z 2011 czy Andersonem 2018, byłoby słabo. DWA BP TERAZ!

[Damian]

Wyserwuj i kończymy.

[Lleyton]

Dajesz Roker, chwila prawdy teraz.

[Kiefer]

Włączyłem na chwilę i tak a propos tych słynnych opowieści, jak to Fed jest wszędzie wspierany. Byle jaki pet Norrie, żaden Murray, nawet nie Evans i wystarczy, by kibicować swojemu, w dodatku na Wimbledonie, gdzie przecież kochany jest najbardziej Szwajcar.

Jest wspierany, niekoniecznie przez kibiców gospodarza, ale w każdej innej konfiguracji pewnie z 90% kibiców trzyma jego stronę.

Zresztą masz teraz, przy piłce na przełamanie dla Feda nie było żadnej ciszy tylko jednak głośne brawa.

[Kamileki]

Jazdaaaaaaaaa Roger!!!

[LokalnyEkspert]

Włączyłem na chwilę i tak a propos tych słynnych opowieści, jak to Fed jest wszędzie wspierany. Byle jaki pet Norrie, żaden Murray, nawet nie Evans i wystarczy, by kibicować swojemu, w dodatku na Wimbledonie, gdzie przecież kochany jest najbardziej Szwajcar.

Ale przyjdzie jakiś randomowy mecz i komentorzy będą opowiadać bajeczki.

+1

[Kamileki]

Cudownyyy wolej.

3 za nami, zostało 4.

[Starigniter]

Za miesiąc i 5 dni, nie 13

[Damian]

1 tydzień przetrwany. Nie ma tragedii

[Kamileki]

Włączyłem na chwilę i tak a propos tych słynnych opowieści, jak to Fed jest wszędzie wspierany. Byle jaki pet Norrie, żaden Murray, nawet nie Evans i wystarczy, by kibicować swojemu, w dodatku na Wimbledonie, gdzie przecież kochany jest najbardziej Szwajcar.

Jest wspierany, niekoniecznie przez kibiców gospodarza, ale w każdej innej konfiguracji pewnie z 90% kibiców trzyma jego stronę.

Zresztą masz teraz, przy piłce na przełamanie dla Feda nie było żadnej ciszy tylko jednak głośne brawa.

Dokładnie. A po meczbolu cały stadion eksplodował.

[DUN I LOVE]

Jak Sonego nie będzie miał dnia, kiedy kopie się po czole, to będą ogromne problemy.

Wolej na 30-30 w ostatnim gemie wyśmienity.

Czwarta runda to i tak super wynik.

[Kiefer]

W porównaniu do tego co grał z Mannarino poprawa jest bardzo duża, ale nie sądzę, by mógł z siebie wykrzesać wiele więcej.

[Lleyton]

Na Sonego chyba jeszcze wystarczy.