US Open 2021 (WTA)
Re: US Open 2021 (WTA)
Swoją drogą, wie ktoś co się działo z Raducanu pół roku temu, czy przed rokiem, jakieś kontuzje? Nawet nie widać, by brała udział w jakichkolwiek kwalifikacjach, jeśli już to dopiero w 2019 na Wimblu, a w tym dopiero właśnie na Wimbledonie gdzie dostała dzikusa, kiedy w rankingu była gdzieś na 350 lokacie i po którym zrobiła awans o jakieś 200 pozycji do obecnej 150.
Re: US Open 2021 (WTA)
Był kiedykolwiek nastoletni finał w ATP?
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- Robertinho
- Posty: 50832
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2021 (WTA)
Brat zakochany. 

Re: US Open 2021 (WTA)
Komentatorzy raz wspominali, że ona sama sobie układa sezon i dobiera starty. To pokazuje, że zaczęła grać na ostro dopiero wtedy kiedy sama poczuła się pewnie. Nie była do niczego zmuszana i tą radość tenisa widać. Jest to pewne przeciwieństwo naszej forumowej ulubienicy, która stała się głównie tworem medialnym i nad którą czuwa sztab ludzi.
Re: US Open 2021 (WTA)
Spokojnie, póki co nie widać, by Iga podążała złą drogą, a nawet jeśli nie wygrała znowu dużego turnieju, to zalicza sezon, który nie sugeruje, by zachłysnęła się zeszłorocznym sukcesem, przypomnę, że jest na 5 miejscu w Race.
No i poczekajmy, co będzie z Raducanu po pierwszym wielkoszlemowym sukcesie (o ile w niedzielę to nastąpi), bo tutaj też sypną się kontrakty i zaproszenia i głowa trochę odleci.
No i poczekajmy, co będzie z Raducanu po pierwszym wielkoszlemowym sukcesie (o ile w niedzielę to nastąpi), bo tutaj też sypną się kontrakty i zaproszenia i głowa trochę odleci.
Re: US Open 2021 (WTA)
Nie pisałem o Idze przecież 

- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197732
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2021 (WTA)
Ogarnę tematy zawodnicze później, bo to raczej nie jest ich ostatni finał. 

MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: US Open 2021 (WTA)
Ja bym pewnie jednak postawił na którąś z tych z przełomu wieków, co nie zmienia faktu, że to rzeczywiście świetna edycja, najlepsza od lat, takie wzorcowe 8,5-9/10. ;] A gdyby w finale były Bianka z Elinką to byłoby już blisko dyszki. ;] Chyba jedyne, czego bardzo brakuje, to jakiegoś dobrego jednoręcznego bh w czołówce (poza nią jest Golubic, ale to za mało), tutaj jednak na przełom raczej nie ma co liczyć. Poza tym, naprawdę wkręciłem się w ten turniej i śledziłem bardzo regularnie po raz pierwszy od bodaj 3-4 sezonów. Jest dobrze.CajraX pisze: ↑10 wrz 2021, 8:44 @Jacques D. cieszę się, że się wypowiedziałeś, bo już sam chciałem Cię spytać o opinię na temat turniejuJa już naprawdę odlatuję i dla mnie to najlepsza edycja kobiecego szlema jaką widziałem. Sam fakt, że wstaję w nocy i oglądam, jest dla mnie zdumiewający. Te dziewczyny, które weszły z buta w WTA, wyglądają na naprawdę normalne. To jest niesamowite.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Re: US Open 2021 (WTA)
US Open 
SF
(Q) E. Raducanu
Def. (17) M. Sakkari
6:1, 6:4
L. Fernandez
Def. (2) A. Sabalenka
7:6, 4:6, 6:4
SF
(Q) E. Raducanu
L. Fernandez
Re: US Open 2021 (WTA)
US Open 
F
(Q) E. Raducanu
vs. L. Fernandez 
F
(Q) E. Raducanu
Re: US Open 2021 (WTA)
Ale łatwo. Nic nie mogła zrobić Sakkari i chyba nawet nie miała koncepcji na tak grającą rywalkę. Naprawdę szacunek dla Emmy, że mimo tak małego doświadczenia potrafi z takim spokojem rozgrywać mecze i przynosić na kort to, co ma najlepszego. Bardzo ciekawy zestaw w finale, dla mnie optymalny, nic tylko się cieszyć 

“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
- Robertinho
- Posty: 50832
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2021 (WTA)
Fajnie to brzmi, ale może jednak nie porównujmy ogrywania pokrak typu Sabalenka do pokonania Novaka Djokovica w WS, bo to trochę jakby napisać, że odważny młody wspinacz nie przestraszył się i dzielnie zdobył Giewont, więc goście którzy nie dają rady na K2 zimą, powinni brać z niego przykład.Kulfon bez moniki pisze: ↑10 wrz 2021, 5:01Ja o Fernandez pisałem. Ale Emma też widze robotę robi. Dla porównania, panowie w ich wieku wyszliby na kort z takim Djokovicem tylko żeby rozłożyć nogi, jak prostytutka w Amsterdamie na widok euro, a potem w wywiadzie by pie*dolili jakie to fantastyczne doświadczenie zagrać z takim mistrzem, i jaka to lekcje wyciągną z tego wpie*dolu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: US Open 2021 (WTA)
Andreescu ogrywająca w finale Serenę Williams - brzmi lepiej?Robertinho pisze: ↑10 wrz 2021, 10:18Fajnie to brzmi, ale może jednak nie porównujmy ogrywania pokrak typu Sabalenka do pokonania Novaka Djokovica w WS, bo to trochę jakby napisać, że odważny młody wspinacz nie przestraszył się i dzielnie zdobył Giewont, więc goście którzy nie dają rady na K2 zimą, powinni brać z niego przykład.Kulfon bez moniki pisze: ↑10 wrz 2021, 5:01Ja o Fernandez pisałem. Ale Emma też widze robotę robi. Dla porównania, panowie w ich wieku wyszliby na kort z takim Djokovicem tylko żeby rozłożyć nogi, jak prostytutka w Amsterdamie na widok euro, a potem w wywiadzie by pie*dolili jakie to fantastyczne doświadczenie zagrać z takim mistrzem, i jaka to lekcje wyciągną z tego wpie*dolu.
I know the pieces fit.
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197732
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2021 (WTA)
Serena w wieku Novaka też grała o klasyka i miała za sobą 4 kolejne wygrane szlemy, dajcie spokój.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2021 (WTA)
Wcześniej ograla Osakę, Kerber i Switolinę. Wiadomo, zawsze można to deprecjonować i gadać o Djokovicu, ale raz, że Serb czasem wychodzi w tak badziewnym wydaniu, że zachowując odpowiednie proporcje, wcale nie jest dużo większym wyzwaniem niż "pokraka" Sabalenka, a dwa, że finał można zrobić też z drugiej części drabinki, w której Novaka nie ma, ale też zawsze ktoś przeszkodzi.
Nie no, wtedy to były kompletne pierdoły.Jacques D. pisze: ↑10 wrz 2021, 8:24Ojej, 10 lat po moim głoszeniu tez, że WTA>ATP i forum nagle dostaje podjarki tym, że WTA>ATP? Jak miło...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- Jacques D.
- Posty: 7701
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: US Open 2021 (WTA)
Nie, to były słowa kogoś, kto w przeciwieństwie do Ciebie potrafi patrzeć kontekstowo i na kilka kroków do przodu. Tak, wiem, trudno się z tym pogodzić.Mario pisze: ↑10 wrz 2021, 10:34Nie no, wtedy to były kompletne pierdoły.Jacques D. pisze: ↑10 wrz 2021, 8:24Ojej, 10 lat po moim głoszeniu tez, że WTA>ATP i forum nagle dostaje podjarki tym, że WTA>ATP? Jak miło...
WTA od lat miało lepsze perspektywy od ATP (w którym stagnacja panuje mniej więcej od 2012), od lat też na zapleczu było tam ciekawiej. W ostatnich sezonach to się po prostu wreszcie przeniosło na czołówkę rankingu, ale sam proces absolutnie nie jest niczym nowym.
I know the pieces fit.
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50832
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2021 (WTA)
Czekałem, aż ktoś wyskoczy z tego typu demagogią. Otóż "stara i gruba Serena robiąca finały WS" brzmi gorzej. Serenę 2015, gdzie realny cud uratował nas przed klasykiem, można od biedy by do Djoko 21 porównać. Od biedy, bo bliżej było jej raczej do Federera 17, który jeden WS wymordował po heroicznej walce, drugi wygrał właśnie w stylu WTA na leszczach, trzeci odpuścił, na czwarty się rozsypał. Taka jest mniej więcej różnica między tymi rozgrywkami.Jacques D. pisze: ↑10 wrz 2021, 10:32Andreescu ogrywająca w finale Serenę Williams - brzmi lepiej?Robertinho pisze: ↑10 wrz 2021, 10:18Fajnie to brzmi, ale może jednak nie porównujmy ogrywania pokrak typu Sabalenka do pokonania Novaka Djokovica w WS, bo to trochę jakby napisać, że odważny młody wspinacz nie przestraszył się i dzielnie zdobył Giewont, więc goście którzy nie dają rady na K2 zimą, powinni brać z niego przykład.Kulfon bez moniki pisze: ↑10 wrz 2021, 5:01
Ja o Fernandez pisałem. Ale Emma też widze robotę robi. Dla porównania, panowie w ich wieku wyszliby na kort z takim Djokovicem tylko żeby rozłożyć nogi, jak prostytutka w Amsterdamie na widok euro, a potem w wywiadzie by pie*dolili jakie to fantastyczne doświadczenie zagrać z takim mistrzem, i jaka to lekcje wyciągną z tego wpie*dolu.
Ale mamy rok 2021 i jakie mamy finały WS WTA od jakiegoś czasu każdy widzi. Oczywiście można wierzyć, że to wyłącznie kwestia geniuszu i odwagi młodych tenisistek, może tak, ale jednak trochę łatwiej te walory pokazać na tle rywalek które nigdy niczego nie wygrały, albo mają potężne problemy ze sobą, swoją grą itp, niż na bydlakach z dwucyfrową liczbę WS, czy obecnym Djokovicu, który po 3 h gry się dopiero dobrze rozgrzewać zaczyna.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: US Open 2021 (WTA)
Ależ skład finału. Za to kocham WTA, że cały czas coś się dzieje i mamy takie wielkie sensacje. Nie to co w ATP gdzie wciąż przewijają się te same nazwiska aż do porzygania. Niby są młodzi zawodnicy, którzy aspirują do sukcesów jak koniec końców i tak o trofea walczą faworyci. Ale na szczęście panie ratują tenis od rutyny, Wydawało się że pierwszy raz od dawna turniej zdominują faworytki. Aż 13 na 16 zawodniczek w czwartej rundzie to były zawodniczki rozstawione i to z najwyższymi numerami (z wyjątkiem Barty, Osaki i Kvitovej). A do finału dochodzą dwie nastolatki, jedna z ósmej dziesiątki, a druga kwalifikantka z 150 miejsca. To aż chce się oglądać. Obie notują wspaniały marsz po sukces i robią furorę. Raducanu zachwyciła mnie już podczas Wimbledonu i wiedziałem że to dziewczyna której będę mocno kibicował. Ale nie mogę uwierzyć w to czego dokonuje tutaj. Łatwo przeszła kwalifikacje, a w turnieju głównym rozbija rywalki w pył. Przecież ona nawet dobrze się nie zmachała w tych meczach. Imponuje spokojem i inteligencją. Trzymam mocno kciuki żeby sięgnęła po tytuł.
Fernandez też robi wielkie rzeczy. Osaka, Kerber, Svitolina i Sabalenka pokonane w jednym turnieju. To już zasługuje na szacunek. A wygrała te mecze po wielkich meczach i zaciętych bojach. Skradła serca widzów. Ja osobiście też się do niej przekonałem, bo do tej pory nie zwracałem na nią zbyt dużej uwagi. Ale talent jest ogromy.
Faceci niech wezmą przykład z tych młodych pań, które wychodząc na kort nie boją się nikogo. Jak znów szlema zgarnie Novak to się chyba porzygam i całkowicie przestanę śledzić te nudne męskie rozgrywki. Danił i Zverev niech pokażą że mają jaja. Niemiec pokazał to już podczas Igrzysk, ale Szlem to inna bajka.
Fernandez też robi wielkie rzeczy. Osaka, Kerber, Svitolina i Sabalenka pokonane w jednym turnieju. To już zasługuje na szacunek. A wygrała te mecze po wielkich meczach i zaciętych bojach. Skradła serca widzów. Ja osobiście też się do niej przekonałem, bo do tej pory nie zwracałem na nią zbyt dużej uwagi. Ale talent jest ogromy.
Faceci niech wezmą przykład z tych młodych pań, które wychodząc na kort nie boją się nikogo. Jak znów szlema zgarnie Novak to się chyba porzygam i całkowicie przestanę śledzić te nudne męskie rozgrywki. Danił i Zverev niech pokażą że mają jaja. Niemiec pokazał to już podczas Igrzysk, ale Szlem to inna bajka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości