Australian Open 2022

Obrazek
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2022

Post autor: Jacques D. »

"Śmieć" to bardzo mocne określenie, ale obawiam się, że może trafnie oddawać uczucia niektórych miłośników dyscypliny co do spektakularnych rozmiarów tego upadku. Naprawdę niesamowita droga, od bycia symbolem dyscypliny, do bycia uosobieniem porażki, godna rozprawy doktorskiej - jak można roztrwonić tak skrupulatnie budowane dziedzictwo. Ta panika w oczach przy MP, zestawiona z pogardliwym wyrazem twarzy Djokovicia po triumfie, musiała podzialać wielu na wyobraźnię. Nawet wśród znanych mi niedzielnych kibiców, którzy oglądają przy okazji finału Szlema, RF zauważalnie stracił na wizerunku i magii nazwiska.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44332
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2022

Post autor: Kiefer »

Właśnie kolega, który nie interesuje się tenisem napisał mi, że Federer już nic nie znaczy i że szkoda, że wszystkie rekordy jego biją. Nie potrafił pojąć, jak to jest, że tak przeżywałem finał Wimbla, a teraz gość mi zwisa i mam go za ostatniego ciecia, a fakt utraty rekordy w ogóle mnie nie rusza.

To naprawdę było kończyć karierę po 2012, miałby mniej GS oczywiście, ale jego posąg byłby zdecydowanie trwalszy, mimo wielu już bolesnych porażek z rąk Rafy.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Australian Open 2022

Post autor: lake »

*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42685
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2022

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 30 sty 2022, 17:42
lake pisze: 30 sty 2022, 17:38 Ale jak słusznie zauważyłeś parę dni temu, na taką czekaliśmy 13 lat, Wy 7
Zgadza się, to już chyba jest w ogóle absurd, bo ta 7 letnia przerwa była zdaje się rekordowa. No to Rafcio sobie wyśrubował, czekał 13 lat. :ok:
Connors miał rekord do tej pory i wynosił 8 lat: Wimbledon 1974, a potem Wimbledon 1982.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42685
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2022

Post autor: Kamileki »

Australijczycy udostępnili pełny mecz zaledwie kilkanaście godzin po finale:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197578
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

@Kamileki, jest ok?
Spoiler:
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 22020
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bombardiero »

MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 22020
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bombardiero »

MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 22020
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bombardiero »

MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Bialas55
Posty: 1165
Rejestracja: 28 sty 2019, 18:05

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bialas55 »

No to do RG.
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 8898
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: Australian Open 2022

Post autor: CajraX »

Jacques D. pisze: 31 sty 2022, 0:18 "Śmieć" to bardzo mocne określenie, ale obawiam się, że może trafnie oddawać uczucia niektórych miłośników dyscypliny co do spektakularnych rozmiarów tego upadku. Naprawdę niesamowita droga, od bycia symbolem dyscypliny, do bycia uosobieniem porażki, godna rozprawy doktorskiej - jak można roztrwonić tak skrupulatnie budowane dziedzictwo. Ta panika w oczach przy MP, zestawiona z pogardliwym wyrazem twarzy Djokovicia po triumfie, musiała podzialać wielu na wyobraźnię. Nawet wśród znanych mi niedzielnych kibiców, którzy oglądają przy okazji finału Szlema, RF zauważalnie stracił na wizerunku i magii nazwiska.
Ja Rogera odbieram jednak trochę inaczej i na szczęście nie roztrząsam jego spektakularnych porażek tak jak to robią niektórzy do dzisiaj i pewnie będą to robić do usranej... Jeśli jeszcze 10 lat temu fani Rogera nie wierzyli, że uda mu się dobić do 20 szlemów, to on jednak to zrobił i spełnił marzenia wielu ludzi. Dlatego moim zdaniem plan wykonał w 100 procentach, a wszystko co byłoby powyżej tego, oznaczałoby tylko spory bonus. Wszyscy wiedzieli już od kilku lat, że Rafa i Novak przegonią Rogera w tym wyścigu. Zaskoczenia są jednak dwa. Pierwsze, że to jednak Nadal tego dokonał pierwszy. Drugie, że zrobił to w Australii.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2022

Post autor: Jacques D. »

CajraX pisze: 31 sty 2022, 10:39 Dlatego moim zdaniem plan wykonał w 100 procentach, a wszystko co byłoby powyżej tego, oznaczałoby tylko spory bonus.
Może jednak nie przeginajmy, facet, który tyle razy wypuszczał wygrane mecze, nie wykonał żadnego planu w 100%... No, chyba, że plan efektownej autodestrukcji.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 8898
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: Australian Open 2022

Post autor: CajraX »

10 lat temu fani stawiali mu za cel 20 szlemów. Pamiętam ile to ankiet było i jakie toczyły się dyskusje. Chyba już wtedy z 80% kibiców nie dawało mu żadnych szans na osięgnięcie tej liczby. Rywale też byli mocno z tyłu, a nowa hierarchia zaczęła się dopiero kształtować. Zapominamy jednak o tym, bo w myślach mamy tylko bolesne porażki Rozumiem to, bo sam wiem jak bolało. Obiektywnego obrazu mi to jedak nie przysłania i od jakiegoś czasu moje stanowisko jest tutaj jasne. Dla mnie osiągnął 100%, ale miał wszystko na rakiecie do osiągnięcia 10% więcej.
Albert
Posty: 804
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:01

Re: Australian Open 2022

Post autor: Albert »

Nie wiem czy jeszcze pojawi się taki osobnik, podobny do Federera, który będzie zajmował się rozdawnictwem zwycięstw na lewo i prawo.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44332
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2022

Post autor: Kiefer »

@CajraX,10 lat temu nikt nie zakładał, że Federer do 38 roku życia będzie jeszcze miał tyle okazji, by się zbłaźnić, a ostateczny cios zada na sam koniec. Mowa tutaj o 100%, bo były jakieś ankiety... tego typu ankiety to pewnie zakładały koniec kariery w 2012 roku.

Nie mam pojęcia, jak Ty śledząc karierę tego człowieka sobie poukładałeś w głowie, że on wykonał 100%, bo kiedyś powstała taka ankieta.

Idąc tym tokiem, to Djokovic już wyrobił 200%, bo kiedy miał 27 lat można było się zastanawiać, czy takim kolekcjonowaniem po jednym tytule na rok wygra ponad 10 GS.

Teraz mogą powstawać z kolei ankiety w kontekście Rafole o 25 GS, nawet Rafa niedawno mówił, że chciałby tyle wygrać, rozumiem, że wygrywając 23-24 będzie niespełniomy jako zawodnik? :lol:
Ostatnio zmieniony 31 sty 2022, 11:47 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 8898
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: Australian Open 2022

Post autor: CajraX »

Wszystko kwestia tego czy patrzymy na sprawę optymistycznie, czy pesymistycznie. Akurat mam teraz taki okres, że wolę się cieszyć z życia i z tego co przeżyłem. 20 szlemów cieszy mnie dlatego niezmiernie :)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197578
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

Szkoda tylko, że ten koniec taki ujowy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2022

Post autor: Jacques D. »

CajraX pisze: 31 sty 2022, 11:05 10 lat temu fani stawiali mu za cel 20 szlemów. Pamiętam ile to ankiet było i jakie toczyły się dyskusje. Chyba już wtedy z 80% kibiców nie dawało mu żadnych szans na osięgnięcie tej liczby. Rywale też byli mocno z tyłu, a nowa hierarchia zaczęła się dopiero kształtować. Zapominamy jednak o tym, bo w myślach mamy tylko bolesne porażki Rozumiem to, bo sam wiem jak bolało. Obiektywnego obrazu mi to jedak nie przysłania i od jakiegoś czasu moje stanowisko jest tutaj jasne. Dla mnie osiągnął 100%, ale miał wszystko na rakiecie do osiągnięcia 10% więcej.
A 15 lat temu fani mówili, że Tomic wygra Szlema. Kogo obchodzą wyobrażenia ludzi siedzących przed komputerem? To nie jest kwestia pesymizmu, tylko twardych faktów. Liczą się realne warunki, a te były takie, że szans na powiększenie dorobku było ładnych kilka, koncertowo zaprzepaszczonych. I na pewno było ich więcej, niż 10%.

A propos koncertów, Federer jest dla mnie jak zespół muzyczny, który w latach 70. stworzył 2-3 arcydzieła, a potem przez 40 następnych lat wypuszczał tony pseudomuzycznego chłamu. Fajnie, że był kiedyś wielki, ale po tylu latach chałtury będzie niestety pamiętany przede wszystkim z tego, że mając wielkie możliwości, kompromitował się.

A czy mnie to boli, nie powiedziałbym. Bolało w lipcu 2008, kiedy czułem, że coś się bezpowrotnie kończy, dziś budzi jedynie pogardę i uśmiech politowania. Nie widzę najmniejszego powodu, żeby nie krytykować Federera, i to odpowiednio brutalnie. Kiedy Kapela wyszedł na kompletnego debila u Stanowskiego, nikt nad nim specjalnie nie płakał, nikt nie mówił, żeby mu współczuć, bo coś tam kiedyś niezłego napisał (a przynajmniej było takich głosów bardzo niewiele) - przeciwnie, wylały się pomyje, jak to zazwyczaj w Internecie. I w dużej mierze słusznie, bo jeśli pretendujesz do miana artysty, twoim obowiązkiem jest umieć się sensownie wypowiedzieć. Podobnie, kiedy aspirujesz do statusu jednego z najlepszych tenisistów, nie masz prawa robić pod siebie na widok kogokolwiek po drugiej stronie. Ktoś na długo przede mną wymyślił, że od najlepszych powinno się wymagać najlepszego - i miał rację.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197578
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

Wimbledon 2019 F - wiadomo;
IW18 F - 3 meczowe przy serwisie;
Masters Cup 2005 - serwis na mecz i 30-0;
Półfinały USO10-11 - 40-15 przy swoim serwisie;
Rzym 2006 - 2 meczowe przy podaniu Nadala, piłka w wymianie;

WS, WTF, 2 mastersy, 2 finały WS. Kariera Miedwiediewa została wypuszczona z rąk. Mając meczowe i do dyspozycji jeden z najlepszych serwisów w historii. 80% to jest maks tego, co wyciągnął RF imo.

Pomijam mecz, gdzie miał optyczną przewagę i np. był 2 piłki od tytułu (USO09 np.).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50812
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2022

Post autor: Robertinho »

@DUN I LOVE do gorzkich żali poproszę ostatnie posty o Fedzie, podtucz trochę moje dziecię. O finale jeszcze można trochę dodać, a i o potężnym Rafie może fanbase dorzuci.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2022, 12:08 przez Robertinho, łącznie zmieniany 2 razy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości