Liga Europy

[DUN I LOVE]

Udławiłem się herbatą.

[KopytoBorka]

Ekspert od salonów masażu tajskiego przemówił wiedzę.

Uderz w stół a odezwie się Mister Szczepionka.

[Globalny Ekspert]

Pana jedynym salonem na który został pan zaproszony to salon fryzjerski. Pozdrawiam serdecznie.

Jednym z wielu, drogi Panie, jednym z wielu.

Swoją drogą, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że swego czasu miałem zaplanowaną wizytę w salonie fryzjerskim w Dębicy (byłem akurat w drodze na konferencję naukową w Bratysławie) tego samego dnia co Pan, wnioskuję po tym, że zapas żelu do włosów w całym zakładzie został tego dnia całkowicie wyczerpany, choć było jeszcze przed południem.

[KopytoBorka]

Pana jedynym salonem na który został pan zaproszony to salon fryzjerski. Pozdrawiam serdecznie.

Jednym z wielu, drogi Panie, jednym z wielu.

Swoją drogą, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że swego czasu miałem zaplanowaną wizytę w salonie fryzjerskim w Dębicy (byłem akurat w drodze na konferencję naukową w Bratysławie) tego samego dnia co Pan, wnioskuję po tym, że zapas żelu do włosów w całym zakładzie został tego dnia całkowicie wyczerpany, choć było jeszcze przed południem.

W Dębicy nie ma legalnego salonu fryzjerskiego, przykro mi. Pewnie chodziło panu o swój domowy w Tworkach. Pozdrawiam serdecznie.

[Robertinho]

Ekspert od salonów masażu tajskiego przemówił wiedzę.

Uderz w stół a odezwie się Mister Szczepionka.

Lepiej być ukłutym igłą w ramię, niż gdzie indziej przez masażystkę z niespodzianką.

[KopytoBorka]

Ekspert od salonów masażu tajskiego przemówił wiedzę.

Uderz w stół a odezwie się Mister Szczepionka.

Lepiej być ukłutym igłą w ramię, niż gdzie indziej przez masażystkę z niespodzianką.

Zadziwiające są te Pana koleje życiowe. Panu to za chwilę braknie miejsca na kłucie na swoim ciele bardziej niż pewnemu forumowemu włodarzowi który z teśćiem już dawno przeszedł na ''TY"

[no-handed backhand]

[Robertinho]

Uderz w stół a odezwie się Mister Szczepionka.

Lepiej być ukłutym igłą w ramię, niż gdzie indziej przez masażystkę z niespodzianką.

Zadziwiające są te Pana koleje życiowe. Panu to za chwilę braknie miejsca na kłucie na swoim ciele bardziej niż pewnemu forumowemu włodarzowi który z teśćiem już dawno przeszedł na ''TY"

Proszę wszystkich nie mierzyć swoją miarą, skoro z substancji wziewnych przeszedł Pan na iniekcyne, to Pana wybór i konsekwencje. Proszę przynajmniej na antenie starać się zachowywać pozory trzeźwości umysłu.

[DUN I LOVE]

Wstyd.

[Michael Scott]

Ale tu się raczysko wczoraj wylało, nie można tego czytać bez odrazy do treści o tak żenującym poziomie serwowanym na ostatnich dwóch stronach tego tematu.

[LokalnyEkspert]

Mocarny Real który jest sprowadzony przez Barke w kryzysie do roli dziwki z postojów Kulfona.

Łał, wstawcie ten wynik i oprawcie w ramkę do Waszej pustej gablotki po sezonie.

Barka w kryzysie, ale to że to najgorszy Real od lat to już nie wspomnisz. W sumie to czego mógłbym się po Tobie spodziewać? Przewidywalnie, jak zawsze.

Nie martwcie się, jakiś Gamper w sierpniu wpadnie może.

Po tobie też niczego innego nie można się spodziewać, a nie sorry jeszcze te swoje analne fantazje wrzucasz o grzebodupie, a tak to standardowo siedzisz jak pi*da pod miotłą jak twoi na ryj wyłapują.

Jacy moi? xd Dla mnie to tylko sport. Jak Real wygrywa to fajnie a jak przegrywa to nie robi mnie to. Nie sympatyzuje z tym klubem jakoś wielce. To tylko piłka, mały element życia. Sam się śmiałem z Realu jak oglądałem ich mecz w clasico i to co się u nich z obroną działo a raczej czymś co ją przypominało.

8arki za to nigdy nie lubiłem i zawsze chętnie z nich bekę pokręce. Swoją drogą, od zwycięzcy LM do odpadania w 1/4 LE z Eintrachtem.

Pięknie się ten klub stacza. Ich porażki są prawie tak miłe jak te grzebodupa w WSach.

Reszty nie skomentuje. W sumie liczyłem po cichu na to, że będą fajerwerki w tym temacie, ale jednak ból dupska niektórych był na tyle wielki po tej żenadzie czwartkowej, że najsłabsi nie wytrzymali ciśnienia i wybuchli niczym balonik generała Czawiego. Jedynie pierwszy post po moim był odpowiedzią przyzwoitą. Dwie następne to cóż, esencja przeciętnego kibica barki.

Liczę jednak, że humory po sierpniowym Gamperze i pozytywny nastrój ponownie zapanuje w Waszych serduszkach.

Żenujący ekspert z Ciebie, Globalny to jest jednak inny poziom.

Poczekaj, jestem w trakcie robienia nowych papierów.

Fajnie się temat rozruszał.

[Art]

[Bombardiero]

[Nando]

[DUN I LOVE]

West Ham i Lipsk.

Pewnie nieźle w Red Bullu wku*wieni.

[Damian]

[Kamileki]

Rangers FC 9 lat temu grali w czwartej lidze szkockiej. W tym sezonie grają finale Ligi Europy
https://www.meczyki.pl/sportbuzz/ranger ... opy/270892

[Rodżer Anderłoter]

Przed kryzysem Rangersi grywali w lidze mistrzów. Zmontowali wtedy solidną ekipę z trenerem Dickiem Advocatem u steru. Eintracht zaś poznał już smak zwycięstwa w Lidze Europy (wtedy Puchar Uefa) pokonując w roku 1980 Borussię Mönchengladbach.

Chyba obejrze se ten finał. W szkockiej drużynie gra typ, co ma na imię Fashion. Wygląda na Afrykanina z dużą zawartością żelaza we krwi i z zapasem zaraźliwego entuzjazmu. Zagrał 2 sezony dla Spartaka w rasistowskiej Rosji, by później zamienić Moskwę na pochmurne i depresyjne Glasgow. Aura stolicy Szkocji nie przeszkadza mu jednak cieszyć się z tego, że gra w bogatej, zachodniej Europie o wysokim standardzie życia.

Z drugiej strony Kamada, który do momentu pojawienia się w Eintrachcie w roku 2017 grywał jedynie w Japonii. Szybki, swoboda w panowaniu nad piłką, ostre, precyzyjne ruchy, pełny profesjonalizm i japońska żarliwość. Czy będzie drugim Azjątą, który po Koreańczyku Cha Bum-kun wzniesie puchar Ligi Europy w barwach Eintrachtu Frankfurt?

Konfrontacja tych dwóch zespołów zapowiada się barwnie i interesująco. Czy podobnie na finał Ligi Europy zapatrują się nasi eksperci? @KopytoBorka @Globalny Ekspert @LokalnyEkspert

[jaccol55]

xDDDDD

[LokalnyEkspert]

A kogo obchodzi ta liga pocieszenia. Zerkałem na wyniki tylko wtedy kiedy 8arka miała realne szanse odpaść tak jak np. ich mecz z zawsze niewygodną 11 drużyną bundesligi, która potrafi ukąsić.