Roland Garros 2022 (WTA)

Wydarzenia z aren turniejowych WTA.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Lucas pisze: 26 maja 2022, 23:38 Teraz tylko trzeba się modlić, by nie wywaliła się jak Williams na Vinci. Innej drogi do porażki za bardzo nie widać.
SW szła wówczas po karierowego WS i nie była wcale w nadzwyczajnej formie, ewidentnie nie wytrzymała ciśnienia, pamiętam ten mecz z Vinci. Oczywiście zawsze może coś się przytrafić, ale tenisowo nie widać rywalki dla Igi, przed rokiem były one znacznie lepiej dysponowane, a Polka też nie była tak dobra jak obecnie.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Lucas »

Właśnie ta presja (choć nie ta sama co u Sereny) jest chyba jedynym czynnikiem, ktory może jakoś tam Polkę zatrzymać. Teraz jest jeszcze ta Badosa ale jakby i ona odpadła przed starciem z Igą to właściwie wszyscy wepchneliby jej puchar do rąk przed 1/4. Nigdy nie gra się łatwo, gdy kazdy oczekuje, że wygrasz i nie ma z kim przegrać. Na razie nie widac, by to jakoś wpływało na Igę, ale kazda kolejna runda będzie zwiększać oczekiwania i chyba nie da się o tym nie myśleć.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Jak to w życiu, wszystko ma swoje plusy i minusy, choć myślę, że plusów tej sytuacji jest jednak więcej. Iga już przed rokiem wydawała się sporą faworytką pod nieobecność Barty i te baty od Sakkari były mocne bolesne.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197730
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: DUN I LOVE »

Ta dominacja jest tak absurdalna, że jeden szlem w tym roku to minimum imo. Nie widać pół rywalki na horyzoncie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 8898
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: CajraX »

Kiefer pisze: 26 maja 2022, 23:42 SW szła wówczas po klasycznego WS...
:P
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9281
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: COA »

Ale przedziwny ten mecz Anisimovej z Muchovą, za każdym razem gdy wydaje się, że którakolwiek już ogarnęła to momentum przechodzi na drugą stronę.

Straszna indolencja w grze z powietrza u Amerykanki, set na rakiecie na banalnym drajwie...
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Ale wypuściła tego seta Amanda, z 5-1 w tb go niemal sama oddała.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Lucas »

Wymęczyły Zhang i McNally, ale ta forma niestety nie jest najwyższa. Jednak dynamika w tej parze jest nieco inna niż przypadku gdy McNally grała z Gauff i przestawienie się wymaga trochę czasu. Amerykanki zawsze starały się napierać od pierwszej zagranej piłki i szybko przejmować kontrolę, Zhang jest jednak nieco bardziej metodyczna i spokojniej próbuje układać sobie punkty. Do tego doszło trochę niewymuszonych i średnie statystyki na serwisie wiec wyszło, że trzeba było trochę poprzebijać zanim wynik na tablicy się zgadzał.

Dziś dostały dość przyjemny zestaw Miyu Kato/Aldila Sutjiadi, w którym średnia wzrostu wynosi ok. 165 cm, więc był margines błędu - można było liczyć na dość łatwe brejki. Z drugiej strony Japonka i Indonezyjka wniosły na kort wszystkie atuty, jakie mogły wnieść (return, poruszanie się, dynamikę) i zaprezentowały się całkiem nieźle.

W kolejnej rundzie nie ma wielkich rywalek, ale oczekiwałbym lepszej gry. To co było do tej pory do wygranej w turnieju raczej nie wystarczy.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Pacio
Posty: 1972
Rejestracja: 13 wrz 2020, 11:27

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Pacio »

Muchova z kolejną kontuzją, przy po 2:2 w 2 secie podkręciła kostkę i od tego czasu nie wygrała już żadnego gema, aż skreczowała przy 0:3 w trzecim.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Ogromnie szkoda Muchovej, dziewczyna po przejściach, wydawało się że wraca do niezłej dyspozycji i znowu dupa...
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50832
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Robertinho »

No brawo Fernandez, już myślałem że wypuści.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Tak samo, ale ona raczej z tych mega walecznych i fajnie, że zaznacza tę swoją pozycję po finale USO.

E. Spodziewałem się więcej po Teichamm, że będzie kolejną która wyjaśni na wczesnym etapie turnieju Azę, ale poza początkiem gdzie wyszła na 3-0 to wygląda nijako.
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 8898
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: CajraX »

Sprawdzają się jednak opinie, że Fernandez będzie lepsza od Emmy po US Open. Póki co.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50832
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Robertinho »

CajraX pisze: 27 maja 2022, 16:52 Sprawdzają się jednak opinie, że Fernandez będzie lepsza od Emmy po US Open. Póki co.
Nie jest to nadmiernie trudne dodajmy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Fernandez była przed USO tenisistką, która już miała jakieś doświadczenie, sporo rozegranych turniejów i udaną karierę juniorską, Raducanu do Wimbledonu nie znał nikt. Tylko to USO jakby brytyjskiej księżniczce było pisane i sam nie wyobrażałem sobie, że może ona przegrać ten finał. Należy jednak podkreślić, że to droga Fernandez była znacznie bardziej imponująca.

Jednak po finale US Open u Fernandez nic się praktycznie nie zmieniło, pewnie tam podpisała jakieś kontrakty o których niewiele wiemy, ale tenis cały czas jest na pierwszym miejscu. Dla Raducanu ten tytuł zrobił więcej złego niż dobrego, piękna historia, ale odpadając w ćwierćfinale/półfinale dalej zrobiłaby świetny rezultat, ale nie obsypaliby jej za wcześnie złotem.

Oczywiście nie ma co narzekać, została multimilionerką i nic nie musi, ale dla tenisa okaże się zupełnie bezwartościowa.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2022, 17:12 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Lucas »

Mimo że były wtedy dwie fajne finalistki, całe zainteresowanie mediów skupiło się na Raducanu, a Leylah została trochę w cieniu. Zapewne wyszło to na dobre, Kanadyjka powoli robi swoje, nie wzbudzając szkodliwego zgiełku.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Zdecydowanie, a podkreślam, Fernandez droga do finału to było trochę jak ta Realu w bieżącej edycji LM. Jeśli chodzi o Emme to odnosiłem wrażenie, że każda jej rywalka grała dużo lepiej mecz wcześniej. Tak było z Bencic w starciu z Igą i z Sakkari, która nie pamiętam z kim tam grała w QF.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Mario »

Z Biancą.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44361
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Faktycznie, bardzo ciasny mecz zresztą, obie wtedy bardzo dobrze zagrały. Greczynka z Raducanu zagrała już na dużo niższym poziomie w mojej opinii.

Niezła drama od stanu 4-3 się zrobiła, na koniec Vika trochę tego nie wytrzymała i przegrała 5-7.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50832
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2022 (WTA)

Post autor: Robertinho »

Lucas pisze: 27 maja 2022, 17:10 Mimo że były wtedy dwie fajne finalistki, całe zainteresowanie mediów skupiło się na Raducanu, a Leylah została trochę w cieniu. Zapewne wyszło to na dobre, Kanadyjka powoli robi swoje, nie wzbudzając szkodliwego zgiełku.
Ale już nie przesadzajmy, sporo zawodników wygrało WS w wieku 18-19 lat i jakoś im to kariery nie złamało. Raczej trochę nie za dobrze było z Emma już wcześniej, po prostu miała okazję w pełni swój sodówkowy potencjał szybko pokazać w pełni.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości