Ale zauważ, że sam pompujesz Carlosa, sugerując, że wygrana z nastolatkiem mogła "zdefiniować karierę" jego starszego kolegi i stawiając to koło naprawdę pamiętnych spotkań. Prawda jest taka, że już historyczne rzeczy osiągnął Alcaraz. I oczywiście, że jeśli nic się nie wydarzy nieprzewidzianego, on te Szlemy będzie wygrywać.DUN I LOVE pisze: ↑27 maja 2022, 9:30No właśnie tutaj jest chyba klucz, bo ja już nie mam żadnych oczekiwań wobec kogokolwiek i stąd, zapewne niepotrzebnie, reaguję na przesadną egzaltację po takich meczach. Ramosa też przez brak zaangażowania emocjonalnego w śledzenie tenisa od pewnego czasu, postrzegam jako bardzo solidnego ceglarza, który zjadł zęby na tym sporcie i na korcie widział już wszystko lub prawie wszystko. Nie jest dla mnie więc powodem do zdenerwowania fakt, że ktoś taki zebrał cały bagaż doświadczeń i rzucił wszystko co ma na kort, żeby spróbować wygrać mecz, który mógłby definiować jego całą karierę (podobny przypadek jak Istomin, Darcis, Rosol, Stachowski, Cecchinato czy Brown z tą różnicą, że tamtym się udało). Nie po to sto lat trenuje i siedzi w Top-40, żeby na nic to się nie przełożyło. Daleki jest od twierdzenia, że to jakaś ujma na honorze czy kompromitacja, bo jednak Albert Ramos-Vinolas, mimo swoich ograniczeń i swojej bezpłciowości na korcie, jakieś tam pojęcie o odbijaniu żółtej piłeczki ma, a i sam Alcaraz nie jest robotem.
Powiem więcej, tak jak się zgadzam z Tobą i @Mario , że jest ciekawiej, ale zarazem chyba widzimy też, że najlepsi next geni(Zverev, Medvedev, Tsipsipas) nie tylko zdają się już osiągać swój peak, ale wręcz wchodzić już w fazę post-prime. Jakkolwiek absurdalne to brzmi w odniesieniu do młodych graczy, aczkolwiek tak jak musimy zaakceptować, że spacery fadalovica do półfinałów WS były czymś wyjątkowym w historii dyscypliny, tak ich długaśne kariery i wysoki poziom w późnym sportowo wieku też mogą być.
Patrząc zarazem na to jak wygląda reszta touru, naprawdę za chwilę Alcaraz może znaleźć się w sytuacji podobnej do naszej Igi, gdzie on będzie wspaniały, ale w koło kompletna pustynia. Tym bardziej więc byłoby wskazane złomować rafole dokąd są na tyle dobrzy, by osiągać wysokie rundy turniejów. Pogoń ich chłopcze, krótko mówiąc, tego chyba prawie wszyscy pragniemy.