
6-4 Gael!

Mugbis nie dał rady z *3-2...grzes430 pisze:6-4 Gael!
Absolutna racja, ale wiesz co u niego najbardziej zawodzi? GŁOWA. Uwielbiam go i jego grę, no ale niestety ten element najczęściej u niego szwankuje.jonathan pisze:Gulbis ma nieziemski potencjał.
Dał niesamowity popis w Rzymie, gdzie w 1. secie zabijał returny Rafy, zanim ten zdążył spaść na ziemię po serwisie. Dzisiaj ewidentnie męczy się ze swoją grą.jonathan pisze:Gulbis ma nieziemski potencjał.
I ten finał w Tokio, w którym Murray prezentował nieprawdopodobnie agresywny styl (tak zdecydowanego Szkota widziałem jeszcze chyba tylko w półfinale AO 2012 z Djokoviciem) to był na razie ostatni mecz tej dwójki (nie licząc walkowera w Miami). Zobacz, że Nadal nie zagrał ani razu z tym nowym, lendlowskim Andy'm. Więc nie bardzo wiem, jak możesz mówić, że Murray jest ostatnio kompletnie bezproduktywny w meczach z Rafą. Ja w tym roku niecierpliwie czekam na ich pojedynek. I może już w Wimbledonie spełni się moje życzenie. Uwierz mi też, że to będzie zupełnie inne spotkanie niż te poprzednie między nimi. A to dlatego, że na kort nie wyjdzie już więcej przestraszony Andy.DUN I LOVE pisze:Murray, pomijając Tokio, ograł Rafę w meczu o stawkę prawie 3 lata temu - jest ostatnio kompletnie bezproduktywny w meczach z Nadalem.
RG, Wimbledon, USO11 i 9-2 w setach dla Rafy.jonathan pisze:Więc nie bardzo wiem, jak możesz mówić, że Murray jest ostatnio kompletnie bezproduktywny w meczach z Rafą.
Użytkownicy przeglądający to forum: Art, Jacques D., LokalnyEkspert, Rroggerr i 24 gości