


Poszedłem jak dzik w sosny.DUN I LOVE pisze:Gulbis wygrał 1. seta. Biorąc pod uwagę, jak dużo Gael ostatnio grał, ten rezultat może przesądzić o losach całego meczu.
Tsonga też nie gra źle. Jest szansa na epicki mecz w QF.Wujek Toni pisze:Podejrzanie dobrze gra Fed.
Znowu jesteście zaskoczeni?przemusiowa pisze:Debil. Ernests Gulbis to debil. (proszę mi wybaczyć słownictwo, jestem zła.)
W momencie kiedy dostanie rywala nad którym ma wyraźną przewagę, czyli chyba w następnym meczu.bogdan1978 pisze: Ciekawe kiedy Gael pokaże ( jeśli pokaże ) w tym RG swoją radosną grę i ogólny luz, bo na razie jest poważny i skoncentrowany .
Rozumiem, że właśnie z powodu tej niewygody oddał 2 tygodnie temu Simonowi trzy gemy, grając mocno przeciętnie?Wujek Toni pisze: Bo o ile dobrze pamiętam Francuzi Benneteau i Simon to są piekielnie niewygodni rywale dla Federera i każdy z tych meczów może być 5-setówką na ostrzu noża.
Gilles w Szlemie to zupełnie inna bestia.robpal pisze:Rozumiem, że właśnie z powodu tej niewygody oddał 2 tygodnie temu Simonowi trzy gemy, grając mocno przeciętnie?
Nie, nie jestem zaskoczona. Jestem rozczarowana, zwłaszcza po tym, co Gulbis pokazał w pierwszym secie. Potem się zachował tak, jakby miał wszystko głęboko tam, gdzie słońce nie dochodzi. No ale to nie nowość, wszystko zgodnie z scenariuszem.jowy pisze:Znowu jesteście zaskoczeni?
Jaaaaasne.Wujek Toni pisze:Gilles w Szlemie to zupełnie inna bestia.
Spokojnie i tak zagra niczym naćpany psychopata jak to ma w zwyczaju czynić przeciwko Szwajcarowi.Mario pisze:Brawo Julek, szkoda tylko w kontekście meczu z Fedem tych dwóch straconych setów.
Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, Art, Bizon, Bombardiero, DUN I LOVE, jarosword20, Kiefer, Nando, Saboteur, Żilu i 23 gości