Raczej Gaskit.DUN I LOVE pisze:Przysiężny wygrał z Rafą miejsce na Chatrier.


E: Tak szczerze mówiąc nie bardzo ogarniam Francuzów.
Tak układają ten plan gier, jakby tylko Francuzi oglądali te zawody. Porażka.
Raczej Gaskit.DUN I LOVE pisze:Przysiężny wygrał z Rafą miejsce na Chatrier.
DUN I LOVE pisze:Przysiężny wygrał z Rafą miejsce na Chatrier.
Djokovic, del Potro, Tsonga, Gulbis, Paire. Komu ostatni przypadek wydaje się kontrowersyjny, podkreślam: tu nie chodzi o ogólną jakość zawodnika, ale o szeroko pojęty potencjał ofensywny, którego wszyscy wymienieni mają czasem aż w nadmiarze.Robertinho pisze:Novak?Jacques D. pisze:Ten mecz (Gulb-Monf) to jest doskonały przykład tego, czego tak bardzo brakuje Erniemu. KONSEKWENCJA. Pod względem potencjału ofensywnego on jest w top-5 dzisiaj (które oczywiście nie pokrywa się z top-5 rankingowym w więcej niż 1 przypadku).
Bezczelni są. Wyrzucić najbardziej utytułowanego gracza w całej historii ich turnieju kosztem meczu Gasquet - Przysiężny, to się trochę w głowie nie mieści.jaccol55 pisze:E: Tak szczerze mówiąc nie bardzo ogarniam Francuzów.
Tak układają ten plan gier, jakby tylko Francuzi oglądali te zawody. Porażka.
Tudzież kosztem meczu Djoković vs. zmordowany na śmierć Pella.DUN I LOVE pisze: Bezczelni są. Wyrzucić najbardziej utytułowanego gracza w całej historii ich turnieju kosztem meczu Gasquet - Przysiężny, to się trochę w głowie nie mieści.
Nikt mu nie bronił.Jacques D. pisze:
.... Razi bardzo, że tutaj nie wygrał.
Prawdopodobnie najpotężniejszego fh na tourze, chciałeś powiedzieć. Plus kiedy JMDP jest w formie, potrafi też regularnie okładać z bh i ma bardzo dominujący serwis. Bardzo bym uważał z deprocjonowaniem JMDP. On ma o wiele lepszą technikę niż te wszystkie "talenty", typu obecny podopieczny Ljubicicia :p a jego tendencje do ryzyka nawet w krytycznych momentach i chłodna głowa przy brawurowych atakach to dziś elementy będące już prawie na wymarciu.Rodżer Anderłoter pisze:Z tej piątki u del Potro raczej nie widzę potencjału ofensywnego poza staniem za końcową jak katapulta i strzelaniem z fh.
Oczywiście jeśli chodzi o regularność potężnych odbić, bo patrząc tylko na prędkość pojedynczych zagrań z fh to Monfils zagra mocniej, Verdasco chyba też. Z resztą wywodu się zgadzam.Jacques D. pisze:Prawdopodobnie najpotężniejszego fh na tourze, chciałeś powiedzieć.Rodżer Anderłoter pisze:Z tej piątki u del Potro raczej nie widzę potencjału ofensywnego poza staniem za końcową jak katapulta i strzelaniem z fh.
Szkoda, że nie w jednym turnieju.Jacques D. pisze:...
Anula, ciekawe co oznaczają owe szczęśliwe okoliczności? Totalne zdominowanie dwóch legendarnych przeciwników, bez pozostawienia im cienia szansy na awans?
Jak najbardziej chodzi mi o zawodników często z bardzo agresywnego fh korzystających.Mario pisze:Oczywiście jeśli chodzi o regularność potężnych odbić, bo patrząc tylko na prędkość pojedynczych zagrań z fh to Monfils zagra mocniej, Verdasco chyba też.Jacques D. pisze:Prawdopodobnie najpotężniejszego fh na tourze, chciałeś powiedzieć.Rodżer Anderłoter pisze:Z tej piątki u del Potro raczej nie widzę potencjału ofensywnego poza staniem za końcową jak katapulta i strzelaniem z fh.
Po 4 latach mogłabyś już mu odpuścić.Anula pisze:Szkoda, że nie w jednym turnieju.Jacques D. pisze:...
Anula, ciekawe co oznaczają owe szczęśliwe okoliczności? Totalne zdominowanie dwóch legendarnych przeciwników, bez pozostawienia im cienia szansy na awans?
Może po 40.Robertinho pisze:...
Po 4 latach mogłabyś już mu odpuścić.
Niestety to jest prawdą.Rodżer Anderłoter pisze:... i tak całą tę piątkę pod względem nie wykorzystanego potencjału ofensywnego bije Murray.
Roddick w formie to i potrafił zagrać rewelacyjne woleje (za wyjątkiem tego demonicznego przy setowej w finaleRodżer Anderłoter pisze:Ja porównałem JMDP z resztą piątki a nie z jakimiś tam "talentami". Roddick też jak był w formie to miał dobry bh (wimbledon 2009) nie mówiąc o dominującym serwisie i potężnym fh ale na tym kończył się jego potencjał. Tak samo u delPo (niezależnie od tego czy Argentyńczyk znosi presję w trakcie ryzykownych ataków czy nie)... i tak całą tę piątkę pod względem nie wykorzystanego potencjału ofensywnego bije Murray.
Rodżer Anderłoter pisze:Ja porównałem JMDP z resztą piątki a nie z jakimiś tam "talentami". Roddick też jak był w formie to miał dobry bh (wimbledon 2009) nie mówiąc o dominującym serwisie i potężnym fh ale na tym kończył się jego potencjał. Tak samo u delPo (niezależnie od tego czy Argentyńczyk znosi presję w trakcie ryzykownych ataków czy nie)
To popularne stwierdzenie, które wg mnie jest grubą przesadą.Rodżer Anderłoter pisze:i tak całą tę piątkę pod względem nie wykorzystanego potencjału ofensywnego bije Murray.
Ale ja ten wątek, o którym Ci mówiłem, pociągnę gdzie indziej. Jutro możesz się spodziewać niewyobrażalnej wojny na forum, jeśli tylko wszystko pójdzie po mojej myśli.przemusiowa pisze:W sumie nie napisałeś nic nowego (ani odkrywczego) niż wcześniej (chodzi mi o fragmenty o Rafie)
Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, azver, Bombardiero, DUN I LOVE, Google [Bot], hokej, jarosword20, Kiefer, Rroggerr i 34 gości