Tak jak jestem pierwszy do panikowania, tak wydaje mi się, że na razie nic się nie dzieje. Facet jest stary, od lat nie grał na trawie, gra kompletnie mu do nawierzchni nie pasuje -- znalezienie rytmu trochę potrwa, a opozycja idealna, żeby sobie parę(naście) godzin pograć przed pierwszym poważnym meczem.Bombardiero pisze: ↑30 cze 2022, 21:14 Ja to w sumie rozumiem, też ten okres przygotowawczy był bardzo ograniczony, ale momentami to jest taka bieda, że obecnie ciężko sobie wyobrazić wejście na taki poziom, który zagwarantuje tutaj grę w finale pomimo tego, że te największe nazwiska same się wykruszyły.
Zresztą pokazał Hiszpan w Paryżu, że potrafi jeszcze z siebie wykrzesać co nieco w ważniejszych momentach.