Roland Garros 2013

[robpal]

Do tego jeszcze ziąb. Podobno temperatura oscylowała w granicach 10 stopni C.

Potwierdzam, masakra.

[przemusiowa]

A jak się jutro zapowiada pogoda?

[jaccol55]

A jak się jutro zapowiada pogoda?

Wieczorem może się trochę poprawi.

[jaccol55]

Roland Garros - plan gier na piątek:

• Kort Philippe'a Chatrier, start o godz. 11:00.
  2 x WTA (jedno dokończenie spotkania)
  [30] Julien Benneteau (FRA) vs [2] Roger Federer (SUI)
  [6] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) vs [25] Jeremy Chardy (FRA)
• Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00.
  [3] Rafael Nadal (ESP) vs Martin Klizan (SVK)
  WTA
  Gael Monfils (FRA) vs [32] Tommy Robredo (ESP)
• Kort 1, start o godz. 11:00.
  Michał Przysiężny (POL) vs [7] Richard Gasquet (FRA)
  Feliciano Lopez (ESP) vs [4] David Ferrer (ESP)
• Kort 2, start o godz. 11:00.
  [12] Tommy Haas (GER) vs Jack Sock (USA)
  WTA
  [15] Gilles Simon (FRA) vs [18] Sam Querrey (USA)
• Kort 3, start o godz. 11:00.
  Fernando Verdasco (ESP) vs [8] Janko Tipsarevic (SRB)
  2 x WTA (jedno dokończenie spotkania)
  [20] Andreas Seppi (ITA) vs [11] Nicolas Almagro (ESP)
• Kort 6, start o godz. 11:00.
  Nikolay Davydenko (RUS) vs Denis Istomin (UZB) - dokończenie ze stanu 3-2
  WTA
  Viktor Troicki (SRB) vs [10] Marin Cilic (CRO)
  Michael Llodra (FRA)/Nicolas Mahut (FRA) vs Mateusz Kowalczyk (POL)/Lukas Rosol (CZE)
• Kort 7, start o godz. 11:00.
  Ryan Harrison (USA) vs [19] John Isner (USA)
  [9] Stanislas Wawrinka (SUI) vs Horacio Zeballos (ARG) - dokończenie spotkania ze stanu 6-2 7-6(2) 3-3
  [14] Milos Raonic (CAN) vs [23] Kevin Anderson (RSA)
• Kort 8, start o godz. 11:00.
  Andre Begemann (GER)/Martin Emmrich (GER) vs [16] Mariusz Fyrstenberg (POL)/Marcin Matkowski (POL)
• Kort 16, start o godz. 11:00.
  Robin Haase (NED) vs [21] Jerzy Janowicz (POL)
• Kort 17, start o godz. 11:00.
  [29] Mikhail Youzhny (RUS) vs Federico Delbonis (ARG) - dokończenie spotkania ze stanu 6-3 1-1
• Do ogłoszenia, nie przed godz. 18:00.
  Jeremy Chardy (FRA)/Łukasz Kubot (POL) vs Grigor Dimitrov (BUL)/Frederik Nielsen (DEN)

---

Wszystkie dotychczasowe wyniki znajdują się na 1 stronie wątku.

[simon]

Jutro chyba nie będzie takiej tragedii
http://www.weather.com/weather/tenday/P ... e+FRXX0076

Jak dla mnie Paire będzie mocnym faworytem w meczu z Nishikorim.

[Mario]

Brawo dla Paire za postawę, jak na dłoni widać cały drzemiący w nim potencjał

No tak, bo przecież na bazie podejścia do danego meczu przez zawodnika określamy jego potencjał (pomijam już fakt, że wygrał). Benoit miał pełną kontrolę nad meczem i jak to ma w zwyczaju od czasu do czasu przysnął, ale kiedy trzeba było robił co chciał na korcie.

Świetnie się zapowiada mecz Paire z Nishikorim, dwóch najlepszych obecnie tenisistów z rocznika '89. W mojej ocenie minimalnym faworytem jest jednak Japończyk.

W mojej minimalnym Francuz.

[jonathan]

LOL
Wcale ale to wcale nie pomagało Novakovi to, że grali przy małym opadzie i piłki się niżej nie odbijały No skąd. Ugrał w tamtym roku tyle ile mógł i to dzięki takiej a nie innej pogodzie a nie wbrew niej.

Jasne, że pomagało. Tyle że chodzi mi konkretnie o tamtą drugą przerwę deszczową (pierwsza oczywiście także miała swój ciężar gatunkowy), która okazała się bardzo korzystna dla Nadala. Ja mam po prostu cały czas w pamięci obraz tego, co działo się w trzecim secie, kiedy Djoković wreszcie osiągnął swój optymalny poziom gry. To był cały Novak - nieprawdopodobnie zdeterminowany. Nie wiem też, czy w jakimkolwiek innym meczu, jaki stoczył z Rafą, jego przewaga nad nim była tak wyraźna jak w tamtym jednym fragmencie. Serb w pełni przejął wtedy kontrolę nad wydarzeniami na korcie, wszedł na obroty nieosiągalne nawet dla Nadala, a Hiszpan sprawiał wrażenie kogoś, kto traci chęć do gry. W dodatku powoli wracały demony z wielu poprzednich pojedynków z Novakiem. Aż tu nagle zaczęło padać i Djoković został wytrącony z rytmu, którego następnego dnia zwyczajnie nie potrafił już odzyskać. Bo wtedy były zupełnie inne okoliczności - i nie ważne, że stan w kontynuowanym czwartym secie dawał przewagę Serbowi. Układ wyglądał przecież tak, że Rafie do siódmego zwycięstwa na RG brakowało tylko jednego seta, a Djokoviciowi wciąż dwóch. W dodatku Novak, który po wyjściu na kort serwował jako pierwszy (a więc na nim spoczywała większa presja), musiał być od samego początku maksymalnie skoncentrowany, co okazało się niestety niemożliwe. Serb przegrał tamtego otwierającego gema (kto wie, jak potoczyłyby się losy finału, gdyby to Nadal rozpoczął od własnego podania) i to zaważyło. Na końcu jeszcze ten double fault, który był konsekwencją presji, pod jaką znalazł się Novak. Tego dnia też trochę padało, ale Rafa poradził sobie już w tych warunkach lepiej niż wcześniej, bo miał więcej sił. Faworyt wygrał 3:1 i nie doszło do żadnej detronizacji króla mączki. Natomiast Djoković przegrał szansę na tytuł w niedzielę. Zbyt łatwo oddał dwa pierwsze sety, poderwał się dopiero wtedy, kiedy uderzył rakietą o własne krzesło i został wygwizdany przez publiczność, i w dodatku w nieodpowiednim dla niego momencie spadł deszcz. Tak poza tym ten finał był oczywiście jedną wielką wojną psychologiczną. Lepiej wytrzymał ją Nadal, a Djokovicia sparaliżowała perspektywa zgarnięcia czwartego Szlema z rzędu. Novak po tych dotkliwych porażkach w Monte Carlo i Rzymie za bardzo uwierzył też moim zdaniem w tę niby niesamowitą formę Rafy, który znowu wydawał się w Paryżu nie do ruszenia. Gdyby podszedł do tego meczu bardziej pozytywnie i od początku zdawał sobie sprawę, że może uruchomić tak samo skuteczny arsenał jak w sezonie 2011, zacząłby dużo szybciej grać swój najlepszy tenis. Ale i tak myślę, że to nie był wcale taki zły wynik dla Serba. Przecież mało kto (chyba łącznie z samym Novakiem) spodziewał się, że napędzi on Rafie tyle strachu.


Tak właśnie wyglądał tamten finał. Zobaczymy, jak będzie teraz - już w 1/2.

[robpal]

Nędza za oknem, wygląda na kolejny szarpany dzień. Dobrze, że poszli po rozum do głowy i dali Rafę jako pierwszego (choć i tak sunę na Jurka ).
Kliżan ogórkiem nie jest, wysoki, świetny forhend, będzie wolno - może młody nawiązać walkę.

[DUN I LOVE]

Zobaczymy, jak będzie teraz - już w 1/2.

Pewnie podobnie jak w MC:
http://www.youtube.com/watch?v=73CDwUW0fwQ

W mojej minimalnym Francuz.

Nie zaskoczyłeś mnie.

[Wujek Toni]

Może naiwny ze mnie człowiek, ale liczę dość poważnie na to, że Paire napsuje troszeczkę krwi Nadalowi. Oczywiście na pełnym dystansie nie ma mowy o nawiązaniu walki o zwycięstwo, niemniej widzę szanse na urwanie chociaż seta. Francuz prezentuje interesujący i dość niekonwencjonalny tenis, więc przy dobrym dniu może okazać się niewygodnym oponentem dla Hiszpana.

[grzes430]

ROLAND GARROS DIARY
Novak The Linguist; Roger The Tourist
Paris, France


Rain was the protagonist on Thursday in Paris.

Spoiler:

ROLAND GARROS DIARY
Novak The Linguist; Roger The Tourist
Paris, France


Rain was the protagonist on Thursday in Paris.

ATPWorldTour.com takes a look at the news and talking points at Roland Garros on the first (very rainy) Thursday.

Multilingual Novak
Novak Djokovic isn’t only the best tennis player in the world. On Thursday, the intelligent Serb also revealed he is proficient in six or seven languages, and is keen to learn more.

“We have a saying in our country: The more languages you know, more is your worth as a person,” said Djokovic. “Back in elementary school, we had two languages that we were obliged to learn. English was the first one, and then we could choose the second one. I chose German because I went to practise in Germany after that and spent some time there.

“I like to understand what people are saying wherever I am, at least to pick up a few phrases of those languages. I was always interested in linguistics, so I would love to keep on learning and kind of developing my knowledge in those areas, those languages.

“Obviously English. Italian is very nice language. French. Those are kind of melodic languages. They are nice to listen and also nice to speak. There are some difficult languages to learn, like Chinese or Japanese. I think they are very interesting for me, because there are so many letters in the Chinese alphabet, there is like 3,000 or something, and my knowledge right now is around two or three. I'm going to get to 3,000 eventually!”

Photo Of The Day
Rain may have wreaked havoc on the schedule at Roland Garros on Thursday, but Roger Federer did not let the weather dampen his spirits whilst sightseeing around Paris. The Swiss tweeted: “I really enjoyed going on top of the Eiffel Tower for the first time in my life today.”



You Got A Friend In Me
After his late-finishing win over Lukasz Kubot, France’s Benoit Paire was quizzed about his friendship with Switzerland’s Stanislas Wawrinka, who was unable to finish his match due to rain on Thursday. The pair teamed up for victory at the Aircel Chennai Open in January (d. Begemann/Emmrich) and Paire has high hopes that his Top 10 friend can go far at Roland Garros.

“I'll learn more from him than he learns from me because he's a Top 10 player. He's an example for me. But if he can be inspired by a number of things I do, I'll be very pleased and happy. That friendship started on the tour, and now we are friends even outside of the courts. We are in contact every day. We get news from each other every day.

“He is extremely nice. He's very honest, and I like that kind of person. We have the same interests in life, and we really have a good time together. So I really hope he's going to win and go far in this tournament.”

Rain, Rain Go Away
Roland Garros was plagued by heavy, thundery showers on Thursday, with play on and off and many matches left unfinished or cancelled. The few players that made it to press were asked how they spend their time during mid-match rain delays.

“I was resting mostly,” said Djokovic. “Trying to stretch and do some exercises to keep my body warm as much as I could. And eat. And like every human being does, sit, eat, go to the toilet, come back, wait for the time to go on the court.”

"Obviously it's never easy, never easy," said Grigor Dimitrov. "Coming on and off the court three times is never much fun. I mean, what can you do? You just follow the things that you have done, the practice before and everything. You try to come back to the court the same way I left it. So it's a fine line. You have to find the right tune-up."

Lucas Pouille added, "You go to the locker rooms, you have a shower because it's not that hot out there. You don't want to catch a cold. You want to be ready, and usually you know when it's going to resume more or less. It rained twice, but it wasn't that long we had to wait. When we knew we were about to play again, then we would start with the warm-up."

I’m Sexy And I Know It
Once the serious tennis questions had been asked in his post-match press conference, Grigor Dimitrov was left fielding queries submitted by fans, namely: “How do you think you would rank in a contest of sexiest tennis player on tour?”

After some initial squirming and deflecting, the 22-year-old Bulgarian cheekily responded, “Why are you asking me? How can I put myself out of the Top 3 then? Tell me,” he laughed.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... itrov.aspx

[Joao]

Może Klizanek dziś się spręży i choć jednego tajbreka zobaczymy .

[Mario]

Wyjątkowo chcę, żeby Nadal szybko się uwinął, bo Monf jako trzeci i lepiej jakby dzisiaj skończył.

[DUN I LOVE]

Nole gra jutro o 500. wygrany mecz w karierze, Roger dziś o 899. Jest spora szansa na podwójny jubileusz graczy z topu.

Swoją drogą, całkiem niedawno Nadal przekroczył granicę 600 wygranych gier, Murray 400.

[grzes430]

Nędza za oknem, wygląda na kolejny szarpany dzień. Dobrze, że poszli po rozum do głowy i dali Rafę jako pierwszego (choć i tak sunę na Jurka ).

No nie wiem. Jutro znowu gra górna połówka, a dziś nie tylko dokończenie spotkań, ale też trzeba rozegrać niektóre od początku. Powinni tak to zrobić, by przełożone mecze z wczoraj jak najszybciej skończyć by w ramach deszczu nie musieli spędzać na korcie 4 dni pod rząd.

[robpal]

Może naiwny ze mnie człowiek, ale liczę dość poważnie na to, że Paire napsuje troszeczkę krwi Nadalowi.

Wujku, dopiero co dwa razy ze sobą grali. Jeden taj (przy naprawdę żenująco słabym Nadalu) był szczytem osiągnięć Benoita i nie spodziewałbym się jakiejś rewolucji na przestrzeni trzech tygodni.

[DUN I LOVE]

Jak pogoda?

[robpal]

Jak pogoda?

Pochmurno, wg mnie będzie z tego padać. Ale wróżka ze mnie marna, więc nic pewnego

[jowy]

Pytanie na teraz: Wygra choć jednego gema Ołówek dzisiaj?

[grzes430]

Pytanie na teraz: Wygra choć jednego gema Ołówek dzisiaj?

Będzie ciężko, z drugiej strony nie zdobyć żadnego gema w drugiej rundzie to trochę wstyd. Musi powalczyć.