No różnica między Norriem a Gyrosem jest taka, że od tego pierwszego nikt niczego nie oczekiwał, a Kyrgios stety/niestety daje nadzieję i jest znakiem zapytania. Naprawdę ciężko o jakieś przewidywania, z jednej strony Serb tracił sety że słabszymi tenisistami od Kyrgiosa, więc jak najbardziej może być w tarapatach również dziś. Z drugiej strony traci sety, ale w żadnym momencie nie był zagrożony, więc sensu przykładać do tego większej wagi nie ma.
Robertinho pisze: ↑10 lip 2022, 12:24 Dość konkretnie czekam na ten mecz i oby było widowisko. Odpoczął Australijczyk po dużej jak na niego dawce gry w tenisa i na pewno ma świadomość powagi sytuacji i tego, jak niepowtarzalną ma szansę, plus jego dumą i charakter, więc trochę powodów do minimalnego optymizmu jest.
Ja na ten mecz się nie nastawiam, ani nie czekam z jakimiś większymi nadziejami, no zwyczajnie tym meczem nie żyje i chyba nawet wracając z basenu się na niego spóźnię. Oczywiście to jego przebieg zdecyduje jak go będę odbierał w czasie trwania. Tylko też naprawdę rzygam 5-setowymi orkami, które zaczynasz przeżywać i kończysz z plaskaczem, więc jak ma Kyrgios spłynąć to maksymalnie w rutynowych czterech i bez nadziei na cokolwiek.