US Open 2022

[DUN I LOVE]

Supertaj do snu brzmi sensownie.

[Barty]

Jak przystało na 2022 i to pokolenie: mecz dwóch skończonych zawodników.

Jak się ogląda bez tej otoczki, to mamy całkiem niezłe widowisko.

Bo jest, serio.

Na tyle, że COA oglądając ten mecz z trybun jak na Wimbledonie, zacząłby całym sercem trzymać za Żydkiem.

[DUN I LOVE]

4 punkty w taju Shapo to 4 czyste winnery. Nie oddaje nic za darmo Andrzej.

[Kamileki]

Przetrwał Bezręczny.

[Barty]

Na ch wracał do boksu ten Jużny.

[Kiefer]

Klasyka.

[COA]

Na tyle, że COA oglądając ten mecz z trybun jak na Wimbledonie, zacząłby całym sercem trzymać za Żydkiem.

[Robertinho]

Przełamuje ekwilibrysta Franciszek.

[lake]

Cilic z Evansem zaczęli taja zanim durnie super taja. Wyżebrał mistrz 2014.

[DUN I LOVE]

Zaraz miną 24 godziny bez niej.

[Barty]

Jeszcze seta nie stracił w turnieju Pachoe, mężczyzna się robi.

[lake]

[Rroggerr]

Szkoda, że będzie powtórka z którejś Australii w IV rundzie, ale z tych genów, Franciszka żal bardzo, nie dałoby się mu nie kibicować gdyby potrafił troszkę lepiej grać w tenisa. Tak że niech mu się wiedzie.

[DUN I LOVE]

Rroggerr, AO19 QF.

[Rroggerr]

Nom, Dimuga rundę wcześniej spacyfikował.

Wiem, że III runda + Hamburg każdy 1,5 miesiąca temu brałby w ciemno, więc nie ma co przesadzać, ale jak ludzie pokroju Musettiego dostają drabinkę w Szlemie na przełomowy wynik, to wiedz, że skorzysta Ważka i inni gracze tego pokroju.

[no-handed backhand]

Gdzieżeś ty bywał czarny baranie? Niestraszne mu straty podania jak jest publika do zabawiania.

Who's your daddy byłby dumny.

Who’s „who’s your daddy”?

Andrzej

Szkoda Evansa

[Nando]

[no-handed backhand]

To tylko trzydziesty pierwszy set przegrany z rzędu, Rychu, walcz.

[lake]

Powalczył. Był dwie piłki od seta.

[Nowitzki]

Gdzieżeś ty bywał czarny baranie? Niestraszne mu straty podania jak jest publika do zabawiania.

Who's your daddy byłby dumny.

Hmm To miało być tylko na wesoło i na pozytywnie Frances'a, więc nie wiem po co taki komentarz. No to racism też zupełnie nie trafione.

Swoją drogą dobry do oglądania mecz dali Frances z Diego. Wyrównany z dużą ilością zwrotów akcji i świetnych zagrań. Muszę przyznać, że mało do tej pory oglądałem Amerykania i nie kojarzyłem, że tak dobrze operuje backhandem. Taki Shapo też potrafi czasem dać "szalone" spotkanie, ale mam wrażenie, że jego backhand jest z kolei uderzeniem zupełnie niekontrolowanym. W konsekwencji wyniki ma jakie ma.