Wimbledon 2013

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:
DUN I LOVE pisze:Pewność uderzeń żadna, nerwowość wszechobecna, mentalnie porażka.
Wylewasz miód na moje serce. :D
Czy ja wiem...my gramy podobnie od długich miesięcy...

Niesamowite jest to, jak bardzo niepewny Nadal boi się swojego bh. Niebywałe - podobnie jak Koko2011 czy Lorenzi z Rzymu tamtego roku, Darcis dzisiaj upierdliwie balonował na tę stronę Nadala i ten w pewnym momencie miał tak dość, że w TB podjął się najbardziej irracjonalnego zagrania, jakie w jego wykonaniu kiedykolwiek widziałem - miał piłkę idealnie na bh i nagle zaczął go obiegać - w efekcie spod samych nóg zagrał fh 1.5 metra za korytarz deblowy Belga.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50825
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:Czy ja wiem...my gramy podobnie od długich miesięcy...
Nie psuje się uczty opowieściami o ciężkim żywocie trzody chlewnej, Dawidzie. Nie, żebym porównywał Federera to tucznika czekającego na rzeź. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

Robertinho pisze:Zgadzam się z Robpalem, który w innym miejscu napisał, że w ogóle cały powrót Nadala, to pojedyncze piłki właściwie ustawiły, bo naprawdę wygrał kilka spotkań, powiedzmy, że nie mając pecha. Krucha jest ta jego pewność siebie, tak przynajmniej ja to widzę.
Ano pisałem, aż miałem ochotę sobie pofolgować i sam zacytować, ale jak widać nie musiałem :D
Pewność siebie nie miała dzisiaj raczej znaczenia, pewność uderzeń - owszem, a była zerowa. Z pustego Rob nie nalejesz, on grał 100% tego, co na chwilę obecną był w stanie, a Darcis też nie jest pierwszym lepszym kelnerem jak Hanescu :P Co więcej, świetnie gra tie breaki, co tylko podnosi w takim meczu jego notowania. Zresztą ten mecz idealnie wpisuje się w to, co wtedy powiedziałem - przełóż 5 punktów na drugą stronę i to Nadal wyjdzie z niego zwycięsko.
Skreślać go nie zamierzam, dwa tygodnie temu wygrał Szlema, a i na hardzie po przerwie powinno być trochę lepiej - pierwsze przymiarki będzie można robić po Australii. Trawa pozostanie już raczej terytorium nie do zdobycia, jeśli będzie dobrze grać na cegle. On ma 27 lat, za rok 28 - za tłuczenie tydzień po tygodniu na cegle trzeba będzie płacić właśnie w Londynie (jeśli nie dodatkowymi tygodniami leczenia).
Robertinho pisze:Ale poczciwy Darcis i jego 178 cm wzrostu?
Nie ma znaczenia. Wbił ponad 50 czystych winnerów, długimi momentami grał świetnie i bardzo mądrze serwował. Wystarczy z nawiązką, żeby ustrzelić zdezorientowanego i słabiutkiego Hiszpana.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:Nie psuje się uczty opowieściami o ciężkim żywocie trzody chlewnej, Dawidzie. Nie, żebym porównywał Federera to tucznika czekającego na rzeź. :P
Przebrzydłe mendy psują jak najbardziej, więc nie mogłem tym razem przejść lekceważąco.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze: Poza tym w pewnym sensie "pokłosiem" tamtej porażki był największy kryzys i najdłuższa przerwa w karierze Nadala.
Coś przegapiłem? Rosol zniszczył mu kolano? On nie powinien był rok temu w ogóle grać w Londynie i tyle w temacie.
Kryzysu nie widzę, widzę 7 tytułów w tym sezonie i Szlema :o
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Shinoda »

Bez względu jak zakończy się turniej to w podsumowaniu będzie:

_największe zaskoczenie in plus: Steve Darcis :-)
2003 US Open
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Anula »

robpal pisze:...jeśli nie dodatkowymi tygodniami leczenia........
Co ma leczyć.? :o :P -
" naprawdę wierzysz w te bajki o kolanach i to, że ledwo biega? Ja już dawno przestałem".
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

DUN I LOVE pisze:Niesamowite jest to, jak bardzo niepewny Nadal boi się swojego bh. Niebywałe - podobnie jak Koko2011 czy Lorenzi z Rzymu tamtego roku, Darcis dzisiaj upierdliwie balonował na tę stronę Nadala i ten w pewnym momencie miał tak dość, że w TB podjął się najbardziej irracjonalnego zagrania, jakie w jego wykonaniu kiedykolwiek widziałem - miał piłkę idealnie na bh i nagle zaczął go obiegać - w efekcie spod samych nóg zagrał fh 1.5 metra za korytarz deblowy Belga.
Ale czy nawet w ocenianym jako genialnym 5 secie na RG nie robił tego samego? A nawet gorzej. Tylko pytanie czy tu, czy tam? Tam walił winnery z bh a uciekał na fh. Tu tylko uciekał. W efekcie tam sporo wygrał z bh a tu tylko nie zdążł obiec. Ewidetnie brak ogrania na trawie. Dwie rundy dalej i z Belga niewiele by zostało. I masz 100% racji pisząc, że niezależnie od stawki poziomu, okoliczności, niepewny Rafa ucieka do fh.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

Anula pisze: Co ma leczyć.? :o :P -
To, co na daną chwilę odmówi posłuszeństwa.
Co nijak ma się do tego, że śmiać mi się chce, jak słyszę o niezwykle cierpiącym Rafie, który rano ledwo wstaje z łóżka, kulejący idzie wziąć prysznic, a po południu kończy Novaka w pięciu setach.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2013

Post autor: DUN I LOVE »

robpal pisze:Kryzysu nie widzę, widzę 7 tytułów w tym sezonie i Szlema :o
Jeżeli spojrzymy na aktywność w ATP, to nie ma. Nie powiesz mi jednak, że jak ktoś opuszcza 2 (w zasadzie to i 3) szlemy z rzędu i nie wychodzi na kort przez 7 miesięcy, to jego kariera nie ulega załamaniu? Peter Bodo może sobie pisać, że to "perfekcyjny czas na przerwę dla Nadala", ale dam sobie rękę uciąć, że nie był to łatwy czas dla Rafaela. :]
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze: Jeżeli spojrzymy na aktywność w ATP, to nie ma. Nie powiesz mi jednak, że jak ktoś opuszcza 2 (w zasadzie to i 3) szlemy z rzędu i nie wychodzi na kort przez 7 miesięcy, to jego kariera nie ulega załamaniu? Peter Bodo może sobie pisać, że to "perfekcyjny czas na przerwę dla Nadala", ale dam sobie rękę uciąć, że nie był to łatwy czas dla Rafaela. :]
Pewnie, że nie był, ale może po prostu inaczej rozumiem słowo kryzys. Dla mnie to okres, w którym tenisista nie może odnaleźć swojego miejsca na korcie i gra beznadziejnie, choć teoretycznie nie powinien (grać beznadziejnie, a nie grać w ogóle :P ).
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

Oczywiście, że nie łatwy. Kiedy ostatni raz wybiegał myślami przed turniejem aż do ćwierćfinału?
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50825
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Robertinho »

Anula pisze:
robpal pisze:...jeśli nie dodatkowymi tygodniami leczenia........
Co ma leczyć.? :o :P -
" naprawdę wierzysz w te bajki o kolanach i to, że ledwo biega? Ja już dawno przestałem".
Uprzedziłaś nas. :D Nóż w plecy zainkasowałeś Robciu. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

Przyjmę wszystko tylko nie finał Fed-Djoko. Błagam tylko nie to.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50825
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Robertinho »

lake pisze:Przyjmę wszystko tylko nie finał Fed-Djoko. Błagam tylko nie to.
Czemu? :o Poza tym, że obu nie lubisz. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Wujek Toni »

lake pisze:Przyjmę wszystko tylko nie finał Fed-Djoko. Błagam tylko nie to.
Pod względem czysto tenisowym mecze Koko-Fed plasują się znacznie wyżej niż pojedynki Murray'a z Serbem, no chyba, że ktoś kupuje te bajeczki o pojedynkach taktycznych i wzajemnym badaniu się poprzez balony lecące 50 cm nad taśmą. Naprawdę perspektywa obserwowania spotkania tych dwóch panów na trawie wywołuje u mnie odruch wymiotny.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Shinoda »

lake pisze:Przyjmę wszystko tylko nie finał Fed-Djoko. Błagam tylko nie to.
W sumie już dawno nie widziałem tej pary w finale WS. :D


Zapomniałbym: Come on Lleyton. :brawo:
2003 US Open
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Ja tam chcę ćwiartki Federer - Hewitt. :P

Shinoda, bo w finale WS grali tylko raz - na USO07.
Sempere pisze:Nie chodzi mi o to, żeby pokazać słabość Nadala, ale denerwuje mnie nazywanie Rosola "Panem Nikt". Rok przed zwycięstwem z Rafą awansował do Top 100, wygrał na RG w 2011 z 8 wtedy Melzerem. Dacis ma potencjał spory, ale wyniki marne. Też go można nazwać "Panem Nikt". :P
"Pan Nikt" na poziomie ATP - Rosol przede wszystkim nabijał punkty w challengerach, a w poważnych imprezach ATP bywał jednak sporadycznie, a jeżeli już, to przegrywał na samym początku. To miałem na myśli. Z kolei Steve jednak swego czasu wybił się na mniejszych eventach zawodowych rozgrywek.

Swoją drogą, Rosol dzisiaj zniknął z listy zagrożeń Feda i to za sprawą...Juliana Reistera, wielkiego fana RF. :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

Robertinho pisze:
lake pisze:Przyjmę wszystko tylko nie finał Fed-Djoko. Błagam tylko nie to.
Czemu? :o Poza tym, że obu nie lubisz. :P
Bo dla mnie to jak finał Brazylia-Niemcy w MŚ. Nie lubie obu tak jak i tu. Jak celnie zauważyłeś :D
Ale nie potrafię nikomu nie kibicować i tu mam problem. Bo czysto tenisowo i piłkarsko wolę w takim meczu zwycięstwo Brazyli czyli Federera. Ale z racji że kibicuje Italii czyli tu Nadalowi to wolę zwycięstwo Niemiec czyli Djokovica. W takim meczu chciałbym zwycięstwa Brazylii, ale z drugiej strony wole, żeby to Niemcy zrównały się z tytułami z Włochami, niż Brazylia znowu odskoczyła na dwa tytuły Włochom.
A jak ktoś mi teraz wyjedzie z Murkiem i Hiszpanią jako alternatywą to puszcze pawia. Dosłownie.

E: Pod względem czysto tenisowym to faktycznie mecz Feda z z Serbem to dużo lepszy kąsek niż Djoko Murek. Dużo. Ale jak mówię Rafa to Italia, jak wyczłapią z grupy to każdy prosi żeby dostać ich jak najpóźniej.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2013, 0:07 przez lake, łącznie zmieniany 2 razy.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197663
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2013

Post autor: DUN I LOVE »

lake pisze:A jak ktoś mi teraz wyjedzie z Murkiem i Hiszpanią jako alternatywą to puszcze pawia. Dosłownie.
Hiszpania to Ernest Guilbis - gra jak nigdy, przegrywa jak zawsze. :D

Oby też do czasu. :]
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], no-handed backhand, Rroggerr i 3 gości