Rafael Nadal. Życie i twórczość.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197675
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197675
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197675
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Rafa zdeterminowany, żeby wrócić na najwyższy poziom w 2023.
Przegrał 4 mecze z rzędu po raz drugi w karierze (jesień 2009).
Przegrał 4 mecze z rzędu po raz drugi w karierze (jesień 2009).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Swoją drogą, jakiś kompletnie absurdalny ten jego sezon. Zagrał w porywach może z 15 dobrych/przyzwoitych meczów, przez 80% czasu wyglądał jak trup, tymczasem wpadły 2 Szlemy w zasadzie nie wiadomo jak. Powiedzieć, że wyniki ponad stan, to nic nie powiedzieć.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- Robertinho
- Posty: 50819
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
To mniej więcej chciałem napisać, jakby przegrał z Medem AO i RG z Augerem(!) nikt nie byłby przesadnie zaskoczony, przecież nawet w Paryżu do meczu z Djoko (który miał gładko przegrać) robił za mema, który gra bo się uparł, ale za wiele nie zdziała.
Absurd, generalnie ten sezon jest dla mnie strzałem w ryj nie mniej bolesnym niż wcześniejsze szesnaście lat upokorzeń, bo naprawdę byłem pewien, że mamy go wreszcie z głowy. Absolutna bestia, Serena nie ma podejście jeśli idzie o poziom wywoływania przerażenia i traumatyzowanie.
Do tego Danił i Sasza na liście ofiar, jednemu połamał psychikę, drugiemu dosłownie nogę. Zgroza.
Absurd, generalnie ten sezon jest dla mnie strzałem w ryj nie mniej bolesnym niż wcześniejsze szesnaście lat upokorzeń, bo naprawdę byłem pewien, że mamy go wreszcie z głowy. Absolutna bestia, Serena nie ma podejście jeśli idzie o poziom wywoływania przerażenia i traumatyzowanie.
Do tego Danił i Sasza na liście ofiar, jednemu połamał psychikę, drugiemu dosłownie nogę. Zgroza.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
To już wczoraj pisałem, typ wyciągnął w gruncie rzeczy to samo, co Federer w analogicznym momencie kariery, będąc dużo lepszym i rozgrywając ze 3 razy więcej spotkań na wysokim poziomie, chory świat.
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Panowie, na chłodno wygląda to tak:
W AO Zverev wpuszcza dalej Szapo, który gra tragiczny sezon. Pewnie z 50 ludzi wykorzystałoby kryzys fizyczny jaki miał Nadal w ćwiartce, ale debil nie potrafił. W połówce był Beret, który również jest cieniem samego siebie w tym sezonie. W finale czekał Daniił z którym lubi grać Rafa.
RG: Piątka z Augerem pokazała, że forma za wielka nie jest. Potem jednak zagrał świetnie z Novakiem Nadal. Ale sytuacja wyglądała tak, że miał w nogach dwie piątki pod rząd i był już mocno zmęczony- było to ewidentnie widać w półfinale ze Zverevem. Ale co się wtedy stało? Przyszła kontuzja Niemca. Natomiast w finale stan fizyczny Hiszpana nie miał już żadnego znaczenia z uwagi na przeciwnika.
Bardzo, bardzo dużo sprzyjających okoliczności. Zagrał oczywiście najlepiej w tych szlemach i z toną szczęścia wziął wszystko co się dało. Wykosił jeszcze wspomnianą dwójkę żenów, a nawet postraszył klasykiem
W AO Zverev wpuszcza dalej Szapo, który gra tragiczny sezon. Pewnie z 50 ludzi wykorzystałoby kryzys fizyczny jaki miał Nadal w ćwiartce, ale debil nie potrafił. W połówce był Beret, który również jest cieniem samego siebie w tym sezonie. W finale czekał Daniił z którym lubi grać Rafa.
RG: Piątka z Augerem pokazała, że forma za wielka nie jest. Potem jednak zagrał świetnie z Novakiem Nadal. Ale sytuacja wyglądała tak, że miał w nogach dwie piątki pod rząd i był już mocno zmęczony- było to ewidentnie widać w półfinale ze Zverevem. Ale co się wtedy stało? Przyszła kontuzja Niemca. Natomiast w finale stan fizyczny Hiszpana nie miał już żadnego znaczenia z uwagi na przeciwnika.
Bardzo, bardzo dużo sprzyjających okoliczności. Zagrał oczywiście najlepiej w tych szlemach i z toną szczęścia wziął wszystko co się dało. Wykosił jeszcze wspomnianą dwójkę żenów, a nawet postraszył klasykiem

- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197675
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
To mnie jakoś nie rusza, bo Fed dorzucił 3 mastersy, wygrał łącznie 7 turniejów i rozegrał naprawdę super sezon, lepszy niż Nadal w 2022. Boli mnie dużo bardziej zestawienie Nadal 22 vs Fed 14/15 i fakt, że Rafa wygrał w tym roku 2 szlemy, a tamten Fed w 2 sezony 3 mastersy, jest naprawdę przykry, niedorzeczny wręcz.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50819
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
I jeszcze zrobił mema z Taylora Harrego na deser. Naprawdę bezlitosna bestia.Kamileki pisze: ↑15 lis 2022, 18:22 Panowie, na chłodno wygląda to tak:
W AO Zverev wpuszcza dalej Szapo, który gra tragiczny sezon. Pewnie z 50 ludzi wykorzystałoby kryzys fizyczny jaki miał Nadal w ćwiartce, ale debil nie potrafił. W połówce był Beret, który również jest cieniem samego siebie w tym sezonie. W finale czekał Daniił z którym lubi grać Rafa.
RG: Piątka z Augerem pokazała, że forma za wielka nie jest. Potem jednak zagrał świetnie z Novakiem Nadal. Ale sytuacja wyglądała tak, że miał w nogach dwie piątki pod rząd i był już mocno zmęczony- było to ewidentnie widać w półfinale ze Zverevem. Ale co się wtedy stało? Przyszła kontuzja Niemca. Natomiast w finale stan fizyczny Hiszpana nie miał już żadnego znaczenia z uwagi na przeciwnika.
Bardzo, bardzo dużo sprzyjających okoliczności. Zagrał oczywiście najlepiej w tych szlemach i z toną szczęścia wziął wszystko co się dało. Wykosił jeszcze wspomnianą dwójkę żenów, a nawet postraszył klasykiem![]()
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Dokładnie. 2014-2015 to znacznie trafniejsze (i nieprzyjemniejsze zarazem). Fed w 2017 wygrał co mógł - nie wystąpił w RG, a przed USO doznał kontuzji więc zrobił wszystko co mógł jeśli chodzi o szlemy.DUN I LOVE pisze: ↑15 lis 2022, 19:05To mnie jakoś nie rusza, bo Fed dorzucił 3 mastersy, wygrał łącznie 7 turniejów i rozegrał naprawdę super sezon, lepszy niż Nadal w 2022. Boli mnie dużo bardziej zestawienie Nadal 22 vs Fed 14/15 i fakt, że Rafa wygrał w tym roku 2 szlemy, a tamten Fed w 2 sezony 3 mastersy, jest naprawdę przykry, niedorzeczny wręcz.
Tak, ale po części zawarłem to w " postraszył klasykiem". Wydawało się wtedy, że jest nieśmiertelny Rafa - pomimo urazu nie wycofał się przecież od razu po meczu (tylko na następny dzień) i zapewne sporo osób wciąż miało obawy, że jakimś cudem wygra również Wimbledon. Myślę, że miałeś takowe Robercie.Robertinho pisze: ↑15 lis 2022, 19:25
I jeszcze zrobił mema z Taylora Harrego na deser. Naprawdę bezlitosna bestia.
Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.
Wiadomo, że miał lepszy sezon i dorzucił kilka dużych turniejów, ale w tym co najważniejsze skończył na remis, zamiast minimum 2 do 1, a forma wskazywałaby na bliżej 3-1 niż 2-2. No i porównuje obydwa sezony nie przez przypadek, bo obydwaj wracali po przerwie i w tym samym wieku. Wiadomo, że można zestawić to z wieloma innymi sezonami Szwajcara i nie trzeba się cofać do 2014-2015, bo w 2019 również wyglądał lepiej całościowo, a już na pewno nie gorzej.DUN I LOVE pisze: ↑15 lis 2022, 19:05To mnie jakoś nie rusza, bo Fed dorzucił 3 mastersy, wygrał łącznie 7 turniejów i rozegrał naprawdę super sezon, lepszy niż Nadal w 2022. Boli mnie dużo bardziej zestawienie Nadal 22 vs Fed 14/15 i fakt, że Rafa wygrał w tym roku 2 szlemy, a tamten Fed w 2 sezony 3 mastersy, jest naprawdę przykry, niedorzeczny wręcz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Jacques D. i 3 gości