Wimbledon 2013

Obrazek
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18151
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Wimbledon 2013

Post autor: jaccol55 »

przemusiowa pisze:Andy drugiej takiej szansy może już nie mieć (...)
A ja myślę, że będzie miał, i to całkiem sporo. Stara gwardia się wykrusza, a nad nową i tak ma przewagę, więc z roku na rok będzie coraz większym faworytem.
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1946
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Bizon »

Chciałbym żeby Tommy postawił zażarty opór Djokovicowi, ale obawiam się, że ich mecz może wyglądać podobnie jak ten z tegorocznego Rolanda. Również uważam że Tomic ma spore szanse sprawić niespodziankę. Bernie to taki zawodnik co gra piach pół roku, ale jak złapie formę, to trzeba się z nim poważnie liczyć.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
przemusiowa
Posty: 1847
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wimbledon 2013

Post autor: przemusiowa »

jaccol55 pisze:
przemusiowa pisze:Andy drugiej takiej szansy może już nie mieć (...)
A ja myślę, że będzie miał, i to całkiem sporo. Stara gwardia się wykrusza, a nad nową i tak ma przewagę, więc z roku na rok będzie coraz większym faworytem.
Oczywiście masz rację, ale bardziej chodziło mi o to, że może nie mieć takiej w miarę łatwej drogi do tego tytułu, jaką ma w tym roku.
“I'm really, really emotional” RN
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Anula »

Trzymam kciuki za Marysia, ale boję się, że presja osiągnięcia sukcesu będzie nie do pokonania. Do tej pory Andy w najważniejszych meczach prezentował się, delikatnie mówiąc kiepsko. Tym jednym, zdobytym szlemem nie do końca mnie przekonał, że to już przeszłość.
Czy to się zmieniło.? Zobaczymy.

Jeszcze bardziej trzymam kciuki za JJ. ;)
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: Wimbledon 2013

Post autor: simon »

przemusiowa pisze:
jaccol55 pisze:
przemusiowa pisze:Andy drugiej takiej szansy może już nie mieć (...)
A ja myślę, że będzie miał, i to całkiem sporo. Stara gwardia się wykrusza, a nad nową i tak ma przewagę, więc z roku na rok będzie coraz większym faworytem.
Oczywiście masz rację, ale bardziej chodziło mi o to, że może nie mieć takiej w miarę łatwej drogi do tego tytułu, jaką ma w tym roku.
Jak wyjdzie do Janowicza to się przekona, że ta droga taka łatwa nie jest. Janowicz idzie do finału, po puchar.
Awatar użytkownika
przemusiowa
Posty: 1847
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wimbledon 2013

Post autor: przemusiowa »

simon pisze:Jak wyjdzie do Janowicza to się przekona, że ta droga taka łatwa nie jest. Janowicz idzie do finału, po puchar.
To oczywiście Twoje zdanie, ale myślę że niestety tak się nie stanie (chociaż chciałabym się mile zaskoczyć). Nie że ja w Jerzego nie wierzę, bo trzymam za niego kciuki już długi okres czasu, ale myślę że Andy drugi raz nie da się tak zaskoczyć jak w Paryżu. Ale gdyby tak się stało, to wtedy Janowicz ma naprawdę ogromne szanse. Mimo wszystko, czy to będzie Janowicz czy Murray, czy ktoś inny (no może oprócz Novaka) będę zadowolona. Bo naprawdę, przy tych zawodnikach, którzy zostali w drabince, każdemu ta sztuka może się udać.
Anula pisze:Trzymam kciuki za Marysia, ale boję się, że presja osiągnięcia sukcesu będzie nie do pokonania. Do tej pory Andy w najważniejszych meczach prezentował się, delikatnie mówiąc kiepsko. Tym jednym, zdobytym szlemem nie do końca mnie przekonał, że to już przeszłość.
Czy to się zmieniło.? Zobaczymy.
Właśnie tego się obawiam najbardziej.
“I'm really, really emotional” RN
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50832
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Robertinho »

No ja najpewniej nic jutro nie zobaczę. Mniej trzymam kciuki za Misze, Tommy'ego i Bernarda.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Wimbledon 2013

Post autor: jonathan »

Fota z Murray'em z Wimbledon Diary genialna.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

No to Tommy, podnosimy jutro na 3-0.

Oprócz tego kciuki trzymam za Delpo, Berdycha i naszych polskich bohaterów, którzy mają zagrać w ćwierćfinale.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Jacques D. »

robpal pisze:No to Tommy, podnosimy jutro na 3-0.

Oprócz tego kciuki trzymam za Delpo, Berdycha i naszych polskich bohaterów, którzy mają zagrać w ćwierćfinale.
:o
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

Jacques D. pisze: :o
Wstyd przyznać, ale lubię Tomaśka :facepalm:
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Jacques D. »

robpal pisze:
Jacques D. pisze: :o
Wstyd przyznać, ale lubię Tomaśka :facepalm:
Ale ZA CO? :( Ja rozumiem, że leje czasem Feda, ale inni (których nie lubisz) też i to efektowniej...
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Wimbledon 2013

Post autor: robpal »

Jacques D. pisze: Ale ZA CO? :(
Za gust, jeśli idzie o kobiety i dystans do własnej osoby. Może być? :P
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

Bardzo bym sobie życzył polskiego ćwierćfinału. I powiem szczerze nie rozumiem jak ogólnonarodowa napinka, dmuchanie balonika i wylew tenisowych ekspertów od siedmiu boleści, które się pojawią jeśli do tego dojdzie, może być argumentem za tym żeby być przeciwnego zdania. Tym bardziej że obaj to zupełnie inna klasa sportowca, niż miłośniczka zakupów i torebek z Krakowa. Już nawet nie chodzi o styl grania czy wygrywania. Poza tym z kim przyjdzie im grać w 1/8? Czy ktoś tu jest zagorzałym fanem Austriaka czy Francuza? Rozumiem wątpliwości, gdyby grali jutro z którymś z naszych ulubieńców.
Cholera w czym Kubot jest gorszy od tak lubianego również przeze mnie Mahuta? Wyboista kariera, stara szkoła. A JJ? W czym on jest gorszy od Tomica, Raonica, Dimitrova i paru innych? Bo są Polakami i wprowadzą za dużo zamieszania w ustalony porządek?
Jesteśmy o krok od wydarzenia bez precedensu w historii polskiego tenisa. I myślę, że na tym warto się skupić a nie na tym ilu idiotów przyjdzie nam czytać i oglądać. Nie nad tym ilu pokręconych rodziców bedzię chciało ze swoich pociech zrobić na siłę gwiazdy tenisa, bo jeśli mają nie spełnione swoje własne ambicje to i tak spaprają dzieciakom życie, tyle że w innej dziedzinie. Ale na tym ilu mądrych rodziców wpadnie na pomysł zapisania dziecka na tenis. Nie na tym, że trudniej bedzię znaleźć wolny kort o dobrej porze, ale może na tym że ich więcej powstanie. I nawet nie na tym że być może na forum pojawi sie masa trolli nie mających pojecia o tenisie ale bedącymi Polakami przez wielkie "P". Bo większość i tak wpadnie na chwilę. A przecież mogą sie pojawić normalni użytkownicy, którzy zostaną i bedą wśród znajomych propagować tą najbardziej ulubioną przez nas wszystkich tutaj dyscyplinę sportu.
Zresztą czy Małyszomania wyrządziła więcej szkody czy jednak pożytku?

Co do samych meczów pomimo że to nasi tenisiści są faworytami może być bardzo trudno o dwa zwycięstwa. Kubotowi grozi tryb Darcisa-Stachovskiego, ale szanse ma, bo gra z sąsiadem z rankingu. To na pewno łatwiejszy przeciwnik niż Lopez. Z kolei Janowicz jeszcze tu nie zagrał gorszego meczu, do tego Melzer łyknął jednak trochę gry w drugim tygodniu szlema.
Tak czy inaczej będę jutro mocno ściskał kciuki, niestety pewnie na livescorze :(
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Wimbledon 2013

Post autor: jonathan »

Wy ciągle powtarzacie te same banały odnośnie Murray'a. Presja, presja i jeszcze raz presja. Zaraz się wściekniecie z tą Waszą presją. Powiedzcie mi, co to słowo w ogóle znaczy? Jasne, że ciśnienie wywierane na Andy'm na Wimbledonie wydaje się większe, bo tam oczy wszystkich Brytyjczyków skierowane są wyłącznie na niego, a nie tak jak na Igrzyskach również na pozostałych reprezentantów, dzięki czemu mógł być wtedy bardziej wyluzowany, ale nie zapominajcie, że on nie jest już jedynie pretendentem, tylko w zeszłym roku stał się także zwycięzcą. Cóż, ja się o Szkota nie obawiam, bo wiem, że nie popełni błędu Djokovicia z RG, nie nałoży na siebie zbyt wielkiej odpowiedzialności i nie powie, że gra dla całego Zjednoczonego Królestwa. Andy przy pomocy Lendla zadba o to, żeby takie myśli nie rządziły jego tenisem.
robpal pisze:Za gust, jeśli idzie o kobiety i dystans do własnej osoby.
Rzeczywiście, całkiem fajna ta pocieszycielka Berdycha - chyba jeszcze nastoletnia. Ale dystans do własnej osoby? Ja zawsze myślałem, że Tomas ma rozdęte ego. Chociaż oczywiście wcale mi to u niego nie przeszkadza.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197731
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wimbledon 2013

Post autor: DUN I LOVE »

simon pisze:Jak wyjdzie do Janowicza to się przekona, że ta droga taka łatwa nie jest. Janowicz idzie do finału, po puchar.
Najpierw niech zrobi semi - dla niego to póki co nieznany rewir.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

DUN I LOVE pisze:
simon pisze:Jak wyjdzie do Janowicza to się przekona, że ta droga taka łatwa nie jest. Janowicz idzie do finału, po puchar.
Najpierw niech zrobi semi - dla niego to póki co nieznany rewir.
Jutro pierwszy jego mecz na nie znanych wodach ;)
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
przemusiowa
Posty: 1847
Rejestracja: 24 sty 2013, 11:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wimbledon 2013

Post autor: przemusiowa »

lake pisze:Bardzo bym sobie życzył polskiego ćwierćfinału. I powiem szczerze nie rozumiem jak ogólnonarodowa napinka, dmuchanie balonika i wylew tenisowych ekspertów od siedmiu boleści, które się pojawią jeśli do tego dojdzie, może być argumentem za tym żeby być przeciwnego zdania. Tym bardziej że obaj to zupełnie inna klasa sportowca, niż miłośniczka zakupów i torebek z Krakowa. Już nawet nie chodzi o styl grania czy wygrywania. Poza tym z kim przyjdzie im grać w 1/8? Czy ktoś tu jest zagorzałym fanem Austriaka czy Francuza? Rozumiem wątpliwości, gdyby grali jutro z którymś z naszych ulubieńców.
Cholera w czym Kubot jest gorszy od tak lubianego również przeze mnie Mahuta? Wyboista kariera, stara szkoła. A JJ? W czym on jest gorszy od Tomica, Raonica, Dimitrova i paru innych? Bo są Polakami i wprowadzą za dużo zamieszania w ustalony porządek?
Jesteśmy o krok od wydarzenia bez precedensu w historii polskiego tenisa. I myślę, że na tym warto się skupić a nie na tym ilu idiotów przyjdzie nam czytać i oglądać. Nie nad tym ilu pokręconych rodziców bedzię chciało ze swoich pociech zrobić na siłę gwiazdy tenisa, bo jeśli mają nie spełnione swoje własne ambicje to i tak spaprają dzieciakom życie, tyle że w innej dziedzinie. Ale na tym ilu mądrych rodziców wpadnie na pomysł zapisania dziecka na tenis. Nie na tym, że trudniej bedzię znaleźć wolny kort o dobrej porze, ale może na tym że ich więcej powstanie. I nawet nie na tym że być może na forum pojawi sie masa trolli nie mających pojecia o tenisie ale bedącymi Polakami przez wielkie "P". Bo większość i tak wpadnie na chwilę. A przecież mogą sie pojawić normalni użytkownicy, którzy zostaną i bedą wśród znajomych propagować tą najbardziej ulubioną przez nas wszystkich tutaj dyscyplinę sportu.
Amen. Bardzo dobrze napisałeś to czego ja ująć nie mogłam :)

Mimo wszystko, ja wierzę w Murray'a.
“I'm really, really emotional” RN
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Wimbledon 2013

Post autor: Mario »

lake pisze:Cholera w czym Kubot jest gorszy od tak lubianego również przeze mnie Mahuta?
Tak na dobrą sprawę to chyba we wszystkim oprócz returnu. Gdyby porównać jakość akcji serve and volley obu panów to jednak Nicolas bije Polka na głowę. Łukasz przy siatce owszem gra przyzwoicie, aczkolwiek każda piłka pod nogi sprawia mu wielkie kłopoty (co zresztą wyjdzie jutro przy dobrze returnującym Mannarino), ponadto Kubot to tenisista jednostrzałowy, bez absolutnie żadnego planu b, Mahut potrafi czasami przytrzymać wymianę, wykreować sobie sytuacje na winnera, ogólnie mówiąc umie zagrać inaczej niż "na raz". Serwis obu panów to niebo, a ziemia. Już ostatnio o tym wspominałem, Polak przy lepszym podaniu (powiedzmy takim jak Nicolas) i swoim returnie, który jak ma dzień jest świetny osiągnąłby znacznie więcej. Podsumowując Łukasz potrafi być niebezpieczny, ale przy bardzo ryzykownej grze, jest strasznie nieobliczalny, dla mnie to taki bardziej solidny Brown. Mahut, przynajmniej moim zdaniem jest tenisowo półkę wyżej.

Ja jutro popatrzę na debel Llodra/Mahut i Djokovica z Haasem, więcej raczej nie przewiduję.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Wimbledon 2013

Post autor: lake »

przemusiowa pisze: Amen. Bardzo dobrze napisałeś to czego ja ująć nie mogłam :).
:)
przemusiowa pisze: Mimo wszystko, ja wierzę w Murray'a.
Życzę Ci zatem dylematu w semi. ;)
Mario pisze:Tak na dobrą sprawę to chyba we wszystkim oprócz returnu. Gdyby porównać jakość akcji serve and volley obu panów to jednak Nicolas bije Polka na głowę. Łukasz przy siatce owszem gra przyzwoicie, aczkolwiek każda piłka pod nogi sprawia mu wielkie kłopoty (co zresztą wyjdzie jutro przy dobrze returnującym Mannarino), ponadto Kubot to tenisista jednostrzałowy, bez absolutnie żadnego planu b, Mahut potrafi czasami przytrzymać wymianę, wykreować sobie sytuacje na winnera, ogólnie mówiąc umie zagrać inaczej niż "na raz". Serwis obu panów to niebo, a ziemia. Już ostatnio o tym wspominałem, Polak przy lepszym podaniu (powiedzmy takim jak Nicolas) i swoim returnie, który jak ma dzień jest świetny osiągnąłby znacznie więcej.
Ok, w większości masz rację.Ale nie chodziło mi aż tak o argumenty czysto tenisowe. Choć czułem, że weźmiesz Nico w obronę ;) Raczej miałem na myśli niewykorzystany potencjał, podobny jednak styl i przede wszytkim schyłek kariery singlowej obu panów. I wybacz, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że po trosze życzysz jutro Łukaszowi porażki, bo boli Cię to że już po raz drugi jest na tym etapie szlema, w którym Francuz jak dotąd nie miał szansy się zaprezentować.
I choć nie raz psioczyłem na Kubota i być może dziś będzie tak samo, bo lewa ręka i returny pod nogi zabiją Łukasza, to ja jednak wybieram flagę.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bizon, COA, jarosword20, Nando, polo90, Rroggerr i 27 gości