Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
MalaLala pisze: ↑22 kwie 2023, 17:32
Więc wynik sam przyszedł, a gość jeszcze płakał że nie dostał trenera roku. Żałosne. Pamiętacie, czy mam przytoczyć co bredził po porażce w AO z Rybakiną.
Nie on płakał tylko nasze media. Nie pamiętam co mówił po porażce z Rybą.
MalaLala pisze: ↑22 kwie 2023, 17:32
Jeśli oglądacie regularnie Igę, to chyba widzicie, że progresu nie ma. Ja widzę regres!
Porównując z poprzednim sezonem? Oczywiście, że jest regres, Iga tak wysoko zawiesiła sobie poprzeczkę, że trudno żeby nie był. Tylko imo ten regres skończy się i tak wygraną na Rolandzie.
Kiefer pisze: ↑22 kwie 2023, 18:23
Nie on płakał tylko nasze media. Nie pamiętam co mówił po porażce z Rybą.
No niestety chyba masz rację, że to bardziej media. Więc za tę potwarz Wiktorowkiego przepraszam.
Tu wskazał przyczyny porażki. https://www.sport.pl/tenis/7,64987,2938 ... slowa.html
Nic o tenisie, tylko zrzucił winę na mental/postawę (brak determinacji i waleczności)-(. Szczerze nawet po tym wywiadzie myślałem, że coś tam zaiskrzy na linii Wiktorowski-Abramowicz.
Kiefer pisze: ↑22 kwie 2023, 18:23
Porównując z poprzednim sezonem? Oczywiście, że jest regres, Iga tak wysoko zawiesiła sobie poprzeczkę, że trudno żeby nie był. Tylko imo ten regres skończy się i tak wygraną na Rolandzie.
Regres w wynikach jest zrozumiały i akceptowalny. Ja mówię o regresie w tym co gra. Nie chcę się powtarzać bo sporo kiedyś o tym pisałem.
I niech się Iga nie bierze za politykę. Rosjanki i Białorusinki niech leje, a nie nastaje na ich wykluczenie.
Spokojnie poszło od stanu 3-3, tak coś czułem, że Arynka prędzej czy później pęknie, dobrze wyglądała, ale bardziej trzymała się w meczu niż miała w nim inicjatywę. Świątek z kolei praktycznie bezbłędna, wygląda dużo lepiej niż w poprzednich dwóch meczach.
Wydaje mi się, że drugi set będzie łatwiejszy dla Igi jeśli nie obniży lotów.
Szybkie przełamanie dla Igi, Aryna już rozbita mam wrażenie.
Ogólnie, to Sabalenka grała jakoś ze dwa razy lepiej niż podczas tych oklepów z zeszłego sezonu, a i tak wynik w jedną stronę.
Taki Nadal WTA nam wyrósł -- wcześnie wróżyć, ale czuję, że ten sezon ceglany Iga zaora ładnych parę razy, plus okazyjnie jakieś wyskoki na hard, gdzie jednak znacznie większe grono tenisistek może jej zrobić krzywdę.
No nie bardzo widać godnej rywalki dla Igi na mączce, myślałem, że po powrocie ten Stuttgart i Madryt mogą być dla niej trudne i dopiero od Rzym zacznie dominację.