F1

Pozostałe dyscypliny sportu.
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

jaccol55 pisze: 07 maja 2023, 19:08 Jak rozumiem, transmisja na eleven? Nie będzie można obejrzeć na jakimś łatwiej dostępnym kanale?
Viaplay pokazuje od tego roku.
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18134
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: F1

Post autor: jaccol55 »

O, no to tym bardziej lipa, bo nawet zacząłem się przed chwilą zastanawiać, czy nie kupić eleven. Dzięki.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197671
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Czytałem gdzieś, że pogoda niepewna. Może być fajny wyścig.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Prognozy systematycznie wskazywały na brak opadów po południu, ale właśnie odpaliłem weather.com i pisze, że możliwy deszcz około 20:00 (półtorej godziny przed startem), także no kto wie. Oby nie rozpadało się tylko 5 minut po zakończeniu nudnego wyścigu jak to czasem lubi w F1.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197671
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Zebrali się milionerzy.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Za szybki Verstappen niestety. Alonso perfekcyjnie pojechał, 100% wyciągnął, teraz będą lepsze tory dla Astona i przydały by się jakieś większe poprawki. Mercedesowi muszę oddać, że nawet jak mają kiepski weekend to i tak wyciągają ładne punkty, a Ferrari cóż, tradycyjnie. Leclerc objeżdżany przez Magnussena...
Art
Moderator
Posty: 30453
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: F1

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197671
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Nudnawy ten wyśćig wczoraj, kompletnie nic się nie działo.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Niestety przy obecnej przewadze Red Bulla nie jest łatwo o emocje. W dodatku niezawodność jest dopracowana. Co tu kryć i pisałem też o tym wielokrotnie w minionych latach - hybrydowej F1 (2014+) bardzo brakuje nieprzewidywalności, że rozpoczyna się weekend GP i człowiek nie wie który konstruktor będzie najszybszy i można realnie wierzyć, że co najmniej 3-4 zawodników powalczy o wygraną, a pretendenci do mistrzostwa będą się zmieniali z sezonu na sezon. Pod względem sportowym można tylko pozazdrościć NBA, gdzie LeBron, Durant, Curry, Jokic, Butler, Tatum z Brownem, Embiid z Hardenem mogą realnie myśleć o mistrzostwie.

Alonso ratuje ten sezon, z zespołu środka stawki do regularnych podiów, świetna i wręcz szokująca historia, czapy z głów w Astonie, a jednocześnie apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc czekam na kolejne efekty pracy PANA Dana Fallowsa i KOCURA za kierownicą z #14 :)
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 46852
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: F1

Post autor: Nando »

MTT - Tytuły (8) 2024:(1) Bastad, 2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 5184
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

Nando pisze: 17 maja 2023, 13:26
Odwołane definitywnie, czy będzie jakieś przekładanie o tydzień/na inny termin?
MTT - tytuły (20)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024, Roland Garros 2024, IO Paryż 2024, Montpellier 2025, Doha 2025, Indian Wells 2025, Monte Carlo 2025

Obrazek

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/23, 2023/24, 2024/2025
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Słuszna decyzja z odwołaniem. Teraz będzie weekend z Monako, a za tydzień Hiszpania. Zobaczymy jak mocno Ferdek będzie w stanie zbliżyć się do RB i na ile efektywny okaże się duży pakiet poprawek Mercedesa.

Mały ranking kierowców na ten moment sobie zrobię, czysto subiektywny:
1. Verstappen - nie może być innego nazwiska na szczycie, najszybszy kierowca w całej stawce, który wzniósł technikę jazdę na niespotykany wcześniej poziom, zawodnik właściwie kompletny, fantastyczny na deszczu, kiedy trzeba wyprzedzać, umie zarządzać oponami. Jeśli szukać wad to chyba czasem nadmierna agresja, kiedy coś nie idzie, więc najlepszym sposobem aby mu zagrozić jest postawienie go pod presją. Rzecz jasna wsparcie zespołu mu tylko pomogło w rozwinięciu wyścigowego rzemiosła, zrobiono wszystko by stał się takim kozakiem, nie patrząc na inne osoby, ale efekt końcowy jak najbardziej wyszedł jak trzeba.

2. Alonso - to jest niesamowite, że ponad 40-letni facet, który debiutował 22 lata temu prezentuje taki poziom. Nawet w dzisiejszej erze sportowej długowieczności. Trzeba by się cofnąć jakieś 55 sezonów wstecz do czasów Jacka Brabhama, czyli zupełnie innej ery, kiedy przygotowanie fizyczne nie miało takiego znaczenia. Wielki Schumacher w wieku Ferdka już nie dawał rady. Hiszpan nie jest najszybszy na jedno kółko, nie wiem czy zmieściłby się w top 5 takiego zestawienia, ale pod względem rozgrywania wyścigów, wykorzystywania okazji na torze (np. Baku z Sainzem) po prostu nie ma sobie równych. Pioruńsko inteligentny facet, który wszystko widzi. Niech mu zwycięstwo wpadnie jak najszybciej i osiągnie jak najwięcej!

3. Hamilton - o ile z pierwszymi dwiema pozycjami nie miałem problemu to tutaj już zaczynają się schody. Kandydatów mam pięciu - obok Hamiltona jeszcze Russell, Leclerc, Norris i Perez. Wybrałem Lewisa, bo wydaje się najkompletniejszy z całego kwintetu. Być może stracił 0,1 czy 0,2s na pojedynczym okrążeniu, ale to wciąż czołówka pod tym względem, a w wyścigu jest wciąż tak dobry jak zawsze i w tym roku zawsze dowozi ile się da do mety. Trudno ocenić kto jest lepszy z dwójki Mercedesa, różnice minimalne, a kapryśność maszyny powoduje, że może decydować zwykły łut szczęścia. Daję starszego Brytyjczyka wyżej, bo w drugiej połowie 2022 był regularnie szybszy i zwykle zaczyna sezon wolniej, więc według tego trendu bilans wewnątrz zespołu powinien przesunąć się na jego korzyść. Jeszcze świetna jazda na mokro, najlepszy obok Maxa, a pozostała trójka (poza Norrisem) jest dość przeciętna w tych warunkach.

4. Leclerc - drugi najszybszy kierowca w kwalifikacjach, godny konkurent dla Maxa, tylko niestety odbywa się to kosztem błędów, bo ową szybkość częściowo zawdzięcza podejmowaniu większego ryzyka niż konkurenci. I tak, bolidem który powinien być powiedzmy trzeci na starcie raz zdobędzie pole position a drugi raz się rozbije i będzie dziesiąty. Na pewno ogromny talent, ale wciąż za dużo jazdy na bohatera, powinien już to ogarnąć, zwłaszcza w erze ograniczeń budżetowych i wiedząc, że heroizmy kwalifikacyjne i tak są nie do utrzymania w większości wyścigów. Wciąż mówimy jednak o materiale na mistrza świata, który w odpowiednio funkcjonującym zespole (ech) powinien rzucić wyzwanie najlepszym i być kandydatem do zwycięstwa w każdym GP. Spora część kariery przed nim, więc nie ma co panikować, ale bardzo przykro byłoby gdyby skończył z jakimiś 10 wygranymi, ani jednej poważnej walki o tytuł i w cieniu Russella albo Norrisa.

5. Russell - bardzo szybki i inteligentny zawodnik, który rzuca poważne wyzwanie Hamiltonowi. Od początku kariery było jasne, że ma potencjał na wielkie rzeczy i teraz tylko się to potwierdza.

6. Perez - od szczenięcych lat imponował dbaniem o opony i tempem wyścigowym i to się nie zmieniło przez całą karierę. Problemem są soboty, gdzie niczego nie można być pewnym, w 2021 nieraz potrafił odpadać w Q1/Q2, w tym sezonie wygląda to bardzo sensownie, ale też przewaga RB na pewno pomaga, co daje pewien komfort. Także tutaj jest najsłabszy ze wszystkich wymienionych i pewnie byłby pod koniec dziesiątki wśród całej stawki, natomiast fakt wielokrotnego trzymania tempa Maksa w niedzielę musi być doceniona. Jeśli zakładamy, że Holender jest o pół kroku przed resztą (może poza Alonso) to Checo siłą rzeczy być wysoko w takim rankingu. Zwłaszcza jak przypomnimy sobie umiejętności w walce koło w koło, coś w czym niesamowicie się poprawił od początku kariery. Absolutny top pod tym względem. Do dzisiaj się zastanawiam jak był w stanie powstrzymać Hamiltona za sobą tyle czasu w Abu Zabi.

7. Norris - tu mam pewien problem z oceną, bo ściga się dość przeciętnym pojazdem. Generalnie wydaje się bardzo szybkim kierowcą ze smykałką do instynktownego wyprzedzania. Rozłożył Riccardo na łopatki. Z drugiej strony mamy Piastriego, który ledwo wskoczył do F1, zbyt wiele nie jeździł na testach i właściwie nie odstaje od Brytyjczyka. Australijczyk jest wielkim talentem, ale raczej nie prezentuje jeszcze szybkości Hamiltona czy Russella, aby wywindować Norrisa na wyższe miejsce.

8. Sainz - jeszcze przed sezonem 2022 wydawał się kandydatem na mistrza, teraz bardziej wygląda jak Raikkonen za drugiego stintu w Scuderii, czyli wykonuje pewne minimum, ale nie jest to jazda na miarę Ferrari. Niezbyt przypasowały mu bolidy z efektem przypowierzchniowym, a co gorsza, ma problem z przejechaniem bezbłędnego weekendu GP.

9. Bottas - tu już schodzimy coraz niżej, w sumie nie wiem czy pozycja nie jest trochę na kredyt, ale chyba nie mamy lepszych zawodników na ten moment. Tak naprawdę mamy dwa oblicza Fina, które przypominają mi późnego Vettela - kiedy Alfa ma lepszy weekend i jest w stanie walczyć o punkty to Valtteri wygląda bardzo dobrze i potrafi zdobyć nawet solidną zdobycz (albo chociaż wejść w Q3 jak ostatnio), ale jak auto nie działa to nawet pokonanie Zhou staje się problemem.

10. Piastri - jak już wspomniałem przy Norrisie - wielki talent, który już prezentuje fajną prędkość, szkoda, że ma takie a nie inne auto, ale prognoza długoterminowa może być tylko optymistyczna.

Pozostałych nie będę klasyfikował, powiem tylko ogólnie: kierowcy Alpine mocno chimeryczni, nie rozumiem dlaczego szefostwo tak mocno na nich stawia, zresztą takie dziwne decyzje też mogą sugerować czemu Renault stoi w miejscu od połowy 2017 roku. Hulk bardzo dobry w kwalifikacjach, jeden z lepszych w stawce, gorzej układa się w niedziele, trochę rdzy chyba jeszcze w nim siedzi, jak wracał po roku przerwy w 2012 to też początek miał niemrawy a od półmetka odpalił, zobaczymy jak będzie teraz. Magnussen to biedniejsza wersja kierowców Alpine. Tsunoda chwalony za początek sezonu w AlphaTauri, choć nie jestem przekonany na ile to dobre wyczyny Japończyka, a na ile po prostu błyszczy problemami fatalnego De Vriesa. Albon niezły zawodnik, ale świata nie podbije, w dodatku kraksa z Melbourne może być bardzo kosztowna. Sargeant tym bardziej. Stroll po tylu latach jazdy z pełnym wsparciem doszedł na jakiś tam respektowany poziom, ale to wciąż zdecydowanie dolna połówka stawki na suchej nawierzchni, niezależnie od tego jak Alonso mocno będzie wchodził w cztery litery jego ojcu xD

Jakby jeszcze kogoś interesował, mój ranking all-time:
1. Jim Clark
2. Michael Schumacher
3. Ayrton Senna
4. Alain Prost
5. Juan Manuel Fangio
6. Lewis Hamilton
7. Jackie Stewart
8. Niki Lauda
9. Fernando Alonso
10. Max Verstappen/Stirling Moss
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 14414
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: F1

Post autor: Jacuszyn »

Mega tekst. Choć na codzień nie oglądam F1 w ostatnich dwóch latach tak przeczytałem z zapartym tchem ;) świetna robota! Więcej takich tekstów poproszę!

Pytanie mam odn. historyczny ranking, skąd takie wysokie miejsce Prosta a stosunkowo niskie Hamiltona? Mógłbyś jakoś wyjaśnić?
MTT World Tour (Highest rank #1, career 2009 - 2024):
Spoiler:
MTT Challenger Tour:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Dzięki.

Prost był elitarnym kierowcą przez trwającą ponad dekadę karierę i mógł mieć dużo więcej tytułów przy odrobinie więcej szczęścia. W 1981 i 1982 walczył do przedostatniej rundy o MŚ mimo sporej awaryjności turbodoładowanych Renówek, w 1983 Piquet i Brabham przyspieszyli w drugiej połowie i odebrali Francuzowi tytuł rzutem na taśmę, w 1984 porażka o 0,5pkt z Laudą, gdzie awaria drugiego Mansella pod koniec zawodów dała tytuł Austriakowi. Co jednak najważniejsze dla mojego zestawienia - szedł równo z Senną jak mieli te same bolidy i gdyby liczono wszystkie rundy to byłby lepszy w obu sezonach spędzonych razem. Może nie pokazywał tyle razy wirtuozerii, ale też miał swoje wielkie wyścigi - RPA'82, przebita opona, zdublowany i wygrał albo Meksyk'90 jak zwyciężył po starcie ze środka stawki. Ogólnie Senna przy całej jego znakomitości jest też trochę za bardzo ubóstwiany przez wypadek i styl jazdy i taki młody kibic byłby w szoku, że wielki Brazylijczyk tylko raz w karierze miał najwięcej punktów z całej stawki. Ostatni tytuł Prosta paradoksalnie najsłabszy, był już wtedy raczej post-prime, bo miał zdecydowanie najlepszy samochód, a wiele razy dał się ośmieszyć Sennie w dużo słabszym McLarenie, a wjeżdżony Damon Hill w drugim Williamsie też potrafił mu pokazywać plecy.

Co do Hamiltona - mała przewaga nad Buttonem i Rosbergiem kiedy jeździli razem. Oczywiście obaj byli bardzo dobrymi zawodnikami, w pełni zasłużyli swoimi karierami na mistrzostwo, ale nikt nie umieści ich w top 10 all-time, a absolutni arcymistrzowie na top 3 rankingu powinni jednak wyraźnie z nimi wygrywać, a nie być tylko trochę lepszymi. Także no jest w pewnym sensie ofiarą jeżdżenia w dominującym zespole przez tyle lat, nie mając jednocześnie gościa z najwyższej półki za partnera. Schumacher wykazał się mistrzostwem w słabszym zespole w 1995 i walką do końca z wyraźnie lepszym Williamsem w 1997 i McLarenem 1998. Można dywagować też czy Hamilton czy Fangio, który też skakał po bolidach aby stale być w najlepszym, ale to już czysto subiektywny wybór, bo obaj żyli w zupełnie innej epoce.
hokej
Posty: 2993
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

Świetne kwalifikacje w MC. Alonso nieprawdopodobny, wszystkie zakręty na limicie, sam przyznał, że przesadzał non stop. Nie wystarczyło na Maxa, ktory w ostatnim, 3 sektorze odrobił ponad 0,2 sekundy do Hiszpana. Leclerc błysk za nimi, ale przesunięty o 3 pozycje za blokowanie Norrisa w tunelu.
Dzisiaj może pokropić, jest szansa na grube ściganie. Jak będzie sucho, cóż, start i można iść na grilla.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197671
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Verstappen przed Alonso i Oconem w Monako.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Federasta20
Posty: 9538
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Tak, kwalifikacje świetne no i dzisiaj popadało, ale i tak wygrał ten, który wygrywa właściwie każdy wyścig od zeszłorocznej wiosny, niezależnie od przeszkód po drodze. Szkoda tego pit-stopu Ferdka, mógł znaleźć się przed Verstappenem. Ogólnie, poza bardzo emocjonującymi kilkoma okrążeniami kiedy zaczęło padać, wyścig mnie nie porwał, bo w top 8 żadnych zmian poza tym okresem, nie mówiąc o walce o prowadzenie. Stratedzy Ferrari pokpili sprawę, Sainz tradycyjnie z błędami, Russell też nie popisał się w deszczu, marnując szansę na podium, jaką dała mu skuteczna strategia. Fajnie, że połowa konstruktorów już ma podiów, szkoda, że prognoza na resztę sezonu jest raczej ponura, ale czasem w F1 tak bywało, że kiedy dominator wydawał się absolutnie nie do pokonania to działy się różne dziwne rzeczy i na to liczę. Oczywiście nie zmieni to oblicza walki o mistrzostwo, ale może dać kilka pasjonujących i zaskakujących wyścigów.
hokej
Posty: 2993
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

3 x pisałem posta i mnie wylogowywało. Już mi się nie chce...
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197671
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Zapominam o tym cały czas, a muszę z informatykiem pogadać. Warto kopiować dłuższe wpisy przed wysłaniem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 46852
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: F1

Post autor: Nando »

MTT - Tytuły (8) 2024:(1) Bastad, 2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości