Cincinnati 2013

Obrazek
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18133
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Cincinnati 2013

Post autor: jaccol55 »

Obrazek Obrazek Obrazek

Drabinka turnieju turnieju singlowego
(uzupełniona o kwalifikantów)
Spoiler:
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18133
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Cincinnati 2013

Post autor: jaccol55 »

Obrazek Obrazek Obrazek

Cincinnati - plan gier na poniedziałek:
  • Kort centralny, start o godz. 17:00.
    Philipp Kohlschreiber (GER) v Mardy Fish (USA)

    Nie przed godz. 19:00.
    WTA
    Janko Tipsarević (SRB) v Sam Querrey (USA)

    Nie przed godz. 01:00.
    WTA

    Nie przed godz. 02:30.
    [WC] James Blake (USA) v [16] Jerzy Janowicz (POL)
  • Grandstand, start o godz. 17:00.
    [WC] Brian Baker (USA) v Denis Istomin (UZB)
    [13] Nicolas Almagro (ESP) v Grigor Dimitrov (BUL)
    WTA

    Nie przed godz. 01:00.
    [Q] David Goffin (BEL) v [Q] Mackenzie McDonald (USA)
    WTA
  • Kort 3, start o godz. 17:00.
    WTA

    Nie przed godz. 19:00.
    Juan Monaco (ARG) v Jurgen Melzer (AUT)
    [14] Fabio Fognini (ITA) v Radek Stepanek (CZE)
    WTA
  • Kort 9, start o godz. 17:00.
    Marcel Granollers (ESP) v Lukas Rosol (CZE)

    Nie przed godz. 18:30.
    WTA
    WTA
    [PR] Mardy Fish (USA)/Jurgen Melzer (AUT) v Jarkko Nieminen (FIN)/Gilles Simon (FRA)
    WTA
  • Kort 4, start o godz. 17:00.
    Andreas Seppi (ITA)/Michaił Jużny (RUS) v Benoit Paire (FRA)/Stanislas Wawrinka (SUI)
    WTA
    [Q] Dmitrij Tursunow (RUS) v Martin Klizan (SVK)
  • Kort 6, start o godz. 17:00.
    WTA
    Jeremy Chardy (FRA) v [Q] Adrian Mannarino (FRA)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Sempere »

Chyba się zbudzę na Jureczka. :D :D
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Alan »

Ja obejrzę Nico z Grigorem. Obaj szybko polegli w Kanadzie i teraz pilnie potrzebują może nie tyle punktów, co lepiej poczuć się przed Us Open. :)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Grupa tenisistów, którzy mogą w Cincinnati obchodzić swoje jubileuszowe zwycięstwa meczowe:
Mardy Fish - 299 wygranych meczów
Florian Mayer - 199
Gilles Simon - 295

Jeszcze rzut oka na producenta Big Maców:
Spoiler:
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Alan »

Chyba tylko producenta na szczęście, bo chłopak nie wygląda na kogoś kto stołuje się w tego typu restauracjach :P

Oczywiście mało rozumni organizatorzy nie zainstalowali kamer na "6"?
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Dosyć ciekawe mecze dzisiaj jak na pierwszy dzień turnieju.

Na centralu Fish z Kolbą. Niestety Amerykanin już przełamany.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Proszę. Brian Baker wygrywa pierwszego seta z coraz bardziej ekscentrycznym Denisem Istominem. Uzbek gra bardzo dobrze podczas dotychczasowego USO Series, więc cały czas przed Amerykaninem spore wyzwanie.

Fish odrobił straty i chyba się zaczyna rozpędzać.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Na początku Mardy ruszał się jak Karlovic, teraz jest już o wiele lepiej, więc i wynik zaczyna wyglądać pozytywnie.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Brian przełamuje na początku drugiego seta. ;)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Kolba znowu z breakiem, a Fish kłóci się z hawk-eye. :D

E: Nie jest chyba do końca przygotowany do gry Mardy. Kolejny mecz, w którym wyraźnie nie daje rady fizycznie i słabnie z minuty na minutę. Kolschreiber wyraźnie prowadzi i to on będzie pierwszym rywalem Feda. Co do Fisha, podejrzewam WC do Winston Salem,
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Lleyton »

Fish :(
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Robertinho »

Obrazek Obrazek Obrazek

CINCINNATI

Faworyt wygrał, ale nie zachwycił. Rutynowa wygrana Nadala, Djokovica, Murray'a, Federera. W tym meczu liczył się wynik końcowy, a nie styl gry. Ileż razy tak właśnie zaczynała się relacja z turnieju, często ważnego meczu, bywało, że i finału. Co tu dużo mówić, życie fana tenisa, zarówno takiego, który ogląda grę dla samej gry, jak i kibica konkretnych graczy, to często pasmo rozczarowań poziomem tego, co przychodzi mu oglądać. Na szczęście jednak, czasem jest nam to nagrodzone. Pięknymi meczami zaciętymi meczami, bądź perfekcyjnymi indywidualnymi występami. Czasem, dość rzadko, zdarza się, że możemy zobaczyć danego gracza w doskonałej formie cały turniej. Jeszcze lepiej, gdy jest to gracz prezentujący miły dla oka tenis. Gdy zaś przytrafi się, że perfekcyjny turniej rozegra tenisista prezentujący najbardziej efektowną grę w historii dyscypliny, mamy szansę doświadczyć prawdziwej tenisowej ekstazy.
Obrazek Sam rzut oka na statystyki Rogera Federera w trakcie ubiegłorocznej edycji turnieju w Cincinnati budzą respekt. Wygrana bez straty nie tylko seta, ale i gema serwisowego, to wyczyn niebywały. Ale suche liczby nie oddadzą wyjątkowości i maestrii występu Szwajcara. Przybył Roger na turniej jako faworyt, zarówno z racji osiągnięć w tej imprezie, warunków do gry na niej panujących, jak niezłej formy jaką prezentował, wygrywając Wimbledon i zdobywając srebrny medal na Olimpiadzie. Jednak tu udało mu się zaskoczyć nawet najwierniejszych fanów, którzy stracili już dawno nadzieję na powrót "prawdziwego Federera". Kolejni rywale odprawiani gładko, choć nie bez walki(tajbreki z Fishem i Wawrinką), doskonałe serwowanie, obieganie forhendu przy każdej okazji i kończące strzały z tego uderzenia, gra w korcie, perfekcyjna defensywa. Takiego Federera pokochał cały świat dekadę wcześniej.

W finale doszło do konfrontacji z Novakiem Djokovicem, modelowym i zdaniem wielu najdoskonalszym przedstawicielem młodszej, od lat podgryzającej Szwajcara generacji i zarazem innej, bardziej fizycznej filozofii gry. Przed meczem przyznawano rywalom dość równe szanse, jako że Serb również prezentował się bardzo solidnie, nie stracił po drodze do finału seta, w potyczce półfinałowej łatwo pokonał Del Potro.
Obrazek Tym większym szokiem był pierwszy set. Federer od samego początku wszedł na najwyższe obroty i dosłownie zmiótł Novaka z kortu, co chwila zagrywał wirtuozerskie piłki i wygrał partię do zera. Wielkich graczy poznaje się jednak po tym, że potrafią podnieść się po takim nawet ciosie. I Djokovic ten egzamin zdał. W drugim secie wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności, a że Roger bynajmniej nie spuścił z tonu, mogliśmy podziwiać grę na niebywałym poziomie, zawrotnie szybkie wymiany, efektowne winnery, defensywę na kapitalnym poziomie, jak i wiele ciekawych technicznie zagrań. Żaden z rywali nie zamierzał ustąpić, więc nieunikniony był tajbrek, który okazał się równie zacięty jak cały set. W pewnym momencie wydawało się, że Federer ustąpi pod naporem młodszego przeciwnika, jednak wytrzymał presję, zagrał kolejne kapitalne piłki, wygrał dodatkowego gema i cały mecz. Ten turniej był prawdziwą wisienką na torcie, przypieczętowaniem powrotu Rogera na pozycję numer jeden światowego tenisa.

Pozostaje mieć nadzieję, że i w tegorocznej edycji najlepiej kilku graczy zaprezentuje znakomitą formę. Federer po fatalnym sezonie będzie chciał pokazać, że jednak jeszcze chce i potrafi, Djokovic udowodnić, że to on jest obecnie królem hardu, Murray szykuje się do obrony tytułu w Nowym Jorku, a Nadala może nieść wygrana w Montrealu. Czekamy na piękne mecze na kortach uważanych za jeden z ostatnich bastionów efektownego tenisa.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Rroggerr »

Oglądam fragmenty meczu Dimitrow-Almagro i średnio się spisuje Bułgar, kogo ma dalej?
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15633
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Lleyton »

Rroggerr pisze:Oglądam fragmenty meczu Dimitrow-Almagro i średnio się spisuje Bułgar, kogo ma dalej?
Baker, a potem Rafa.
MTT.
Tytuły(26):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024, Genewa 2024, Brisbane 2025.
Przegrane Finały(31))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2, Montpellier 2025.
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Rroggerr »

Dobrze dysponowany i agresywny Rafa zrobi Bułgarowi z backhandu jesień średniowiecza, choć w sumie na clayu nie wyglądało to tak źle. Tyle, że Nadal trochę inny tenis obecnie gra. Ale może niech Grisza najpierw przepchnie Almagro.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Nie oglądam, ale patrząc na statystyki świetnie serwuje Bułgar, 16 asów w półtora seta. :o
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Rroggerr
Posty: 10264
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Rroggerr »

Dimitrow z brejkiem w drugim, nie powinien wypuścić tego Bułgar, 4-3.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:Gdy zaś przytrafi się, że perfekcyjny turniej rozegra tenisista prezentujący najbardziej efektowną grę w historii dyscypliny, mamy szansę doświadczyć prawdziwej tenisowej ekstazy.
Weź, bo Robpal pomyśli, że jest w wątku Montrealu. :D

Grigor wygrał, ale z Rafą nie zagra raczej. W tej samej sekcji drabinki znajduje się bowiem Brian Baker.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Cincinnati 2013

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze: Weź, bo Robpal pomyśli, że jest w wątku Montrealu. :D
Właśnie czytam i drapię się po głowie. Przecież Rafał w finale nawet nie był w Cincy :o Chyba się Robert pomylił czy coś...
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość