Cincinnati 2013

Obrazek
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Del Fed »

Na pokolenie 23-25, zawsze można liczyć. Nishi po przejściu 2 rund poza Szlemem, stwierdził, że w następnym turnieju już się nagrał, dał radę odrzucić choke'a ze strony Deliciano Wtopeza(co w samej rzeczy trudne jest dość=ten smecz po wypracowaniu pozycji np.) Benek "przyszły no2" przegrywa ze steranym życiem Denką, a Gulbo focha "szczela", bo nikt nie rozumie jego wielkości i nie chce mu sie już drugi raz grać z Murray'em. :)
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Alan »

Kreczyk Simona. :( Więc jednak symptomatyczne były te dwa sety przegrane do jednego z Nikolayem w Montrealu.

Głowa mała jakie przewagi sytuacyjne wypuszcza Harry. :D

E: Ktoś musiał tego seta wygrać, ale bez dwóch zdań nie zasłużył żaden. Dawno nie widziałem takiej obustronnej padaki.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2013, 21:59 przez Alan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51304
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Barty »

Nie wiem, Mario, ja tam nie widzę żadnego potencjału na wielką grę u Paire'a. Z takim fh nigdy pewnego poziomu nie przeskoczy, a przecież podobno od dłuższego czasu podchodzi poważnie do tenisa.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197618
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Ponoć jutro Novak i Andy w dziennej, Rafa w nocnej. Dziś śpię, ale jutro nie popuszczę.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Alan »

Lawinowo rośnie liczba błędów u Ferru :| Jak nic ktoś go podmienił.
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7590
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Cincinnati 2013

Post autor: grzes430 »

Serwuje na seta Ryan.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2991
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Alan »

Nie jest przesądny ten chłopak. :D Za trzynastą próbą łamie Ferrera! :brawo:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Barty pisze:Nie wiem, Mario, ja tam nie widzę żadnego potencjału na wielką grę u Paire'a. Z takim fh nigdy pewnego poziomu nie przeskoczy, a przecież podobno od dłuższego czasu podchodzi poważnie do tenisa.
Generalnie ciężko powiedzieć, że poważnie do tenisa podchodzi ktoś, kto wypowiada takie słowa:
Zwykłe utrzymywanie piłki w grze szybko mnie nudzi. Gramy w tenisa również dla zabawy, więc staram się próbować dropszotów i innych dziwnych uderzeń. Czasami zagrania te są genialne, ale czasami są totalnie beznadziejne. Ludzie pewnie myślą, że jestem szalony. Moja filozofia jest taka, że skoro muszę grać punkt, staram się, aby był on ładny
Wprawdzie jakiś czas temu się z tego wycofał, ale sam fakt, że coś takiego powiedział daje do myślenia. Co więcej, on cały czas sprawia wrażenie, że bardziej bawi się grą, może kiedyś wydorośleje, ale trzeba będzie trochę poczekać.

Możliwości ma, wielu miało dziury na backhandzie, on ma na forehandzie. Zwrócić należy jednak uwagę, że to uderzenie systematycznie poprawia, jeśli gdzieś Ci się uda znaleźć jakiś mecz sprzed 2-3 lat to zobaczysz, że niegdyś przebicie 2-3 piłek sprawiało spory problem, dziś z tym nie ma kłopotu, inna sprawa, że zazwyczaj nie chce mu się przebijać. :D Backhand już dziś jest co najmniej w top 10 oburęcznych w tourze, w serwisie są jeszcze spore rezerwy, ale nawet obecnie to przyzwoite uderzenie, skróty, woleje oraz inne zagrania na wysokim poziomie. Zresztą w Rzymie coś tam pokazał, szczególnie zaimponował mi tym jak pozbawił złudzeń Granollersa, wtedy grał tak jak może.

I jeszcze tak tytułem wyjaśnienia, nie uważam, że to materiał na seryjne wygrywanie Szlemów, ale na top 10, w porywach top 5 jak najbardziej tak.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Jacques D. »

Nie no, Benka będę bronił jednak. Nie chodzi tylko o ten, kapitalny zresztą, bh. Jeśli chodzi o zawodników U-25 to lepszym technikiem od niego jest chyba tylko Gulbis. Co do jego profesjonalizmu to też myślę, trochę jak u Erniego - żeby nie wiem jak się starali, to zawsze będzie profesjonalizm "od święta". :)
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Inny Benek, ten trochę starszy prowadzi z przełamaniem w deciderze i mam nadzieję, że tego nie wypuści. Denerwująca jest ta przerwa przed meczami w sesji nocnej, ale taki już urok łączonych turniejów.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Cincinnati 2013

Post autor: jonathan »

robpal pisze:Moją jedyną obawą jest, czy Nadal nie za wcześniej wyłożył karty na stół. Gdyby tak się rzucił na Novaka w US Open (po uprzednim przebalonowaniu semi w Montrealu), to efekt byłby pewnie taki sam. A tak Serb wie, w co ma mierzyć i czego się spodziewać. Chyba że Hiszpan nie zwraca na to uwagi i planuje w Nowym Jorku grać jeszcze lepiej, co oczywiście jest możliwe.
Niestety, ale obawiam się, że Nadal może jeszcze udoskonalić swoją taktykę na Djokovicia, którą zademonstrował w Montrealu. Przede wszystkim warto przypomnieć, na czym ona polega. Otóż Rafa od jakiegoś czasu wreszcie (dla siebie) zorientował się, że ogrywanie Novakowi backhandu według schematu z meczów z Federerem i zdecydowaną większością innych rywali to droga donikąd (został za to zasłużenie pokarany dwa lata temu). Wyraźnie zmienił kierunki swoich zagrań przeciwko Serbowi - większość od razu po serwisie idzie teraz na forehand (tak jak robił to Murray w Londynie), z którego Novak popełnia z reguły więcej błędów niż ze swojego zwykle bardzo solidnego BH (choć wyjątkiem był na pewno półfinał Wimbledonu z del Potro), i którym gorzej się broni (z lewej strony gra lepiej w defensywie), a tylko część na backhand, zawsze największą broń Djokovicia. Wiele uderzeń Nadala jest też zagrywanych głęboko w kort pod linię końcową, aby uniemożliwić Novakowi inicjowanie jakichś kątów. Podejrzewam właśnie, że jeśli Rafa dalej będzie rozwijał tę taktykę i robił mniej UE niż w tym półfinale w Montrealu, to może być ona jeszcze skuteczniejsza na Serba, chyba że ten poprawi swój forehand.

Zauważyłem też, że w meczach Djokovicia i Nadala jest teraz coraz mniej takich wymian, w których Novak trzyma Rafę na backhandzie i swoimi genialnymi BH szachuje Hiszpana to w lewo, to w prawo. W 2011 roku Nadal nie mógł znaleźć recepty na taką grę, a Serb był w niej nieomylny.
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Cincinnati 2013

Post autor: jonathan »

To co, wszyscy oczekujemy na to, jaką rakietą zagra dziś Federer? Ja widziałem zdjęcia Rogera trenującego ze starym i nowym modelem.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

W sumie zmarnował na to tylko dwa podrzędne turnieje, ale powrót do starej i tak byłby krokiem w tył, moim zdaniem.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
sheva
Posty: 2773
Rejestracja: 02 sie 2011, 17:20

Re: Cincinnati 2013

Post autor: sheva »

jonathan pisze:To co, wszyscy oczekujemy na to, jaką rakietą zagra dziś Federer? Ja widziałem zdjęcia Rogera trenującego ze starym i nowym modelem.
Ponoć ma zagrać "starą" rakietą. Tą z 90-calową główką.
http://www.sportowefakty.pl/tenis

MTT Rank -4 (High Rank -2)

W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Mario »

Zostaje ktoś poza Jonatanem na Fedzie?

Patrzę na jutrzejszy plan gry i naprawdę nie rozumiem co za myśliciel wyrzucił Jamesa na kort bez kamer kosztem Nieminena i Berdycha. :/
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
sheva
Posty: 2773
Rejestracja: 02 sie 2011, 17:20

Re: Cincinnati 2013

Post autor: sheva »

Dobrze Fed wygląda na początku, nawet zaskakująco dobrze.
http://www.sportowefakty.pl/tenis

MTT Rank -4 (High Rank -2)

W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Cincinnati 2013

Post autor: jonathan »

sheva pisze:Ponoć ma zagrać "starą" rakietą. Tą z 90-calową główką.
Tak jest. Ciekawe za to, ile cali ma ta patelnia Kohlschreibera.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197618
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2013

Post autor: DUN I LOVE »

63 76(7).

Meczu nie oglądałem, ale dobrze, że czarna seria dwóch porażek z rzędu nie znalazła kontynuacji.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50816
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Robertinho »

Początek niezły, ale potem szału nie było, na Filipa starczyło. Dalej jakieś to wszystko niepewne, ale grunt, że ciągle w grze. Biedny Lorek ciągle gadał, jak to Maestro gra rakietą z większą główką...
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51304
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Cincinnati 2013

Post autor: Barty »

A grał w końcu z większą czy mniejszą?
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość