Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Rroggerr pisze: ↑05 cze 2023, 13:50
Może set się urodzi dla Jarry'ego, bo Ruud chyba z każdym jest w stanie oddać partię, ale nic więcej.
Odczekałem trochę w tym czwartym gemie trzeciego seta i teraz napiszę tak: oczekiwanie, że urodzi się tu set dla Chilijczyka, to i tak za dużo, bo jedyne, na co go stać, to przełamania, które później oddaje i BP, których nie umie wykorzystać. Ale nic więcej.
Śmiesznie to brzmi, ale chyba doświadczenie szlemowe Norwega bierze tu górę.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2023, 15:11 przez no-handed backhand, łącznie zmieniany 1 raz.
no-handed backhand pisze: ↑05 cze 2023, 15:18
Jaki ten wypierdek wikinga jest cienki. Niestety nie widać nikogo kto by mógł go tu zatrzymać przed finałem.
Rune go posklada. A potem Zvorka. Final Alcaraz - Rune, czysta poezja.
no-handed backhand pisze: ↑05 cze 2023, 15:18
Jaki ten wypierdek wikinga jest cienki. Niestety nie widać nikogo kto by mógł go tu zatrzymać przed finałem.
no-handed backhand pisze: ↑05 cze 2023, 15:18
Jaki ten wypierdek wikinga jest cienki. Niestety nie widać nikogo kto by mógł go tu zatrzymać przed finałem.
Rune go posklada. A potem Zvorka. Final Alcaraz - Rune, czysta poezja.
Ja to raczej widzę tak: w meczu z Rune Ruud podnosi poziom swojej randomowatości (lol) i przechodzi dalej. Potem ogrywa Zvereva, po którego takiej zwyczajnej, jak to się mówi, bazowej dyspozycji szlemowej nie został już nawet ślad (lol2) i gra w finale z Djokovicem.
no-handed backhand pisze: ↑05 cze 2023, 15:18
Jaki ten wypierdek wikinga jest cienki. Niestety nie widać nikogo kto by mógł go tu zatrzymać przed finałem.
Dun Cię nie przekonuje?
Domyślam się, o co Ci chodzi. Lubię Was trzech, Duna, Kamilekiego. Jestem rozdarty.
no-handed backhand pisze: ↑05 cze 2023, 15:18
Jaki ten wypierdek wikinga jest cienki. Niestety nie widać nikogo kto by mógł go tu zatrzymać przed finałem.
Rune go posklada. A potem Zvorka. Final Alcaraz - Rune, czysta poezja.
Ja to raczej widzę tak: w meczu z Rune Ruud podnosi poziom swojej randomowatości (lol) i przechodzi dalej. Potem ogrywa Zvereva, po którego takiej zwyczajnej, jak to się mówi, bazowej dyspozycji szlemowej nie został już nawet ślad (lol2) i gra w finale z Djokovicem.
Djoković nie ma prawa dac rady takiemu mocarnemu Carlitosowi. W cuda nie wierze. Chyba ze będzie mial jakis wybitnie slaby dzien. Cala nadzieja dla mnie na tytul to Tsitsipas.