Wimbledon 2023

[Saboteur]

Chardy 7 dubli w 3 gemy serwisowe, szacuneczek.

[DUN I LOVE]

Chardy 7 dubli w 3 gemy serwisowe, szacuneczek.

Ostatni mecz w karierze i taka dyspozycja chyba utwierdza wszystkich w przekonaniu, że czas najwyższy.

[Barty]

[Saboteur]

Do dziewięciu razy sztuka, Chardy łapie pierwszego gema w meczu.

[DUN I LOVE]

Ma gema Jeremiasz, wstydu nie będzie.

[balech]

Cramp nawet się nie spocił.

[jaccol55]

Czy Roger dotykając księżnej nie złamał kodeksu? Nie powinien zostać za to wyklęty?

[Damian]

15:00.

[DUN I LOVE]

Czy Roger dotykając księżnej nie złamał kodeksu? Nie powinien zostać za to wyklęty?

Ona podobno leci na niego, nic nie mógł zrobić.

[jaccol55]

Mógł powstrzymać rączkę.

[DUN I LOVE]

[Mario]

Są jakieś realne szanse, że coś poodbijają, czy będą sobie przesuwać co godzinkę?

Btw, ktoś taki jak Chardy robiący 2 gemy w 2 sety na trawie, aż strach pomyśleć, jak musi to wyglądać, ale ewidentnie nie jest już zawodowym tenisistą Jeremy od dłuższego czasu.

[balech]

Takie benefisy żenujące są. Koło 5 pewnie zaczną grać.

[Kiefer]

Czy Roger dotykając księżnej nie złamał kodeksu? Nie powinien zostać za to wyklęty?

Bez tego jest.

[jaccol55]

Ale teraz byłby oficjalnie, według ścisłe zapisanych reguł, a nie tylko według opinii zawiedzionych fanów.

[DUN I LOVE]

Takie benefisy żenujące są. Koło 5 pewnie zaczną grać.

Ostatnią dobrą wypłatę chce pobrać i jednak zaakcentować jakoś koniec być może najważniejszego rozdziału w życiu. Pewnie by to w Paryżu zrobił, ale tam coś go bolało i jeszcze bardziej był nie do gry.

[balech]

A daj spokój, facet ledwo się rusza i nawet serwować już nie umie. Na szczęście Cramp okazuje litość.

[Robertinho]

Czy Roger dotykając księżnej nie złamał kodeksu? Nie powinien zostać za to wyklęty?

Ona podobno leci na niego, nic nie mógł zrobić.

Nie bez powodu Mira robi te zabiegi chemiczne co

[Mario]

Takie benefisy żenujące są. Koło 5 pewnie zaczną grać.

Ostatnią dobrą wypłatę chce pobrać i jednak zaakcentować jakoś koniec być może najważniejszego rozdziału w życiu. Pewnie by to w Paryżu zrobił, ale tam coś go bolało i jeszcze bardziej był nie do gry.

On ma żonę z Anglii, mieszka w Londynie, to od dłuższego czasu już bardziej Anglik niż Francuz.

[DUN I LOVE]

A, tego nie wiedziałem. To tym bardziej ma sens i jak już Ci pisałem - pożegnanie na jednym z głównym kortów Wimbledonu, po meczu z gwiazdą tenisa kolejnych lat (o ile z nerwów nie dostanie zawału na korcie) to super sprawa jak na ostatni mecz.