US Open 2023
Re: US Open 2023
Słabo, bardzo słabo wygląda Franciszek.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
2-5, ale zjechał Tiafoł, duży zawód.
Re: US Open 2023
Chyba optymalnie, że uratował tego tiebreaka Shelton, bo dużo słabszy niż rok temu Tiafoe i szkoda byłoby marnować na niego miejsce w półfinale, gdy Ben może wejść do top20 rankingu, dostać jakiś rutynowy oklep i się trochę otrzaskać na tym poziomie kosztem rutynowego oklepu blisko 5 lat starszego kolegi.
Fajnie, że poukładał swój tenis na tyle żeby być semi-poważnym graczem Frances, ale mocno zabrakło tu tenisowego rozwoju kilka lat temu i pewnego poziomu chyba już nie przeskoczy Tiafo. Za to Shelton kompletna enigma: dużo lepiej gra tutaj niż w Australii, a wiadomo, znikąd to się nie bierze: o ile w Melbourne była fartowna drabinka i wymordowane pięciosetówki, to tutaj po prostu zasłużył na ten półfinał, ale jeśli przez te 7 miesięcy zagrał więcej niż trzy dobre mecze to bym się zdziwił. Upgrejdowany Tsonga, a amerykańska odpowiedź na Shapovalova: mniej więcej takie realistyczne widełki u Sheltona, ciekawie to będzie obserwować.
Wielki tenis to to nie był, ale niezmiennie można zakochać się w tym, co za 2-3 lata może grać młodszy z Amerykanów.
Fajnie, że poukładał swój tenis na tyle żeby być semi-poważnym graczem Frances, ale mocno zabrakło tu tenisowego rozwoju kilka lat temu i pewnego poziomu chyba już nie przeskoczy Tiafo. Za to Shelton kompletna enigma: dużo lepiej gra tutaj niż w Australii, a wiadomo, znikąd to się nie bierze: o ile w Melbourne była fartowna drabinka i wymordowane pięciosetówki, to tutaj po prostu zasłużył na ten półfinał, ale jeśli przez te 7 miesięcy zagrał więcej niż trzy dobre mecze to bym się zdziwił. Upgrejdowany Tsonga, a amerykańska odpowiedź na Shapovalova: mniej więcej takie realistyczne widełki u Sheltona, ciekawie to będzie obserwować.
Wielki tenis to to nie był, ale niezmiennie można zakochać się w tym, co za 2-3 lata może grać młodszy z Amerykanów.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Odłożył słuchawkę Ben. Jest pierwszy półfinał WS, nie wiem nawet czy nie w karierze w ogóle. 

MTT Titles/Finals
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Otrzaskał się z tourem w tym sezonie, zwiedzając praktycznie całą Europę, z czasem powinno to procentować, materiał na super gracza i - wstyd było się z tym wychylać po tym co wyczyniał po AO - chyba dosyć naturalny kandydat na lidera męskiego tenisa w Stanach.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
Tak jest. W Australii była pierwsza QF w karierze.DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2023, 6:30 Odłożył słuchawkę Ben. Jest pierwszy półfinał WS, nie wiem nawet czy nie w karierze w ogóle.![]()

MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50819
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2023
Tak podejrzewałem, że może strollować Shelton. Zobaczymy co pokaże w semi, bo Tiafoe wiadomo co by zrobił.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: US Open 2023
W-UE:
Shelton
: 50-34
Tiafoe
: 33-33
Dzień 9:

Shelton
Tiafoe
Spoiler:
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Mamy środę, a droga do finału wygląda tak:
Djoković: Shelton
Alcaraz: Zverev i pewnie Miedwiediew
Djoković: Shelton
Alcaraz: Zverev i pewnie Miedwiediew
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
Niech oni już dają ten finał Alcaraza z Djokovicem, nawet mam zaplanowany wolny poniedziałek pod ten mecz, więc niech lepiej nikt nic nie zepsuje.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Zverev vs Miedwiediew w szlemie to też gratka dla fanów.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
W końcu tyle razy w tym szlemie zagrali i zawsze to były epickie mecze.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Liczyłem trochę na Tiafoe w kontekście wymęczenia/zatrzymania Serba, więc nie jestem wielkim entuzjastą nocnego wyniku, ale z drugiej strony, liczyłem też na Fritza, dlatego raczej nie ma co się sugerować.
Nie wiem, co myśleć o Sheltonie. Na dystansie sezonu zdecydowanie najgorszy gracz na returnie w top 50, tu nagle wykręcił 24 breaki w pięciu meczach i ogólnie odbiera na poziomie McDonalda/Dawidowicza Fokiny, czyli takie mocne top 15. Z natury jestem pesymistą, stąd spodziewam się powrotu do normalności, Serba utrzymującego swoje podania jak w spotkaniach z Tsitsipasem, czy kiedyś Raonicem i Bena męczącego się za każdym razem, gdy przyjdzie rozgrywać wymianę w neutralnej pozycji, co w konsekwencji przyniesie jakieś 62 75 63 i zero emocji. No ale może faktycznie jest to przełomowy turniej, po którym Amerykanin wkracza z buta do czołówki i da tu konkrety meczyk - fajnie by było.
Nie wiem, co myśleć o Sheltonie. Na dystansie sezonu zdecydowanie najgorszy gracz na returnie w top 50, tu nagle wykręcił 24 breaki w pięciu meczach i ogólnie odbiera na poziomie McDonalda/Dawidowicza Fokiny, czyli takie mocne top 15. Z natury jestem pesymistą, stąd spodziewam się powrotu do normalności, Serba utrzymującego swoje podania jak w spotkaniach z Tsitsipasem, czy kiedyś Raonicem i Bena męczącego się za każdym razem, gdy przyjdzie rozgrywać wymianę w neutralnej pozycji, co w konsekwencji przyniesie jakieś 62 75 63 i zero emocji. No ale może faktycznie jest to przełomowy turniej, po którym Amerykanin wkracza z buta do czołówki i da tu konkrety meczyk - fajnie by było.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Re: US Open 2023
Ale serio jest to dosyć szokujące, że zagrali do tej pory 16 spotkań, a w WS się nie spotkali ani razu. Teraz zresztą prawdopodobnie też nie spotkają, Zvereva raczej nie stać taką grę jak w zeszłorocznym RG, a Alcaraz jest jednak lepszym zawodnikiem niż te kilkanaście miesięcy temu. No chyba, że jakieś czynniki zewnętrzne zdecydują o losach meczu, ale oby nie.
Re: US Open 2023
Prawdopodobnie i tak jest przełomowy, bez względu na wynik, bo to nie jest rywal Djokovica tylko ewentualnie przyszłość rozgrywek. Oczywiście byłoby fajnie, ale spodziewam się dość brutalnej weryfikacji, podobnie jak w przypadku Fritza.
- Robertinho
- Posty: 50819
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2023
Chyba już ustaliliśmy, że starsi ludzie nie mogą się przemęczać.DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2023, 8:00 Mamy środę, a droga do finału wygląda tak:
Djoković: Shelton
Alcaraz: Zverev i pewnie Miedwiediew
Szkoda i nie szkoda Francesa. Gdyby zagrał z Djokovicem mniej więcej to co Fritz (aczkolwiek taką anemiczność ciężko sobie wyobrazić w wykonaniu Amerykanina koloru), byłbym bardzo, ale to bardzo nieszczęśliwy. Generalnie lepiej delegować kolegę na nauki u GOATa.
Co do Fritza, to trochę podkręciłem stawkę i dobrze. Zgadzam się, że Harrego zdefiniował mecz z Nadalem. Ale Nadal przynajmniej coś skończy forhendem, Federer by wczoraj sobie urządził pokazówkę typu mecz z Tomicem z Australii. A Djokovic po prostu głównie przebijał i miał okazję się wykazać Taylor. Giga atutami konkretnie się wykazać.
Generalnie zawodnik limitowany fizycznością, kocham dobry tenis, ale mistrz sportu powinien przede wszystkim wyglądać, ruszać się i zachowywać jak sportowiec. Stąd mierzi mnie ciałopozytywność w WTA i irytują indywidua typu Sinner czy Harry na poziomie top10 ATP. Standardy bardzo poszły w górę i słabszy materiał ludzki nie ma łatwo.
Owszem, wykonał kosmiczny progres Fritz, to jest naprawdę inny zawodnik niż kilka lat temu, ale na tle Nole to pod każdy względem przeciętniak. Ale i tak powinien lepiej się zaprezentować, tym bardziej że Serb zaczął mecz bez pierwszego serwisu.
Generalnie trochę wybił mi tenis z głowy ten mecz, jeszcze porażka Tiafoe. Chyba tylko pośladki Aryny mogą podnieść mnie na tenisowym duchu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197674
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości