Rafael Nadal. Życie i twórczość.

[Lucas]

Liczę, że wróci. Oczywiście może być tak, że go organizm powstrzyma, ale musiałby być umierający, żeby odpuścić. Wyniki to inna sprawa, bo on zawsze wolno się rozkręcał, ale choć tą Barcelonę mógłby wygrać albo coś podobnego. Obicie jakiegoś Tsitsipasa, Fritza albo innego pokemona też by sprawiło mi małą satysfakcję, ale to już dodatki.

Niech spróbuje i się nie rozleci po jednym turnieju, a potem zobaczymy.

[DUN I LOVE]

Niech spróbuje i się nie rozleci po jednym turnieju, a potem zobaczymy.

Dzielny Roger w 2021 wytrzymał aż 5 turniejów. Na spokoju.

Tzn. po trzecim chyba się rozleciał.

[lake]

Jeszcze jak miał wrócić na tegoroczną cegłę, ale już zaczęło się przekładanie to chyba pisałem, że może się to skończyć jak u Federera. Oczywiście nie w sensie bajgla w Paryżu od np Ruda czy Rublova, tylko że to przekładanie śmierdzi mi końcem. Z drugiej strony historia kariery układa się mniej więcej w sposób co raz dłuższa przerwa, co raz krótsza dominacja. Zakładam więc, że jeżeli wróci, to nie po to, żeby zbierać w ryło od randomów. Zresztą on sam chyba powiedział, że ostatni sezon to nie ma być objazdówka i startowe, tylko normalna rywalizacja o najwyższe cele. Z drugiej strony wiele lat temu mówił chyba że jak będzie rodzina to nie wyobraża sobie rywalizacji i w zasadzie od narodzin Juniora nie ma typa.

[DUN I LOVE]

Ciekawe, czy będzie dostępny już na styczeń, czy raczej opóźni powrót do gry.

[Mario]

Z drugiej strony wiele lat temu mówił chyba że jak będzie rodzina to nie wyobraża sobie rywalizacji i w zasadzie od narodzin Juniora nie ma typa.

Przed urazem zdążył wyskoczyć z Ruudem na zabawy w Ameryce południowej, gdy dziecko miało kilka miesięcy, więc chyba jest gotów na małe poświęcenie przy grze nie tylko o pieniądze, ale również o punkty.

[lake]

Ciekawe, czy będzie dostępny już na styczeń, czy raczej opóźni powrót do gry.

https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... ze-wrocic/

[DUN I LOVE]

Ciekawe, czy będzie dostępny już na styczeń, czy raczej opóźni powrót do gry.

https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... ze-wrocic/

Chyba fake, bo Kamileki podawał, że po operacji Rafa wycofał się z PD, mimo początkowych planów powrotu wtedy.

[lake]

Z drugiej strony wiele lat temu mówił chyba że jak będzie rodzina to nie wyobraża sobie rywalizacji i w zasadzie od narodzin Juniora nie ma typa.

Przed urazem zdążył wyskoczyć z Ruudem na zabawy w Ameryce południowej, gdy dziecko miało kilka miesięcy, więc chyba jest gotów na małe poświęcenie przy grze nie tylko o pieniądze, ale również o punkty.

Nie ma typa w sensie bilansu jaki "wykręcił" października do stycznia. Zresztą życie weryfikuje. Znam taką jedną co nie mając jeszcze dzieci roztkliwiała się w sklepie nad paputkami dla niemowlaczka, a skończyło się zimnym chowem.

[DUN I LOVE]

Przypomnę, że bilans Rafy od poddania Wimby to 5-8.

[Robertinho]

Dla mnie to są dziwne rozważania, tj Federer i Djokovic normalnie kontynuowali kariery mając dzieci, a raczej nie wyglądają na takich, co mają pociechy tam gdzie @Kiefer cały wszechświat. Nie znam się, ale chyba małe dziecko - mały problem, tj nie ma kwestii szkoły, relacji z rówieśnikami i innych tego typu rzeczy, które faktycznie mogą skłonić do zakończenia kariery dla rodziny.

Generalnie albo organizm pozwoli Rafie na grę na niezłym poziomie, albo nie i tyle.

[lake]

Po części masz rację, ale zapominasz o dwóch rzeczach. Po pierwsze Fedovic był młodszy. Żaden z nich jeszcze nawet nie myślał o końcu kariery. Po drugie jeśli jeszcze nie osiągnąłes statusu rentiera, to patrzysz jednak z trochę innej perspektywy niż koleś, który nie musi dziennie iść do biura.

[Catherine]

Chciałabym, żeby wrócił, ale chyba nie ma to już dla mnie takiego znaczenia, jak jeszcze parę miesięcy temu. I tak nie mogę sobie wyobrazić, żeby jakikolwiek inny sportowiec wzbudził we mnie tyle emocji i wzruszeń. Dla mnie Rafa na zawsze pozostanie niepowtarzalny.
Tak na marginesie, spotkałam ostatnio mojego byłego ucznia, który maturę zdawał kilkanaście lat temu. Zapytał, czy dalej kibicuję Rafie. Pamiętał.

[DUN I LOVE]

Jednak nie fake. Powrót w listopadzie jest realnym celem.

[lake]

Czyli albo rehabilitacja przebiega ciut szybciej, no bo 5 miesięcy od operacji upływa na początku grudnia, albo podjęto inną decyzję. Czytaj debelek z Alcarazem i nara.

[Barty]

Wyniki to inna sprawa, bo on zawsze wolno się rozkręcał

Dobrze, że inni to od razu po kontuzjach na swój poziom wskakują.

[DUN I LOVE]

Fed 17.

[lake]

Z tym rozkręcaniem Rafy to już trochę mit, a raczej zaszłość. AO 17, AO 19, AO 22, RG 20, RG 22. Finały i tytuły wszystko z marszu. Nawet ten 2013, finał Vina tyuły Acapulco i IW.

[Robertinho]

Woźniacki chyba pokazała wystarczająco, że umiejętności i przygotowanie > regularne granie, oczywiście dla poważnych ludzi.

[DUN I LOVE]

W sumie to nie pamiętam, czy kiedykolwiek optymalnie przygotowany Nadal potrzebował kilku długich tygodni, żeby wskoczyć na najwyższe obroty.

Bardziej Djoković się z czymś takim kojarzy.

[lake]

Zdaje się po wycięciu wyrostka, to dwa lata mu nie wystarczyły.