US Open 2023
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Robertinho
- Posty: 50817
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2023
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023

Szkoda, że zaraz po podaniu MD, kiedy zobaczył jakie wycieraczki dostał Novak, porzucił narrację o ustawionej przez establishment drabince.

viewtopic.php?p=948420#p948420
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
Tak, po podziwianiu technicznych deficytów Fritza i Tiafoe łatwo nabrać pewności siebie w takich wypowiedziach. Ale po 46 26 67 w półfinale szybko się przekonamy ile do oszlifowania zostało u Sheltona.DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2023, 6:37Otrzaskał się z tourem w tym sezonie, zwiedzając praktycznie całą Europę, z czasem powinno to procentować, materiał na super gracza i - wstyd było się z tym wychylać po tym co wyczyniał po AO - chyba dosyć naturalny kandydat na lidera męskiego tenisa w Stanach.
Niemniej, Shelton-Djokovic i Alcaraz-Med to chyba realnie najlepsze co mogliśmy tutaj dostać, a pewnie tak się skończy.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Być może, ale dalej jakoś mnie to nie porywa tak jak powinno. Nie wiem, czy to ATP po prostu takie dziś jest, czy to jest coś gorszego, co zaczynam u siebie diagnozować. Wprawdzie zawsze myślałem, że jestem jedną z ostatnich osób, które to może dotknąć, ale zostałem sierotą po Federerze.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
Gdyby obecnie ATP Cię "porywało" to wtedy trzeba byłoby coś tam u Ciebie diagnozować.DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2023, 14:16 Być może, ale dalej jakoś mnie to nie porywa tak jak powinno. Nie wiem, czy to ATP po prostu takie dziś jest, czy to jest coś gorszego, co zaczynam u siebie diagnozować.
Kolega @Razing ma trochę racji, że forumowe sympatie przekładają się w jakimś stopniu na odbiór graczy i tak naprawdę poza jednym incydentem kompletnie bezproduktywną postacią jest Tiafoe. A dzisiaj widzieliśmy dlaczego.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023

Mogę zatem w spokoju wrócić do odliczania dni do wakacji w Miami.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
Nie, mam go w dupie, ale szef poprosił bym dodał.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Przecież Ty regularnie go publikujesz sam z siebie w ostatnim czasie, jak u Roddicka np. xD
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
No tak, wyskoczył mi, śmiechłem, więc dodałem, ale przecież dalej mam go w dupie. 

- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
No generalnie spoko gościu, więc powinno rosnąć.
Re: US Open 2023
Próbuj, nie wiem tylko czy ci się uda.

MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Re: US Open 2023
A kto jest produktywny? Alcaraz, Miedwiediew, od biedy Sinner, czy jakiś Tsitsipas (kiedyś Zverev)? Nie licząc Hiszpana, szalenie widowiskowe i medialne postaci.
Tzn. podejście na zasadzie, ktoś nie nadaje się do wielkich rzeczy, to nie należy go śledzić jest nawet całkiem dobre, sam staram się tak działać od jakiegoś czasu i w zasadzie wyleczyłem się już z tenisa, niemniej jeśli ktoś zamierza jednak czasem coś pooglądać, to chyba bym nie polecał. Później powstają jakieś dziwne teorie, że obiektywnie jedna z najciekawszych postaci w obecnym tourze (sumując jakoś styl gry i osobowość), czyli Tiafoe to w sumie nic specjalnego, bo bardzo możliwe, że nigdy nie wygra Szlema i nie był lekiem na tenisowe zło.
Oczywiście można jak, nie przymierzając, wychowawca z domu dziecka, zachwycać się kolejnymi nastolatkami z challengerów, licząc, że ci to już na pewno muszą zaskoczyć, ale po przerobieniu next genów i drugiej fali next genów, których jakoś tam inaczej sobie nazywacie, już chyba mija to się z celem. A na pewno szkoda na to czasu.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Farms, czyli wychowankowie domu dziecka im. Sama Querreya.Mario pisze: ↑06 wrz 2023, 14:32 Oczywiście można jak, nie przymierzając, wychowawca z domu dziecka, zachwycać się kolejnymi nastolatkami z challengerów, licząc, że ci to już na pewno muszą zaskoczyć, ale po przerobieniu next genów i drugiej fali next genów, których jakoś tam inaczej sobie nazywacie, już chyba mija to się z celem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: US Open 2023
Tiafoe to jest generalnie fajny chłopak tak na oko, sam go lubię, ale jego rola w obecnym tourze to mniej więcej nisza Nicka Kyrgiosa, tj. nikt nie traktuje go na poważnie, ale kilka razy do roku fajnie jest odpalić jego spotkania gdy trafi z formą, z czego ostatecznie i tak nic nie wyniknie, ale człowiek nie ma poczucia zmarnowanego czasu, bo nie traktuje go na poważnie. Jeszcze dochodzi bonus jakiegoś epika z Janem-Lennardem Struffem w Delray Beach czy innym kurniku, gdzie pewnie zrobił fajne show i człowiek zakończył oglądanie z myślą "ach, ten Tiafoe
".
Przyjmując te założenia to rzeczywiście 'jedna z najciekawszych postaci Touru', zresztą, pewnie należy jakoś to docenić i nie bronię osobistych sympatii (jak wyżej, sam go lubię), ale po meczu z dużo młodszym, bardziej perspektywicznym i także ciekawym graczem, reakcje pt. no szkoda Tiafoła, znamionują jednak pewne 'przereklamowanie'. Tak że założenie kolegi Razinga, że tenisowa sól amerykańskiej ziemi to 26-latkowie, którzy zagrali łącznie z 8 fajnych turniejów w życiu (u Tiafoe pamiętam 3,5, więc może z Fritzem dobiją do 10), jest jednak trafne.

Przyjmując te założenia to rzeczywiście 'jedna z najciekawszych postaci Touru', zresztą, pewnie należy jakoś to docenić i nie bronię osobistych sympatii (jak wyżej, sam go lubię), ale po meczu z dużo młodszym, bardziej perspektywicznym i także ciekawym graczem, reakcje pt. no szkoda Tiafoła, znamionują jednak pewne 'przereklamowanie'. Tak że założenie kolegi Razinga, że tenisowa sól amerykańskiej ziemi to 26-latkowie, którzy zagrali łącznie z 8 fajnych turniejów w życiu (u Tiafoe pamiętam 3,5, więc może z Fritzem dobiją do 10), jest jednak trafne.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Robertinho
- Posty: 50817
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: US Open 2023
Tak, ale nie. Tj zgadzam się z @Mario , że mamy wyprane mózgi. Raczej nikt by nie nazwał Blake'a i Jużnego bezużytecznymi, a osiągnięcia będzie miał pewnie zbliżone Frances. Fajnie grający, ciekawy zawodnik, to rzekłbym wartość jeszcze większa niż 15 lat temu powiedzmy, kiedy takich graczy było pełno. Teraz młodymi nadziejami są postacie typu Sinner, którym najlepiej kibicuje się na ls z jakimś paziem, bo już ktoś w miarę poważny(czytaj grający coś Żen), to jest za dużo.Rroggerr pisze: ↑06 wrz 2023, 15:13 Tiafoe to jest generalnie fajny chłopak tak na oko, sam go lubię, ale jego rola w obecnym tourze to mniej więcej nisza Nicka Kyrgiosa, tj. nikt nie traktuje go na poważnie, ale kilka razy do roku fajnie jest odpalić jego spotkania gdy trafi z formą, z czego ostatecznie i tak nic nie wyniknie, ale człowiek nie ma poczucia zmarnowanego czasu, bo nie traktuje go na poważnie. Jeszcze dochodzi bonus jakiegoś epika z Janem-Lennardem Struffem w Delray Beach czy innym kurniku, gdzie pewnie zrobił fajne show i człowiek zakończył oglądanie z myślą "ach, ten Tiafoe".
Przyjmując te założenia to rzeczywiście 'jedna z najciekawszych postaci Touru', zresztą, pewnie należy jakoś to docenić i nie bronię osobistych sympatii (jak wyżej, sam go lubię), ale po meczu z dużo młodszym, bardziej perspektywicznym i także ciekawym graczem, reakcje pt. no szkoda Tiafoła, znamionują jednak pewne 'przereklamowanie'. Tak że założenie kolegi Razinga, że tenisowa sól amerykańskiej ziemi to 26-latkowie, którzy zagrali łącznie z 8 fajnych turniejów w życiu (u Tiafoe pamiętam 3,5, więc może z Fritzem dobiją do 10), jest jednak trafne.
Shelton zagrał tenis z marzeń fanów Tiafoe, a może i jego samego - zdominował rodaka przede wszystkim siłą, serwisem, atakiem, nieszablonowymi zagraniami. Co do braków technicznych, to chyba był też niepewny Tiafoe, średnia forma plus szalejący rywal, przerosło go to. Bo można na siłę szukać tego w błędach z fh po slajsie, drajwie bh z woleja itp, ale psucie wszystkiego, od smecza i dropszota, przez banalne uderzenia z baseline, po wykładkę w kluczowym momencie meczu, to już też głowa się włączyła. W każdym razie potwierdziło się, że to gracz z limitowanym potencjałem. Co pokaże Ben z Djoko, to nawet taki fanatyk GOATa jak ja jest ciekaw.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197673
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: US Open 2023
Nie.Robertinho pisze: ↑06 wrz 2023, 16:40Raczej nikt by nie nazwał Blake'a i Jużnego bezużytecznymi, a osiągnięcia będzie miał pewnie zbliżone Frances.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 3 gości