Puchar Davisa 2013

[Alan]

Ironia? Słyszałem że chłopak tyle psuł przy siatce że szkoda gadać.

Żadna ironia. Przy siatce może nierówny, za to serwis natchniony.

Tymczasem powtórka z piątku. Australijski Profesor doktor habilitowany daje lekcję Polskiemu uczniakowi.

[Mario]

Świetny był wczoraj Kyrgios w deblu.

Ironia? Słyszałem że chłopak tyle psuł przy siatce że szkoda gadać.

Gdyby oceniać go jak każdego innego zawodnika biorącego udział w tym meczu to rzeczywiście zdarzały mu się proste błędy, ale nie zapominajmy, że to jeszcze nastolatek i patrząc przez ten pryzmat, zaprezentował się bardzo przyzwoicie. Poza tym końcówkę ewidentnie przegrał Guccionne (zepsuty wolej i podwójny).

[Saboteur]

Dzięki.

[Alan]

Janowicz cały weekend zachowuje się jakby był na wiecu.

[Mario]

Łukasz z 5:1 na 5:4*.

[robpal]

Zrobi to jak klasyczny Łuki -- wygra w taju

[MG FCB]

Ale Kubot zepsuł z 5-1 na po 5. Może w taju wygra

[Mario]

Ciężko wygrać coś mając dwóch loserów w drużynie.

[Alan]

Może Szymanik wystawić Kamila?

[jaccol55]

Może Szymanik wystawić Kamila?

Zdaje się, że tak, choć nie mam pewności.

[Mario]

Gdyby Tomic zawsze angażował się w mecze tak jak w DC.

W piątym meczu Kyrgios z Przysiężnym.

[Alan]

O czym ten Sidor rozmawia do Smoka? Jakie halowe turnieje na dywanie nas czekają?

[jaccol55]

O czym ten Sidor rozmawia do Smoka? Jakie halowe turnieje na dywanie nas czekają?

No jak to, nie wiesz?

Challenger w Eckental, pod koniec października.

E: Przepraszam, jeszcze Toyota w ostatnim tygodniu rozgrywkowym.

[robpal]

Jakie halowe turnieje na dywanie nas czekają?

Żadne
Jedyny dywan w głównym cyklu jest w WTA -- w Quebec City, gdzie panie właśnie grają.

[Mario]

Rusty robi za kapitana.

[robpal]

Rafter poszedł pić

[jonathan]

Niesamowita końcówka i ostatnia piłka meczu Tipsarevicia z Pospisilem. Serbia w finale Pucharu Davisa.

[MG FCB]

Szkoda Vaska walczył niesamowicie. Liczyłem na Kanadę. Kubot to straszny luzer. Zaskoczyła mnie świetna gra Kyrgiosa w początkowych gemach z trybun wyglądało to niesamowicie. Ciekawe czemu Przysiężnego zaczął brzuch boleć jak dostawał baty. Kibice go wygwizdali. Chyba byli jacy fani Rafy na trybunach, bo słychać było "Vamos Rafa".

[Mario]

Pomimo faktu, że bardzo lubię Pospisila chyba jednak dobrze się stało. Serbowie w przeciwieństwie do Kanadyjczyków powinni sobie poradzić z Czechami. A na niczym innym niż porażce obrońców tytułu już mi w tym DC nie zależy. Nawiasem mówiąc, w odniesieniu do całej kadry, nawet wolę Serbię (ze względu na osobę Raonica), więc brawo Novak, brawo Tipsar. Powodzenia w finale.

Wracając jeszcze do naszych mistrzów, nawierzchnia została wybrana z powodu Janowicza, bo wyłączając Jurka, mamy dwóch zawodników odnoszących najlepsze wyniki na szybkich nawierzchniach, (Kubot - trawa, Przysiężny - hala) którzy na clayu prezentują podobny poziom co Australijczycy. JJ też woli inne korty, ale on na ziemi coś tam potrafi i byłby gwarancją przynajmniej jednego punktu. Są jeszcze Mariusz i Marcin, którzy jak na moje oko również wybraliby indoor hard, ale swoje zrobili, więc nie ma co płakać. Podsumowując od chwili, kiedy stało się jasne, w jakim składzie personalnym zagramy, można było zakładać, że poza deblem raczej nic nie wygramy. Niespodzianki nie było.

Trochę pechowo polosowaliśmy, zamiast Australii mogła być Austria, Chorwacja, Belgia ewentualnie Japonia....

[Bakis]

Ja byłem na Torwarze w piątek i niedziele na meczach singla i bilety kupiłem głównie dla Lleytona (jak można było przegapić taką okazje) i dla Tomica którego jeszcze nie widziałem. Oczywiście miałem nadzieję na występ Janowicza bo po prostu z nim mieliśmy większe szanse a tak Polacy oddali trochę bez walki wyjątek drugi set Kubot-Tomic i może mecz Przysiężnego z Tomicem, należał się Michałowi co najmniej set imo. Szkoda że cały ten event nie odbył się na Atlas Arenie w Łodzi bo Torwar trochę mały i ogólnie słaby.

Spoiler: