Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Jacques D. pisze:Z moich w grze są cały czas: Belinda Bencic (w meczu młodych nadziei po dobrej walce ograła Gawriłową i zaraz czeka na nią Petra Kvitova), Elina Svitolina (męczyła się z Narą), Kirsten Flipkens (nic nie gra od Wimbledonu) plus dwie Twoje (Stosur, Pavlyuchenkova), które ja też bardzo lubię.
Oczywiście, kilka moich faworytek też już odpadło - Paula Ormaechea, Mona Barthel, Polona Hercog, a przynajmniej jedna mogła spokojnie przejść.
Jacques D. pisze:Elina (męczyła się z Narą)
(...)
Oczywiście, kilka moich faworytek też już odpadło - Paula, Mona, Polona, a przynajmniej jedna mogła spokojnie przejść.
Polona zmarnowała 4-0 w t-b decidera... w sumie tradycja. A Twoich zachwytów nad Switoliną nadal nie rozumiem.
Z mojego punktu widzenia - #13 dla Agnieszki w Seulu, fajny tenis z lekkimi rywalkami (trzeba się tym cieszyć, jak pamiętam masakrę z Auckland), całkiem dobry, zacięty finał z DOBRZE GRAJĄCĄ Nastią. Na Tokio szykuje się pozytywnie, 400. zwycięstwo w karierze tuż tuż. Drabinka niezła.
W II rundzie Tokio warto luknąć na Azarenkę z Venus.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58
Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Piotrek pisze: A Twoich zachwytów nad Switoliną nadal nie rozumiem.
Uuu, Eliny będę bronił, bo to moje zboczenie wśród młodych (podobnie jak Putincewa). Gra bardzo niejednoznaczny, niespokojny tenis. Krótko oglądając może się wydawać, że nie ma w tym jakiejś szczególnej siły wyrazu. Tyle, że jej siła tkwi w zawikłaniu. Kilka uderzeń spokojnych, lekkich (ona w ogóle gra dość lekko, jakby wbrew dzisiejszym standardom) żeby w następnym ukąsić bardzo ostrym, płaskim uderzeniem. Totalnie nie wiadomo, czego się po niej spodziewać w każdym kolejnym uderzeniu, każda kolejna akcja może zostać rozegrana zupełnie inaczej. Świetnie returnuje, zwłaszcza ze znakomitego bh, gra rewelacyjnie w kontrataku (nie mylić z martwym przebijactwem). Do tego bardzo lubi szachować kątami i rotacjami.
Ani to prosta ofensywa, ani defensywa, za to tenis pełen smaczków a taki zawsze bardzo sobie cenię.
I know the pieces fit.
Spoiler:
MTT
W(5)
2025 (2): Adelajda, Barcelona; 2016 (1): Buenos Aires; 2015 (1): US Open; 2014 (1): Rio de Janeiro
F (7)
2017 (1): Queens; 2016 (3): Chennai, Quito, Houston; 2015 (2): Stambuł, Newport, 2013 (1): Brisbane
W Tokio stream z dwóch kortów. Czyżby to zapowiedź lepszych czasów również dla męskiego turnieju?
Aż chyba zerknę na Ane ok 6.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Tokio jest Premier od tego roku? Bo dam sobie rękę uciąć, że podczas wcześniejszych edycji streamowano tylko centrala.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
To niby dlaczego nie będzie transmisji z dwóch kortów w ATP skoro jest w WTA, a wcześniej (ostatnie sezony) nie było?
E: Znowu to samo.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2013, 0:02 przez Mario, łącznie zmieniany 1 raz.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Może coś mylę, ale nie pamiętam by na turnieju, w którym występują faceci i kobiety (niekoniecznie w tym samym czasie) nie było transmisji z kortu dla jednej ze stron.
W Tokio nie było drugiego kortu przez lata zarówno dla ATP jak i WTA, dlatego mimo wszystko sądzę, że u mężczyzn też doświadczymy tego luksusu.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
robpal pisze:Mario, zdaje się, że od zeszłego roku obowiązuje ta zasada, że mają być dwa korty z kamerami na każdym turnieju tej rangi.
Od początku tego. Pierwszym turniejem Premier z dwoma transmitowanymi kortami było Brisbane.
Mario pisze:Może coś mylę, ale nie pamiętam by na turnieju, w którym występują faceci i kobiety (niekoniecznie w tym samym czasie) nie było transmisji z kortu dla jednej ze stron.
Indian Wells, Miami, Cincinnati - u pań o jeden kort mniej jest transmitowany.
W Tokio ciekawie. Sveta wydaje się wracać do formy (a już na pewno serwisowej), Ana po odejściu od Searsa, pod którego wodzą osłabła (ale wygrywała z zawodniczkami spoza top30 regularnie), teraz gra lepiej i wpadki w Tokio nie było. Szykuje się dobry mecz z Kerber.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58
Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Przebudziłem się o 6, a tu zdziwienie, że panie grają już drugiego seta, wyglądało to na rutynowe zwycięstwo, więc kontynuowałem sen.
Spoglądam jednym okiem na Radwańską, która męczy się z Woźniak. Naprawdę nie rozumiem polityki startowej niektórych zawodniczek/zawodników....
Piotrek pisze:
Mario pisze:Może coś mylę, ale nie pamiętam by na turnieju, w którym występują faceci i kobiety (niekoniecznie w tym samym czasie) nie było transmisji z kortu dla jednej ze stron.
Indian Wells, Miami, Cincinnati - u pań o jeden kort mniej jest transmitowany.
Najlepsze jest to, że podczas Cincy narzekałem, że nie ma drugiego kortu u pań.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Mario pisze:Spoglądam jednym okiem na Radwańską, która męczy się z Woźniak. Naprawdę nie rozumiem polityki startowej niektórych zawodniczek/zawodników....
Po raz kolejny brak wiary w Isię obrócił się przeciwko Tobie. Agnieszka, po chwilowym kryzysie, rozniosła rywalkę w drugim secie i jest teraz główną faworytką do tytułu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MTT - tytuły (34) 2025 (4) Rzym M1000, Madryt M1000, Acapulco, Buenos Aires 2024 (3) Pekin, US Open, Halle, 2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
DUN I LOVE pisze:Po raz kolejny brak wiary w Isię obrócił się przeciwko Tobie. Agnieszka, po chwilowym kryzysie, rozniosła rywalkę w drugim secie i jest teraz główną faworytką do tytułu.
Aż tak dobrze nie jest. Rankingowo - no pewnie, w rzeczywistości mocno niekoniecznie.
Jacques D. pisze:Jeszcze tylko wyczyścić drabinkę z Radwańskiej (nie ukrywam, że trochę liczę na Domi) i będzie bardzo ciekawy i otwarty turniej.
Czy Cebula pod każdym względem jest fajniejsza od Radwańskiej (nie mówie o tej spokojnej i myślącej Dominice, która osiągała półfinał RG). Dyskutowałbym.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58
Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Mnie akurat porażka Azarenki nie cieszy, raz, że coraz bardziej się do niej przekonuje (oczywiście do sympatii jeszcze bardzo daleko), dwa, że w turnieju nie ma już kogoś, kto na 100% pokonałby Radwańską. Polka może i grała dziś przeciętnie, może i ma swoje w nogach, ale ciułać, męczyć itp. potrafi, więc wcale nie zdziwiłbym się gdyby to ona wygrała całą imprezę.
Piotrek pisze:
DUN I LOVE pisze:Po raz kolejny brak wiary w Isię obrócił się przeciwko Tobie. Agnieszka, po chwilowym kryzysie, rozniosła rywalkę w drugim secie i jest teraz główną faworytką do tytułu.
Aż tak dobrze nie jest. Rankingowo - no pewnie, w rzeczywistości mocno niekoniecznie.
On trollował.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
[quote="Mario"Polka może i grała dziś przeciętnie, może i ma swoje w nogach, ale ciułać, męczyć itp. potrafi, więc wcale nie zdziwiłbym się gdyby to ona wygrała całą imprezę.[/quote]
W Tokio lubi grać, ale z pewnością samym ciułaniem odpadnie przed finałem. Miami 2012 zdarza się tylko raz.
Mario pisze:On trollował.
Tak typowałem Ale z braku zaznajomienia się na tym forum to wolałem odpowiedzieć.
DUN I LOVE pisze: ↑05 sie 2021, 23:58
Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.