Australian Open 2024

[Lucas]

[DUN I LOVE]

Na mecz Jannik.

[Rroggerr]

W stylu fabsterskim zrobił tę połówkę Włoch, ciężko się do czegoś przyczepić, ale Djokovic poserwował tak dobrze z Fritzem, że max w 4 to weźmie.

[DUN I LOVE]

Belgrad będzie witał króla w domu około 21 w sobotę.

[Robertinho]

Ile setów wygrał Andrzej tych dziesięciu ćwiartkach?

[DUN I LOVE]

Ile setów wygrał Andrzej tych dziesięciu ćwiartkach?

3-30. Dwa z Ciliciem i jeden z Djokoviciem.

Obaj na listę wstydu.

[no-handed backhand]

Przeklęte ćwiarćfinały.

[DUN I LOVE]

Przeklęte ćwiarćfinały.

Nie wiem w czym problem. Taki Chung się spiął, ograł Djokovicia 3-0 na Serba ulubionym korcie i już. Tu nie ma większej filozofii.

[Robertinho]

Ile setów wygrał Andrzej tych dziesięciu ćwiartkach?

3-30. Dwa z Ciliciem i jeden z Djokoviciem.

Obaj na listę wstydu.

[no-handed backhand]

Przeklęte ćwiarćfinały.

Nie wiem w czym problem. Taki Chung się spiął, ograł Djokovicia 3-0 na Serba ulubionym korcie i już. Tu nie ma większej filozofii.

Taaa, przydałyby się Andrzejowi takie okularki, bo miał dziś problemy z celnymi odbiciami.

[ayshe]

Przeklęte ćwiarćfinały.

"miał być raj, miał być cud
i ćwiartka na popicie,
a to wszystko nie tak, nie tak,
nie to".

[pascal]

Nie wiem w czym problem. Taki Chung się spiął, ograł Djokovicia 3-0 na Serba ulubionym korcie i już. Tu nie ma większej filozofii.

Swoją drogą tak spojrzałem na ls akurat przy wyniku 1-5 w taju i byłem ciekawy, jak stracony set podziała na Włocha. Być może przekonamy się w półfinale. A pamiętacie swoją drogą rok temu, jak pykał Jamnika grecki Zeus ? Niektórzy gracze jednak korzystają z upływającego czasu.

[no-handed backhand]

Przeklęte ćwiarćfinały.

"miał być raj, miał być cud
i ćwiartka na popicie,
a to wszystko nie tak, nie tak,
nie to".

Aj, szereg ćwiartek i żadnej połówki.

[Jacuszyn]

Ile setów wygrał Andrzej tych dziesięciu ćwiartkach?

3-30. Dwa z Ciliciem i jeden z Djokoviciem.

Obaj na listę wstydu.

Wstydzić to się powinien ten, kto wyzywa wielkiego Novaka.

[Kiefer]

[Lucas]

Ostatnią tak wielką smutę Rosja widziała na początku XVII wieku.

Rywale się zmieniają, a porażki tak samo gładkie. Niestety jednowymiarowa gra Andrieja zapewne nie pomaga.

[Kiefer]

Jakieś nadzieję wiążecie z tym meczem? Taylor niby pokazał, że powalczyć można, a Sinner ma być teoretycznie trudniejszym rywalem. W każdym razie jeśli będzie ten mecz przypominał ich finałowe starcie z WTF to można wyłączyć Jamnika.

[DUN I LOVE]

Jakieś nadzieję wiążecie z tym meczem?

Owszem, jak przed każdym meczem Rafole. Te pofabsterskie pokolenia przekroczyły już wszelkie granice wstydu, a raczej kiedyś mróz powinien puścić.

Jak nie w piątek, to w 2045 może. Nie ma jednak sensu od razu się nastawiać negatywnie do tego pięknego sportu.

[Kiefer]

Ja się nie nastawiam, tak naprawdę totalnie mi powiewa kto wygra i w sumie chętnie bym finał Djokovica z Alcarazem obejrzał, bo Sinner nie wzbudza u mnie większych emocji, aczkolwiek zdaje sobie sprawę, że wygrana Włocha byłaby po prostu dobra.

[The Djoker]

Czyli mam sie bac?