mtenis.com.pl

Rozstawiony w turnieju londyńskim z nr 1 Roger Federer i ostatni zakwalifikowany tenisista, Janko Tipsarevic, grali ze sobą dotychczas 5 razy. Najbardziej pamiętnym z tych pojedynków jest mecz trzeciej rundy Australian Open 2008, kiedy to Szwajcar pokonał po 5-setowym, pełnym wspaniayłch zagrań boju wspaniale grającego Serba. Pozostałe spotkania zakończyły się bezproblemowymi zwycięstwami Federera.

W tym sezonie Federer i Tipsarevic zagrali ze sobą w Madrycie. W dwusetowym pojedynku łatwo zwyciężył Szwajcar.

Bezdyskusyjnym faworytem pojedynku jest Federer, zwycięzca 6 tytułów w tym sezonie, w tym Wimbledonu i trzech trofeów Masters-1000. Serb zdobył w tym sezonie jeden turniejowy skalp (na mączce w Stuttgarcie) oraz zaliczył dwa finały.

Obydwaj zawodnicy nie byli w ostatnim czasie w zbyt dobrej formie - Federer od czasu zwycięstwa w Cincinnati zaliczył zaledwie jeden turniejowy finał, Tipsarevic - ani jednego. Historia wzajemnych pojedynków obu zawodników pokazuje jednak, iż jeśli Tipsarevic nie jest w najwyższej formie, jest dla Federera wygodnym przeciwnikiem.

Federer - Tipsarević 5-0
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 4&oId=T742

Drugi dzień z kolei przedłużają się pierwsze pojedynki deblowe. W trwającym aktualnie meczu mamy STB, więc początek meczu Rogera z Janko nieznacznie się opóźni.

Nie "przedłużają się", tylko są 10 razy ciekawsze od meczów singlowych i trzymają w napięciu do samego końca
Mistrzowie Wimbledonu wyszli obronną ręką z niemałych tarapatów. Zmarnowali meczbola w drugim secie i obronili w supertaju, by ostatecznie wygrać 12-10.

Pojedynek Juana Martina del Potro z Davidem Ferrerem będzie meczem tenisisty, który w roku 2012 przypieczętował swój udany powrót po kontuzji oraz zawodnika, dla którego ten rok był sezonem życia. Obaj zawodnicy grali ze sobą 7 razy, w aż pięciu z tych pojedynków zwyciężał Hiszpan. W najbardziej zaciętym z ich pojedynków, rozgrywanym w ramach finału Pucharu Davisa 2011, Ferrer wygrał po pięciu dramatycznych setach. Pozostałe pojedynki kończyły się łatwymi wygranymi obu graczy, co jest nieco zaskakujące, zważywszy na formę sportową obu graczy.
W tym roku Juan Martin i David spotkali się dwukrotnie (w Miami i na Wimbledonie), Ferrer łatwo wygrał obydwa pojedynki. Historia spotkań obu zawodników pokazuje, że nawierzchnia nie ma w nich większego znaczenia. Del Potro przegrał oba mecze rozegrane na trawie dość łatwo, choć teoretycznie nawierzchnia ta powinna premiować w pojedynku z Hiszpanem właśnie jego, Ferrer na swojej ulubionej nawierzchni ziemnej męczył się Argentyńczykiem bardzo długo. Na nawierzchni twardej bilans gier wynosi 2-2.
Ferrer tryumfował w tym sezonie w aż 7 turniejach, zaś del Potro w 4. Obaj tenisiści błysnęli ostatnio znakomitą formą - Ferrer wygrał turnieje w Walencji i jedyny swój tytuł Masters-1000 w Paryżu, Argentyńczyk zwyciężył w Wiedniu i w Bazylei Wyraźny faworyt tego spotkania jest więc niezwykle trudny do wskazania.

Juan Martin del Potro-David Ferrer 2-5
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 3&oId=F401

Muzz z Koko ponoć jutro popołudniu.

Pewno z obaw przed graniem do 1...

Godna podziwu eksplozja formy, oby nie opuściła Cię do finału turnieju.

Tato serwuje jako pierwszy.

Fed *2-0.

Przewaga zabezpieczona trzecim gemem.

Ok, można bezpiecznie tę tenisową perłę wyłączyć.

robpal pisze:Ok, można bezpiecznie tę tenisową perłę wyłączyć.

Liczyłem, że zdasz relację.

U mnie dzień dłużej bez dostępu do TV/streama czy czegoś takiego.

A mnie doszły słuchy, że Dziadek gra najlepszy mecz od dawna.

Połowa planu wykonana. 1 set: 6-3.

Robertinho pisze:A mnie doszły słuchy, że Dziadek gra najlepszy mecz od dawna.

Ale chyba nie od Masty?

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze:A mnie doszły słuchy, że Dziadek gra najlepszy mecz od dawna.

Ale chyba nie od Masty?

Nie żartuj.

A czemuż to Dawid, nie masz dostępu do nowoczesnych mediów? Ja oglądam jednym okiem, rzeczywiście wygląda to przyzwoicie.

E: No dobra, może lepiej niż przyzwoicie. 4*/1 w drugim secie Fedziu.

Barty pisze:A czemuż to Dawid, nie masz dostępu do nowoczesnych mediów? Ja oglądam jednym okiem, rzeczywiście wygląda to przyzwoicie.

Jestem w stolicy, a tutaj jeszcze takiego dobrobytu się nie dorobiłem.

Fed gem od meczu.

E:
I jest 40 wygrany mecz na WTF.

DUN I LOVE pisze:Fed gem od meczu.

E:
I jest 40 wygrany mecz na WTF.

Brawo Roger.

DUN I LOVE pisze:Liczyłem, że zdasz relację.

U mnie dzień dłużej bez dostępu do TV/streama czy czegoś takiego.

Ty się chyba zaszyłeś nie w stolicy, ale w Puszczy Kampinoskiej.

Sempere pisze:Ty się chyba zaszyłeś nie w stolicy, ale w Puszczy Kampinoskiej.

Mobilny net ma niestety swoje limity, a niestety nie używam swojego, więc muszę szukać oszczędności.